Strona 1 z 1
Jedna...
: 26 lutego 2016, 20:57
autor: Frania
Witam.
Mam jedną świnkę morską i nie ma mowy o drugiej. Chciałam się dowiedzieć, czy ona cierpi z powodu braku towarzystwa. Nie jest osowiała ani nie wygląda na smutną, raczej jest jej dobrze. Czy lepiej byłoby dla niej, gdyby miała koleżankę??
Dzięki za odpowiedzi

Re: Jedna...
: 26 lutego 2016, 21:22
autor: Scoobana
Dziwne pytanie skoro nie możesz mieć więcej prosiaków. Ja mam Kłębka od roku i radzi sobie chłopak. Co prawda biega po mieszkaniu i gnębi psa, który jest duży, ale tężnie zamierzam kupić drugiego prosiaka. Trzeba więcej czasu poświęcić jednej
Re: Jedna...
: 27 lutego 2016, 8:57
autor: enka5152
Wiadomo, lepiej by było gdyby świnki były dwie. Ale jak masz jedną, a drugiej nie możesz mieć, to musisz poświęcać dużo czasu swojej jedynej śwince

Pozdrawiam

Re: Jedna...
: 27 lutego 2016, 10:13
autor: daniel86
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem osób, które nie chcą słyszeć o drugiej śwince. No chyba, że osobnik jest aspołeczny, ale to rzadkość. Świnki są stadne i powinny być co najmniej dwie. Kto nie potrafi przyjąć tego do wiadomości nie powinien decydować się na posiadanie zwierzaka. Sorki, ale takie jest moje zdanie. Koszty dużo nie wzrosną, pracy za bardzo nie przybędzie - więc nie rozumiem w czym problem. Człowiek nie zastąpi towarzystwa innej świnki, choćby "stawał na głowie". Nikt nie jest w stanie przez 24h na dobę zajmować się świnką, a dwie (i więcej) zajmują się sobą same.
Re: Jedna...
: 27 lutego 2016, 18:52
autor: Frania
No niby wiem, że jedna świnka jednak nie będzie bardzo szczęśliwa, ale nie mam drugiej. Może rzeczywiście muszę pomyśleć o zakupie drugiego prosiaczka...
W każdym razie dzięki za odpowiedzi

Re: Jedna...
: 2 grudnia 2016, 12:13
autor: Monika966
Re: Jedna...
Zgłoś ten post
Cytuj
Postautor: daniel86 » 27 lutego 2016, 10:13
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem osób, które nie chcą słyszeć o drugiej śwince. No chyba, że osobnik jest aspołeczny, ale to rzadkość. Świnki są stadne i powinny być co najmniej dwie. Kto nie potrafi przyjąć tego do wiadomości nie powinien decydować się na posiadanie zwierzaka. Sorki, ale takie jest moje zdanie. Koszty dużo nie wzrosną, pracy za bardzo nie przybędzie - więc nie rozumiem w czym problem. Człowiek nie zastąpi towarzystwa innej świnki, choćby "stawał na głowie". Nikt nie jest w stanie przez 24h na dobę zajmować się świnką, a dwie (i więcej) zajmują się sobą same.
Zgadzam się z tym postem. Swinki to zwierzeta stadne i Twoim obowiązkiem jest zapewniec jej towarzysza, jesli tego nie mozesz zrobic to oddaj zwierze fundacji SPŚM . Lepiej zeby zwerze nie cierpialo.