Klodiq pisze: Co do zoologów, mam trochę inne zdanie. Okay, na 98% świnki są z pseudohodowli, trzymane razem z płcią przeciwną i są zaniedbane, może nawet i chore. Moim zdaniem właśnie dlatego warto je stamtąd kupić, bo zabierzemy ją ze złego otoczenia i zajmiemy się nią najlepiej jak umiemy.
Jasne tej danej śwince na pewno pomożemy, ale w jej miejsce trafią dwie następne, a biznes będzie się rozkręca.
Pytanie czy powinniśmy brać w tym udział?
Ja moją pierwszą świnkę również kupiłam z zoologa. Dopiero potem jak poczytałam trochę i poobserwowałam jak tam naprawdę jest, kolejnej już nie kupiłam, ale zaadoptowałam z spśm.
Ale oczywiście każdy ma prawo robić jak chce.
Ja natomiast zawszę będę namawiać aby nie kupować w zoologach, tak samo ja nie kupować jajek od kur klatkowych i nie chodzi o smak jajek, ale traktowanie zwierząt, nie kupować ubrać przy których stosowany jest wyzysk ludzi w tym często nieletnich itp.
Być może przesadzam, ale wydaje mi się że to przesada w dobrą stronę
.