eWitam!
Od czterech dni w moim domu jest sobie świnka morska.
W pierwszy i drugi dzień w ogóle do niego nie podchodziłem. Tylko czasem aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
Wczoraj oglądałem go z daleka i kiedy widziałem że wędruje sobie po klatce, usiadłem obok, aby oswoił się ze mną. Niestety szybko pobiegł do domku i siedział tam ponad godzinę.
Po długim czasie znów zobaczyłem że zwiedzał klatkę. Spróbowałem usiąść lecz znów to samo.
Późnym wieczorem zakopał się w sianie i siedzi tam do teraz.
Czy macie jakieś rady ?