Od wczoraj świnka siedzi w jednym kącie klatki. Na ukos od swojego domku w którym dotychczas bardzo chętnie przesiadywała. Nie da się świnki zagonić w drugi koniec klatki. Świnka wyciąga się na łapkach i wącha po czym wraca do swojego kąta. Nawet do jedzenia nie podejdzie. Jak jej podam miseczkę z jedzenia to je. Zachowuje się jakby coś tam ją wystraszyło.
Nie wiem czy to może mieć związek z tym że wczoraj kupiłam nową paczkę siana i ma jakieś uczulenie na nie?
Choć siano daje jej bliżej tego miejsca w którym teraz siedzi niż domku. Zauważyłam że się zaczęla bardziej drapać i parę razy kichła. Siano wyciągnęłam ale ona dalej siedzi w kącie. Nawet jak ją coś wystraszy nie ucieka do domku. Czy ktoś wie co to może być?