Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
zuziaimama
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 4 lutego 2016, 13:36
Kontaktowanie:

Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: zuziaimama » 1 marca 2016, 16:59

Hej, nasze świnki są ok 2 miesięcy już u nas i ciągle jest z ich strony brak zaufania, po jedzonko przyjdą ale zaraz zwiewają gdzie pieprz rośnie. Czasem jak je puszcze po pokoju to biegają bez stresowo a czasem schwają się pod komodą i siłą je wyciągam bo inaczej nie wyjda nawet zielenina nie działa. Co robie źle? Dodam żę codziennie są wypuszczane do pochodzenia po pokoju, wtedy im sprzątam, biore je też na ręce i głaszcze robie wszystko żeby je oswoić a one i tak panikują :/ Jako że jedna to peruwianka a druga nie wiem do końca ( miała być rozetka ale też ma długą sierść) to musze je raz na tydzień kąpać, na tygodniu czesać, wiadomo przycina i pazurki itd... no ale każda świnka to przechodzi i jakoś nie chce mi się wierzyć że to przez to się tak boją. Pomóżcie... bardzo je kochamy i nie chce żeby były to dwa dzikuski.


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: befana30 » 1 marca 2016, 20:49

Prawdopodobnie potrzebuja czasu i tyle, nie kazda swinka jest juz super oswojona z czlowiekiem, a sa o tyle nieufnymi stworzeniami, ze oswajanie trwa niekiedy pare miesiecy- moj wlasny przyklad, dostaly mi sie dzikusy, ktore o malo na zawal nie padly za kazdym razem gdy mnie widzialy :D
Po pierwsze- taktyka codziennego wypuszczania bardzo dobra, mi rowniez pomogla w przelamaniu ich strachu, ale juz wyciaganie ich na sile z jakiegos kata to tak jakbyscie robili wspolnie krok naprzod i dwa kroki w tyl z tym oswajaniem, bo samo wyciaganie sila jest dla nich bardzo stresujace, wiec wracacie do punktu wyjsciowego :)
Na forum znajdziesz mase watkow na temat oswajania, wszystkie mozliwe taktyki i przekupowanie przysmakami, generalnie musisz z nimi przebywac duzo czasu, duzo z nimi rozmawiac by sie przyzwyczaily do twojego glosu, przekupuj czyms dobrym i kus co chwile, by jednak osmielaly sie wychodzic z mniejszym strachem po jedzonko- nawet jesli szybko kradna i cofaja sie do tylu to juz dobrze, bo jednak przelamaly sie na tyle by te jedzonko zabrac :) np gdy je wypuscisz usiadz razem z nimi na podlodze z przysmakiem i zagaduj wolajac, kiedy podchodza to nie wykonuj zadnych gwaltownych ruchow nawet po to, by je poglaskac- daj im do zrozumienia, ze moga kolo ciebie przechodzic i wcale ich nie bedziesz dotykac, potem gdy nabiora zaufania to mozesz pomalu wyciagac reke i pozowlic na to by ja powachaly i byc moze pozwolily sie poglaskac bez szybkiego uciekania w jakis zakatek :)
Najlepiej by wszystkie mozliwe dziury i wejscia za meble, pod lozko zablokowac i tym samym uniemozliwic im zawedrowanie tam gdzie nie powinny- u mnie nastapil taki przewrot w sytuacji, ze na koniec swiniaki potrafia lezec na srodku pokoju spokojnie, zrelaksowane i pomomo tego ze wiecznie kolo nich przechodze dosc szybko to nawet nie racza na mnie spojrzec :D pomalu i z cierpliwoscia, a zobaczysz ze sie do Ciebie przekonaja ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: Konto usunięte » 3 marca 2016, 9:29

A ja tylko dodam, że świnek nie można tak często kąpać. Jeśli masz problem z włosami to je po prostu zetnij :) Świnkę powinno się kąpać raz na jakiś czas i tylko w takim przypadku jeśli jest naprawdę mocno brudna i śmierdzi. A rzadko będzie do tego dochodzić jeśli ściółka będzie regularnie sprzątana np. co 3-4dni.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: befana30 » 3 marca 2016, 9:40

Wlasnie..! Tami masz racje, wazna sprawa, ktora rowniez wplywa na oswojenie, a o ktorej zapomnialam- nie tylko co tygodniowym kapaniem dodatkowo je stresujesz, a wierz mi ze taki dramat pamietaja dlugo, ale rowniez przycinaniem pazurkow. Osobiscie nie znam swinki, ktora by lubiala zarowno pierwsze jak i drugie, a po moich wlasnych widze jak strasznie sie boja podczas tych zabiegow- poza tym jak juz Tami slusznie wspomniala nie ma potrzeby, by je tak czesto kapac tym bardziej w zimnych sezonach ryzykujac przeziebienie. Moje maja 2 lata, a kapane byly moze z 4 razy w ciagu calego swojego zycia, a rowniez mam "niby" rozetki z poldluga sierscia, wspaniale sobie radza same z czyszczeniem, wiec nie smierdza, podloze regularnie zmieniane by bylo czysto i pachnaco, a wyczesywanie takich siersciuchow jak najbardziej wystarczy, nie potrzeba je dodatkowo stresowac tak czestymi kapielami.
Rowniez jesli chodzi o pazurki wystarczy przyciac co 2 miesiace- moje swiniaki sa codziennie wypuszczane, wiec maja okazje scierania pazurkow, a co za tym idzie ostatnie przycinanie bylo 4 miesiace temu, bo po co je meczyc skoro nie trzeba..?

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Asisianka
Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 1 października 2015, 18:51
Świnki morskie: Luljan ur. 03.2015
Lady ur. 06.08.2015
Kontaktowanie:

Re: Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: Asisianka » 3 marca 2016, 10:21

Ja może się zapytam coś odnośnie tych kąpieli.... Mam dwie świnki. Lulek to rozetka i z nim nie ma problemu - czyściutki. Lady jest długowłosa (właśnie w innym temacie wkleiłam 3 zdjęcia aktualne) i mam problem z jej dupką. Niestety skleja się. Nie mam brudu w klatce. Granulki są pod matą łazienkową a matę zamiatam codziennie więc nie chodzą po kupach . Ściełam jej na krótko cały tył (tren) żeby ułatwić pielęgnację, czeszę ją codziennie szczotką dla kociąt i niestety z tyłu ma ciągle sklejone włosy.... nie chce robić jej krzywdy więc wolę jej to umyć (bo nie ogolę ją na łyso) i tu moje pytanie: mam specjalny szampon dla świnek ale zastanawiam się czy można dodatkowo użyć zwykłej odżywki do włosów dla ludzi? Chodzi o sam tyłeczek żeby łatwiej rozczesać bez ciągnięcia włosów świnki ....? Czy to dozwolone?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Kiedy świnki przestaną sie nas bać?

Postautor: befana30 » 3 marca 2016, 12:08

Oj, nie wiem- mozesz sprobowac choc zwykle balsamy zawieraja skl.chemiczne, ktore podraznia skore proska, wiec jest prawdopodobienstwo, ze dostanie lupiezu albo na odwrot, ze bedzie sie przesadnie natluszczac, a zauwaz ze na ogonku juz maja gruczol lojowy, ktory u niektorych osobnikow powoduje powstawanie takiego swoistego "dreda", moze wlasnie to samo sie dzieje u Lady..? najlepiej to wyciac, bo z doswiadczenia po Gacku wiem, ze trudno sie rozczesuje, a mimo wszystko i tak sie pojawia, wiec mecze "gada" czestym czesaniem czego on oczywiscie w tym miejscu nie znosi :D

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości

  • Dołącz do nas