Strona 1 z 1

Wiercenie się na kolanach itd.

: 28 lipca 2015, 16:27
autor: Popka
Witajcie, jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość :) Na wstępie zaznaczę, że moja świnka jest ze mną od tygodnia. Jest bardzo płochliwym zwierzaczkiem, ale co dziwne, daje się brać bez żadnego problemu na ręce. Kilka razy zdarzyło mi się ją wyjąć np. w celu podania witaminy c, później dłuugo ją głaskałem. Zawsze, gdy odkładałem ją do klatki była bardzo spokojna, w ogóle się nie wyrywała. Teraz mam wrażenie, że powoli się oswaja z moim towarzystwem i daje mi jasno znać co jej się podoba, a co nie. Otóż, kiedy dzisiaj wziąłem ją na ręce, zaczęła się strasznie wiercić. Nie dało się jej spokojnie pogłaskać, ponieważ ciągle gdzieś niuchała i chciała jakby sobie gdzieś iść. I tutaj nasuwa się moje pytanie: kiedy wyjmować ją z klatki żeby była chętna na jakieś "smyranko". Jak zachęcić ją żeby do mnie przyszła? Dodam, że na tą chwilę nie chce ona wziąć ode mnie żadnego smakołyka np. ogórka czy marchewki. Jak możecie sami zauważyć, moja świnka jest specyficznym zwierzątkiem bo po części oswaja się ze mną i jest chętna do współpracy, ale nadal trzyma do mnie ogromy dystans.

Re: Wiercenie się na kolanach itd.

: 29 lipca 2015, 11:10
autor: Przychu
Cześć, wiem że nie jest to miejsce gdzie moge o to pytać ale nie umiem zrobić a dokładniej napisać posta :sad: Więc chcę napisać tutaj to może przy okazji ktoś mi pomoże, więc tak. Mam swojego świniaczka od prawie 2 lat, w styczniu będzie ze mna 2 lata. No i u mnie w mieście jest tylko jeden sklep zoologiczny i nie bardzo chcę tam kupować kolejną świnkę bo Tosiek którego mam miałbyć samicą, ale sprzedawca źle rozróżnił :distrustful: a przecież nie oddam świniaczka bo tak się po prostu nie robi. Chcę w sierpniu kupić Tośkowi kolegę bo jest dość smutny chyba .. znaczy kiedy go biorę na dywan to chowa się pod krzesło i siedzi...W ogóle nie biega nic, chyba że po pietruszkę to na łapkach ustanie czy coś. I chce mu dokupic kolege tylko czytałem, że jak świnka była sama od ponad roku to nie zaakceptuje swojego lokatora :c Jak sądzicie ? Bardzo proszę o szybką odpowiedź i jeszcze raz przepraszam, że w złym miejscu piszę. Pozdrawiam, Kacper :)

Re: Wiercenie się na kolanach itd.

: 4 sierpnia 2015, 17:22
autor: quovadis
Może nie czuje się bezpieczna?