Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
baixoo
Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 9 marca 2015, 14:51
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: Abi i Franklin
Kontaktowanie:

Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: baixoo » 4 lutego 2016, 0:36

Cześć :)
Zastanawiam się jak mam rozumieć zachowanie Franklina w stosunku do starszego (choć mniejszego) i dominującego Abiego.
https://youtu.be/bK_RB3V3Z0o

Jeżeli ma to jakieś znaczenie to Franklin ma ok 7 miesięcy, Abi 13.
Myślałam nad zalotami do niego lub próbą przejęcia dominacji w 'stadzie', jednak kiedy Abiemu skończy sie cierpliwość i stanie na tylich łapkach to Franklin ucieka gdzie pieprz rośnie (choć jest od niego znacznie większy :lol: )
Ostatnio zauważyłam też, że ciągle obwąchuje Abiemu tyłek albo go liże w jego okolicach, na co Abi się odwraca i go przegania.
Tak jest codziennie od baaardzo długiego czasu. Czasami Franklin podchodzi pod hamak na którym leży Abi lub po prostu koło niego przechodzi i też zaczyna tak... gruchać (?) jak na filmie (musicie po prostu ustawić głośność na maksa żeby to usłyszeć).
Nie mogę po prostu zrozumieć ile można się przystawiać do faceta (zwłaszcza jak również się jest facetem), albo jaki sens ma chęć dominowania kiedy świniak boi się spojrzenia drugiego świnka. :)
To są moje pierwsze świniaki i choćbym nie wiem ile o nich czytała to często mam problemy ze zrozumieniem ich odgłosów :blush:


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: befana30 » 4 lutego 2016, 8:07

Faktycze Abi jest maciupki w porownaniu z mlodszym Franklinem, az sie dziwie jakim cudem udalo mu sie hierarchie ustanowic xD
Jesli te zaczepianie wyglada dokladnie tak jak na video to bedzie proba dominacji- spokojnie to nie "fredzio" :naughty: u mnie w taki sposob Kluska grucha na Pusie, przy czym starsza na poczatku przeganiala ja po klatce az wiory lecialy, potem sama gruchala, wiec to bylo naprawde zabawne obserwujac dwa male swintuchy jak sie "przekomarzaja" krecac tylkami, aby udowodnic ktora wazniejsza :lol: przy czym ostatnimi czasy widze, ze ten maly kluskowaty cwaniaczek grucha na Pusie coraz czesciej przeganiajac ja np od miseczki- tluscioch "sie stawia" :tooth: najwidoczniej czuje sie na tyle silna, choc nadal mniejsza, ze chce przejac dominacje w klatce- to samo bedzie z twoimi chlopakami.
Co do wachania tylka, widzac ze ostatnio twoj Abi mial problem z "dzyndzlem" moglo to byc powodem nadmiernego obwachiwania przez Franklina. Ale tak mi przyszlo do glowy... czy aby Franklin nie wyczul zmiane w zapachu wokol intymnych miejsc Abiego, wiec czy ten okruszek czasem faktycznie nie bedzie mial zainfekowanych drog moczowych czy plodnych, a wypadajacy siusiak objawem tejze infekcji..? Poszlabym do weta na kontrole chociaz po to by sie uspokoic ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
baixoo
Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 9 marca 2015, 14:51
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: Abi i Franklin
Kontaktowanie:

Re: Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: baixoo » 6 lutego 2016, 0:43

Już napisałam w tamtym temacie, o dzisiejszej wizycie u weterynarza. Jak leczenie nie pomoże to czeka go amputacja! ;(

A co do relacji Franklina i Abiego, to łysol się dzisiaj zdenerwował, bo po tym jak po 3 godzinach gryzienia klatki, po moich błaganiach, groźbach, nacieraniu nawet czosnkiem krat o 4 rano zdesperowana psiknęłam go wodą, odwrócił się, podszedł do Franklina i rzucił na dwa razy większego kolegę i chociaż ten wyszedł z tego bez szwanku to Abi został nieźle poszarpany. :unsure: Oboje mogli sie przekonać kto jest silniejszy, ale Franklin nadal schodzi Abiemu z drogi :distrustful:


Nie polecam psikania świnek wodą, u Abiego wywołuje to okropną agresję, zaczął wydawać dźwięki przypominające stukanie, zlokalizował drugą, bogu ducha winną świnkę i w sumie na końcu sam oberwał. Jestem winna Abiemu teraz co najmniej 30h masażu pleców, który uwielbia, i pewnie ze 100 marchewek, buraków i papryk. :blush:


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: befana30 » 6 lutego 2016, 7:39

:lol: :lol: xD to ci maly swinski lysol, to chyba jak polscy "kibole" co lysy to gorszy, a wzrostem tez nie grzesza... :naughty: :lol:
Kto to pisal ostatnio wlasnie o tym spryskiwaczu..? no juz nie kojarze, ale masz za swoje :D prawidlowo- bedziesz tutaj lysego, malutkiego i kochanego swiniaczka woda pryskac :lol: sciagnij ubrania, wejdz pod prysznic i sie schlap zimna woda :naughty: pewnie to nie te same uczucia co dla swinek z futrem, ale zeby od razu az taka agresja zareagowal..? niesamowity ten Abi :)
To po wizycie daj znac co z siusiakiem ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
baixoo
Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 9 marca 2015, 14:51
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: Abi i Franklin
Kontaktowanie:

Re: Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: baixoo » 6 lutego 2016, 10:09

Ok wcale nie było mi go żal, to co on w nich czasami wyprawia z tym gryzieniem to koszmar, nie wysypiam się przez niego a już wszystkiego próbowałam, wcale nie jest mi żal że dostał z wody, bo mu się należało, szkoda że później oberwał od Franklina. :/


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Zaczepianie Abiego przez Franklina [FILM]

Postautor: befana30 » 6 lutego 2016, 10:29

buahahaha to takie podejscie w zamysle "sam sie prosiles to teraz cierp cialo jakzes chcialo" :D
Jak masz mozliwosc to zostawiaj mu uchylona klatke na noc, przynajmniej sie wyspisz, a podejrzewam, ze wygryza tak zaciecie prety jak Pusia gdy chce wyjsc- jak nawiedzona jakas, ale Gacek jest gorszy, bo potrafi cie "zakrzyczec" bedzie wyl z taka desperacja w glosie, az w koncu go wypuszcze :D cwaniaczek- podlapal, ze to najszybszy sposob, gdy mu z miejsca ustepuje i teraz juz przestal stosowac te zagrywki wstepne z przygryzaniem krat czy pokwikiwaniem i bieganiem od jednego konca do drugiego, by sie potem rozkrecic wyciem tylko od razu syrene wlacza :lol: i zadowolony z siebie leci krasc, do sypialni, czy z donosnym i szybkim "kwik, kwik, kwik" przyleci do mnie, stanie naprzeciwko i wyje- badz tu madry i zalap o co cwaniakowi chodzi :D zazwyczaj o cos prosi, wiec juz jego odglosy mam opanowane, moznaby slownik swinkowo- polski opracowywac :lol:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

  • Dołącz do nas