Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: GalaxySparkle » 18 października 2015, 20:23

Ja bym dokarmiała, żeby miec pewność, że dotrwa do jutrzejszej wizyty. Sama może rzeczywiście jeść niewystarczająco. Ile bobkuje w porównaniu do zdrowej świnki? Podawaj jej po mału takiej rozmoczonej karmy, najpierw możesz spróbować na łyżeczce lub palcu, a jeśli nie zechce, to strzykawką. Wiem, że jest w stresie. Choroba, a do tego zmiana otoczenia. Ale ona musi jeść, to jest w tej chwili najważniejsze. W jakim jest wieku? Jeśli jeszcze młoda, to musisz przynajmniej utrzymać jej wagę.


Awatar użytkownika

izabela
Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 27 września 2015, 22:09
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: izabela » 2 listopada 2015, 20:02

hej wracam do tematu Moki i Carmiego
niesty dzieje sie troche teraz zle.. starszy juz widze teraz ma zadzior przy oczku tak jakby zagryzione troche. pozatym bula z tylu bo widzialam jak niekiedy jak sie gonili to w tylek dostawał, młody okazal sie zaczepliwy i troche mocno chce pokazac ze chce żądzić. i tak wieczorami i nocami najgorzej. za dnia jest grzeczniejszy..
to przy oczku najlepiej zrobic rumiankiem, no nie? bo jak mial z oczkami załzawione to tez mu robilam.
czyli jednak musze przedzielic klatke ( dobrze ze mam duza. ale troszke mi szkoda bo myslalam ze te kłótnie sie skoncza po miesiacu przynajmiej. a wlasciwie ile moze takie cos trwac jak są czeste szczerkania ząbkami i taki zaczpki z gryzieniem?)

i czym najlepiej przedzielic taka klatka.. cos musimy wymyslic
Załączniki
WP_20151102_19_57_31_Pro.jpg


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: befana30 » 2 listopada 2015, 23:50

wiesz co, zdjecie nie jest zbyt wyraznie, ale to wcale nie musi byc zadrapanie, a nawet jesli to nie skontrolowane/ kurowane przeistoczy sie w grzybice- o ile to nie sa wszoly, a nie ranka po bojce.

Zanies starszaka do weterynarza niech to skontroluje, bo juz kiedys sie spotkalam z takimi "golymi" miejscami wokol oczu- oklady z rumianku moga niewiele pomoc, bo moze byc potrzebna masc z antybiotykiem, by sie skora zagoila i nie wdarla infekcja, w ostatecznosci prowokujac ta grzybice, naprawde szczerze radze zaprowadzic swinka do lekarza jak najszybciej.

Mozesz faktycznie przedzielic klatke ku wiekszej ostroznosci- ale jesli sie nie gryza to nie ma potrzeby ich rozdzielac, dopoki szczekaja czy gruchaja, ale nie atakuja tez moga razem siedziec- powiem ci, iz myslalam ze po takim czasie starszy stanie sie troche bardziej towarzyski wzgledem mlodego :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

izabela
Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 27 września 2015, 22:09
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: izabela » 4 listopada 2015, 7:53

co do oczka tym rumiankiem mu robie, nie umiem okresliczy czy to jednak sie powiekszylo czy jest takie samo, co do rozdzielenia klatki - zostala - na czas niepewnosci co z tym okiem- rozdzielona ale młody tak piska, że teskni, ale dopóki nie sprawdze un weterynarza wszystkiego, musi poczekać.

no tez tak myslalam, ze po tym czasie bedzie gicior, moka akceptuje, obwąchuje młodego,nawek go liże jak ich obserwujemy to momentami piszcza sobie razem, jedza z jednej miski, kulka z siankiem razem. ale w wiekszosci czasu przekomarzają sie kto wiekszy łepkami, szczerkają strasznie

( starszy szczęrka jak młody zbliza sie do niego bokiem szczerkając, i tak dużo razy - to znaczy ze Carmi dalej chce wywalczyć, że chce być górą no nie?)

gonia sie ale to tem młody zaczął gonic starszego i go w tylek pikać, -- ciezko zauwazyc czy to ugryzienia ale ta buła na tylku tez nie jest ciekawa. -- pojde do weterynaza niestety jutro, bo pracuje do pozna dzisiaj.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: befana30 » 4 listopada 2015, 9:22

to ma cos jeszcze na tylku..? ojej- to wizyta na bank, nie da rady, a "bula" w jakim sensie..? ma cos typu zgrubienie/ guzek czy rana..? wyczytalam, ze czesto swinki maja kaszaki- zablokowane gruczoly lojowe i co za tym idzie albo wycinane albo rozbijane lekami, no to swiniaczek sie od weta nie wymiga.

Powiadasz, ze mlody daje mu popalic he..? :D szybko sie poczul jak u siebie :D
Wracajac do szczekania zebami- niech sie tam chlopaki same docieraja skoro widzisz tylko "wrogosc slowna", ale chyba gdyby mialo dojsc do bojki to staloby sie to raczej w pierwszym okresie zapoznawania, wiec takie "pyskowanie" na swinski sposob nie powinno byc grozne, o ile oczywiscie nie przerodzi sie w "rekoczyny" :)

Mi sie wydaje, ze starszy szczeka wlasnie wtedy kiedy mlody podchodzi w obrebie jego zadka- takie drazliwe miejsce dla swiniakow, wiec sie denerwuje :D
A mlodzieniec zaczepny, z biegiem czasu poczuje sie na tyle silny, ze owszem zacznie gruchac na starszego chcac wywalczyc przywodztwo :)
Ale jak juz wspomnialam nie ma sie co martwic dopoki nie dojdzie do rozlewu krwi :)

Daj znac po wizycie u weterynarza i powodzenia, zdrowka dla obydwu zycze ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

kolakinio
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 23:37
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: kolakinio » 24 grudnia 2015, 23:54

Witam.
Proszę o pomoc.W lipcu kupiłem córce dwa małe samce cavi.Najprawdopodobnie bracia z tego samego miotu.Na początku było wszystko ok.przytulały się,razem jadły itp. zero agresji.Teraz(jak domiemam,po osiągnięciu dojrzałości płciowej) jest horror.Trochę czytałem i rozumiem że chodzi o hierarchię itd. ale trochę mnie to niepokoi.Jedna swinka dosłownie terroryzuje drugą .Zaczepia ją,kąsa(sierść w klatce),gwałci niedopuszcza do pokarmu itp.Klatka spora 120cm osobne miseczki,poidełka.
I tu pytanie.Czy jak wykastruje agresora to problem minie?I pytanie nr.2.Czy jakbym dokupił trzeciego samca,to jak to wpłynie na zachowanie świnek.Atmosfera się "rozlużni"czy zaogni?
Zal mi tego prześladowanego,siedzi cały czas na pięterku i boi się zejść,bo agresor go zaraz atakuje.


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: GalaxySparkle » 25 grudnia 2015, 13:20

Kawalerowie podrośli, to i hormony zaczęły działać i pokazały się charakterki. Ale nie piszesz, że gryzie do krwi. Daj im czas, ustalą swoje świnkowe sprawy i w końcu się uspokoi.


kolakinio
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 23:37
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: kolakinio » 25 grudnia 2015, 17:47

Do krwi to jeszcze nie zauważyłem.Ale trwa to już dobre trzy tygodnie.Zal mi tego jednego prosiaczka bo autentycznie jest przerażony.Praktycznie nie schodzi z pięterka,bo drugi zaraz go atakuje.
Co sądzicie o kastracji (pomijając medyczne aspekty)? Czy wpłynie to jakoś na charakter "agresora"?


Konto usunięte

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: Konto usunięte » 26 grudnia 2015, 9:23

Wg mnie nie ma 100% gwarancji, że kastracja wszystko załatwi. Może osłabić jego temperament, ale nie musi. Czy świnki często biegają po pokoju/wybiegu? Może muszą się wyszaleć poza klatką?


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, ustalanie hierarchii, niezgoda

Postautor: GalaxySparkle » 26 grudnia 2015, 16:38

Ja wprawdzie mam dziewczynkę, ale po kastracji nie wykazała żadnych zmian w zachowaniu (a kobitka charakterna jest). Z ta kastracja to jest tak, jak TaMi powiedziała, że może się zachowanie zmienić, ale nie jest to jakaś reguła występująca w każdym przypadku. W innej kwesti, zdrowotnej, polecam. Świnek nie będzie narażony na choroby świnkowego układu rozrodczego. Ale w kwestii jego charakteru nie robiłabym nadziei.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 34 gości

  • Dołącz do nas