Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Pierwsze chwile w nowym domu

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: befana30 » 30 grudnia 2015, 21:51

takie zycie swiniaka :D
maly jeszcze jest, wiec jak kazde dziecko je, spi i w ten sposob rosnie- ale poczekaj jeszcze miesiac to bedziesz sie zalil, ze kwiczy przez caly dzien bo glodny, bo chce wyjsc, bo ktos do drzwi puka... :naughty: mozesz mu za jakis czas podczas wypuszczania na pokoj zaserwowac maly tor przeszkod typu labirynt lub sciezke z jedzienia jak na tym zdjeciu w klatce ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika

Piterol
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 21:18
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: Piterol » 30 grudnia 2015, 22:09

Ciekawe pomysły :D Na pewno wykorzystam, ale mam wrażenie, że wczorajszy wybieg to była dla niego ogromna trauma, więc podaruję mu to. A bobków nawalił w swoim domku bardzo duzo i mimo, ze nie smierdzi zastanawiam się nad wymianą całego tego granulatu. Mam również pytanie co do diety, czy codzienne podawanie ogórków jest zdrowe dla Zbigniewa? Oraz po trochę jabłka i papryki? Jeszcze ostatnie pytanie, czy mam się niepokoić taką łysą raczej, jak na załączonym obrazku?

Obrazek


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: befana30 » 30 grudnia 2015, 23:06

podpinam ci link, bo za duzo by bylo pisania a tam wszystko ladnie masz opisane co mozna, jak czesto, jakie wlasciwosci, witaminy itd ;)
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=90
Mozesz podawac wszystkiego co tam masz zamieszczone- staraj sie mu wzbogacic ta diete zielenina+warzywa+owoc dziennie, oprocz oczywiscie sianka i karmy, po malych kawalkach, sam potem bedziesz widzial ile zje- pamietaj ze ukl.pokarmowy swiniaczka musi caly czas pracowac wiec nie rob mu strasznie dlugich przerw w jedzeniu. Grubszy talarek ogorka mozesz codziennie dawac, nie zaszkodzi mu- przeczytaj rowniez dzial z wit c bo to wazne i codziennie cos bys mu musial podawac z tych pokarmow.

Jesli chodzi o "minowanie terenu" to normalka- jesli bys chcial zmieniac zwirek za kazdym razem gdy nabobkuje to bys nie nadazyl z zarabianiem :D przy jednej swince wymiana co 4 dni to tak akurat- jak wymieniam klatke u dziewczyn, tak rowniez ta od gacka i faktycznie 4 dni to tak w sam raz w moim przypadku.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Piterol
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 21:18
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: Piterol » 30 grudnia 2015, 23:37

A co z tą łysiną?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: befana30 » 31 grudnia 2015, 9:19

nie zauwazylam wczoraj tego zdjecia xD
niestety rozdzielczosc niezbyt dobra- nie widac skory, wiec nie wiem czy to lysina czy rozetka..? :sly: stawiam na pierwsze ale w tym przypadku nie widac co sie z ta skora dzieje- musialbys go wziasc na kolana i cyknac z przyblizenia, bo nie chce cie straszyc grzybica niepotrzebnie, a ostatnio chyba jakas epidemia z tymi forumowymi swinkami; co prosiek to grzyb :confused:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Piterol
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 21:18
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: Piterol » 31 grudnia 2015, 10:01

na kolanka jeszcze nie i jest to gladkowlosa o rozetkowym pyszczku tak jakby.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: befana30 » 31 grudnia 2015, 10:13

spokojnie, na zawal ci nie padnie jak ja na kolana wezmiesz, a predzej czy pozniej przeciez bedziesz musial :D wyciagnij najpierw domek z klatki potem mowiac caly czas do niego podstaw np pietruszke zielona i pomalutku glaszcz po glowce zagadujac caly czas, potem powoli wsuwasz jedna reke pod klatke piersiowa druga pod zadek i wyciagasz- przytul zagadujac caly czas i podstaw mu tej pietruszki ponownie- niech kojarzy wyciaganie ze smakolykiem i czyms przyjemnym, usiadz wtedy na podlodze z wyprostowanymi nogami lekko unoszac zlaczone kolana- wtedy nie pitnie gora :D i cykasz zdjecie z przyblizeniem- zreszta taka taktyke spokojnego, umiarkowanego wyciagania bedziesz musial zaczac zaniedlugo, bo nie mozesz swiniaka przyzwyczaic do takiego "nie glaskania i nie brania", poniewaz w przyszlosci bedziesz mial problemy, ze sie bedzie wyrywac.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Piterol
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 21:18
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: Piterol » 31 grudnia 2015, 10:39

Dzisiaj spróbuję przeprowadzić taką operację.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: befana30 » 31 grudnia 2015, 10:47

:ok:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Piterol
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 21:18
Kontaktowanie:

Re: Pierwsze chwile w nowym domu

Postautor: Piterol » 31 grudnia 2015, 18:06

Zbynio bardzo się trząsł, jak go miałem na ręce, to normalne?


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

  • Dołącz do nas