Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
stwór
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2015, 12:40
Kontaktowanie:

Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: stwór » 28 października 2015, 8:58

Cześć! Wszystkim wiadomo, że nasze rozkoszniaki lubią i reagują na nasz głos, tzn. ludzkiej mowy, zwłaszcza, jak wygłaszamy czułe pochwały i zaraz potem dostają żarełko. Wiadomo też, co się dzieje na odgłos otwieranej lodówki, krojenia warzyw na desce i na szelest torby z siankiem, czy suchą karmą. Ale interesuje mnie, jakie macie spostrzeżenia co do odgłosów, których świnki nie lubią, boja się, uciekają i panikują. No i z czego to może wynikać?


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: GalaxySparkle » 28 października 2015, 16:13

Wszelkie nagłe hałasy, które po prostu mogą przestraszyć uderzając znienacka. Myślę, że tego żadna świnka nie lubi.
Moja nie lubi hałasów zza okna. Przeciętny samochód nie robi na niej wrażenia, ale jakieś głośniejsze gruchoty już tak. Czasem zadzwoni jakiś kawałek metalu, czego Pepper okropnie nie lubi i ucieka do domku. Nie mam pojęcia, z czym występującym w naturze może jej się to kojarzyć, ale z całą pewnością ucieka, bo nie jest to zwykły codzienny dźwięk znany jej z pokoju.
Trochę przykładów możesz przeczytać też tutaj viewtopic.php?f=68&t=1862 to ogólniejszy wątek o wszystkim, czego się boją świnki forumowiczów, nie tylko o dźwiękach.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: befana30 » 28 października 2015, 21:15

tak, dokladnie moje rowniez przyzwyczajone do codziennych odglosow domowych czy tam przejezdzania aut, ale jak juz ktos klaksonem zatrabi czy trzasnie drzwiami na zewnatrz to powarcza z niezadowoleniem, rowniez wtedy gdy np. cos ktos w domu upusci, a ze za kazdym razem gdy takowy dzwiek uslyszaly dopowiadalam "co to sie stalo", by je uspokoic to teraz reaguja na te zdanie nawet wtedy kiedy nic sie nie dzieje :D takie podpuszczanie z mojej strony i zbiorowe powarkiwanie jako odpowiedz :)
Musimy pamietac, ze swinki calkiem niedawno zostaly udomowione jako zwierzeta domowe sprowadzane do Europy w tymze celu ( w XVII wieku jesli sie nie myle, a na drodze ewolucji to zaledwie chwila), wiec ich instynkt jest w duzej mierze nadal obecny- w naturze posluguja sie sluchem, by zidentyfikowac niebezpieczenstwo, wiec taki dzwiek wychodzacy poza norme ich codziennosci to cos co w pierwszej kolejnosci sklania do natychmiastowej uwagi i ukrycia sie, by "przetrwac" ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

stwór
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2015, 12:40
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: stwór » 29 października 2015, 9:02

Dzięki, dzięki!!! To by się zgadzało. Ale też przyznacie, że są mocno udomowione i inteligentne, bo wszelkie "domowe" i powiedzmy "znane" odgłosy nie robią na nich wrażenia. Ale niech listonosz przyjdzie i wkłada przesyłki do skrzynek - PANIKA, ktoś obcy odezwie się głośniej (nawet na klatce schodowej) PANIKA. To w miarę oczywiste, ale z drugiej strony (nasze okna wychodzą na dziki las) myślałem, że może Świnkowych przestraszyć odgłos drapieżnego ptaka, albo innych zwierząt - a one nic. Jakby wiedziały, że to wszystko ich nie dotyczy, "bo za oknem". Mądrale z nich są!!!


Awatar użytkownika
Asisianka
Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 1 października 2015, 18:51
Świnki morskie: Luljan ur. 03.2015
Lady ur. 06.08.2015
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: Asisianka » 2 listopada 2015, 22:54

Świnki poznają domowe hałasy.
Ja pracuje w domu i cały czas dzwoni mi komórka - naprawdę głośno i na prosiaczkach nie robi to wrażenia, jak długo jej nie odbieram albo jestem w innym pokoju to Luljan piszczeniem mnie woła że mam przyjść :)
Natomiast jak zadzwonił inny nowo-nabyty telefon o mało zawału nie dostał - zwiał w kąt i zamarł na pare minut...!

Krzyki dzieciaków też nie robią na nich wrażenia, hałasowanie zabawkami też nie (w domu mamy głośno a klatka stoi w pokoju gdzie często się bywa).

Boją się jak nagle niespodziewanie wstane i zaskrzypi fotel ale to tylko taki kilkusekundowy strach a nie trauma jak przy "obcych" telefonach.

Dźwięki muzyki to chyba nawet lubią bo jak puszczam radio to usypiają :)


stwór
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2015, 12:40
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: stwór » 4 listopada 2015, 14:08

No fakt - moje Pięknoty - Lulek i Angi - już poznały wszystkie odgłosy domu i tv i radio. Każdy OBCY dźwięk je stresuje. Tylko mnie trochę martwi, że faktycznie udomowione są całkowicie i bezbronne - bo nie reagują na dżwieki "z lasu", czyli takie, które w naturze mogłyby grozić najgorszym.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: befana30 » 5 listopada 2015, 11:53

no, ale w sumie dlaczego mialoby cie to martwic..? przeciez nie masz w zamiarze wypuszczenia swiniakow na wolnosc, a moze tak..? :naughty: zartuje ;)

pamietaj o tym, ze swinki trzymasz po to, by sie nimi rowniez "nacieszyc"- tzn nie sadze, by byloby wielka przyjemnoscia posiadanie swinek, ktore sie panicznie wszystkiego boja, wiec im bardziej sa oswojone z dzwiekami tym odwazniejszy ten prosiaczek, weselszy, bystrzejszy.
Poza tym lepiej oswojone z dzwiekami mniej sie stresuja co przeciez wplywa na ich zdrowie :)
Ostatnio zmieniony 5 listopada 2015, 14:52 przez befana30, łącznie zmieniany 1 raz.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

stwór
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2015, 12:40
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: stwór » 5 listopada 2015, 13:09

Właśnie sobie pożerają mix sałat i raczej jest im dobrze. Za chwilę ma do mnie przyjechać kolega i no siłą rzeczy musi zadzwonić do drzwi. Ale ja sobie myślę, że wyjdę po niego i może będzie mniejsza panika, jak wejdziemy razem. To będzie pierwszy "obcy" w ich domu...


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: befana30 » 5 listopada 2015, 14:45

nieeeee, no juz nie przesadzaj, bo skonczy sie na tym, ze i tobie zaczna gadac, iz ci odbija, jak mowili mi :D
besztalam na kazdym kroku, poniewaz widzialam, ze oczy o maly wlos im z orbit nie powyskakuja- troskliwosc owszem, ale taki "schiz" jaki sama zademontrowalam podczas oswajania to juz przesada :lol:
proski musza sie przyzwyczaic do oglosow codziennosci, wiec nie panikuj- zawalu nie dostana, a przeciez do drzwi codziennie ci ktos pukac czy dzwonic bedzie ;)

Pierwszy kontakt z obcymi byl dla mnie mila niespodzianka- traf chcial, ze ksiadz chodzil po koledzie, a ze zadnego ogloszenia kiedy beda chodzic nie dali, wiec i ksiadz wszedl zastajac swiniaki na wolnosci- wchodzimy do domu, a tu Pusia szybkim truchtem sie wychyla z glosnym "kwiiiikkkkkkk- kwiikkkkkkk", ksiadz byl w szoku, a mala cwaniara wyszla z ciekawosci i stala centralnie na srodku pokoju przygladajac sie nachalnie- musialam przekupic ja pomidorkiem, by do swojego pokoju wrocila :tooth:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

stwór
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2015, 12:40
Kontaktowanie:

Re: Jakich dźwięków i odgłosów boją się Caviaczki???

Postautor: stwór » 9 listopada 2015, 14:41

No ten mój kolega, to księdzem nie jest. No i się przyznam, że po niego jednak wyszedłem. Ale potem było spoko, żadnego raczej strachu, a ciekawość. Oczywiście nie dały się łapać, czy głaskać, ale co chwile z kąta któryś pyszczek się wychylał i podglądał i nawęszał. Nie wydaje mi się jednak, żeby teraz "wyglądały" gości. Raczej wolą święty spokój. A wracając do dźwięków, to powoli zauważam, że denerwuje je to samo, co i mnie. Ale jakąś szczególną niechęcią obdarzają odgłos pracującej drukarki i potem są obrażone na mnie.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas