Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
Sewik
Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 9 listopada 2015, 0:16
Świnki morskie: Sora, Tenshi
Kontaktowanie:

Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Sewik » 5 kwietnia 2016, 23:56

Witam,

Mam problem ze zrozumieniem zachowania jednego z moich dwóch prosiaczków. Otóż ostatnio zrobił się on strasznie "marudny". Kiedy trzymam go na kolanach to rozkłada się wygodnie i tuli do mnie, przymyka oczka etc, tak więc ewidentnie czuje się zrelaksowany. Z drugiej strony wydaje też przy tym dość nietypowe dźwięki, które moim zdaniem brzmią jakby nie do końca był zadowolony. Potrafi popiskiwać dość głośno, a za chwilę cicho pomrukiwać z przyjemności. Dzisiaj już totalnie zgłupiałem i nie wiem jak to interpretować. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś zerknął na załączony film (z góry przepraszam za kiepską jakość, był nagrywany telefonem przy słabym świetle) i wyraził swoją opinię.

https://www.youtube.com/watch?v=LnBK6OR ... e=youtu.be

Parę informacji dotyczących prośka:
- adoptowałem go 5 miesięcy temu w sklepie zoologicznym (jakaś dziewczyna go zostawiła po roku, twierdząc że nie ma już czasu się nim zajmować...)
- na początku był trochę nieufny i bał się, co jest zrozumiałe przy takiej zmianie. Szybko się jednak do mnie przyzwyczaił, a niedługo później dostał koleżankę do towarzystwa (mała 3 miesięczna samiczka, widoczna na filmiku. Szybko się polubili, choć ostatnio trochę naskakują na siebie. Mała podrosła trochę i wyraźnie pokazuje pazurki, także nie daje sobie w kaszę dmuchać :) ). Dostałem samca i samiczkę przez błąd jaki popełnili w sklepie - zapewniali mnie że ten starszy to samiczka, co potwierdziła Pani weterynarz w "dobrej przychodni"... Skończyło się na tym że musiałem biedaka wykastrować :(.
- aktualnie oba prośki są totalnie oswojone. Chętnie do mnie podchodzą, rozkładają się wygodnie, liżą ręce i już nie uciekają tak bardzo kiedy chcę je wziąć na ręce.
- oba są karmione w odpowiedni sposób: dziennie świeża woda, w paśniku zawsze jest dobre, ziołowe sianko. Dostają też karmę Versele Laga Cavia Nature oraz 2-3 razy dziennie warzywka - ogórek, paprykę, pomidor, marchewkę, burak, pietruszkę, seler (zawsze po jednym, za owocami niestety nie przepadają). Od czasu do czasu dorzucam im również ziółka Herbal Pets.
- samiec z którym mam aktualnie "problem" normalnie biega szczęśliwy i popcornuje praktycznie codziennie. Chętnie je, nie zauważyłem żadnych problemów z pożywieniem jakie dostaje. Nie ma też żadnych ubytków sierści, ząbki są w porządku, nie wygląda na to żeby był chory.
- zapomniałem dodać - prosiaczek często gryzł kiedy cokolwiek zbliżało się do jego pyszczka. Ogólnie przez moment był przestraszony wtedy. Odnoszę wrażenie że nie traktowano go zbyt dobrze w poprzednim domu. W tej chwili już mu to przeszło i rzadko się zdarza żeby się na mnie rzucał z zębami.

No, to chyba tyle. Bardzo przepraszam za tak długi post. Chciałem zawrzeć w nim wszystkie informacje które mogą pomóc w zrozumieniu źródła "sfrustrowania" mojego zwierzaczka ^^. Jestem też dość przewrażliwioną osobą na tym punkcie, także będę wdzięczny jeżeli ktoś mi doradzi co mogę robić źle, lub ewentualnie poinformuje mnie że po prostu ma takie humory :D

Z góry dziękuję za odpowiedź, serdecznie pozdrawiam wszystkich posiadaczy prosiątek :)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Ulfhildr
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 17 lutego 2016, 15:54
Lokalizacja: mazowieckie
Świnki morskie: Bonifacy, Lord Biszkopt (XAVIER Bella Cavia), Blue Jean (Sue Wolf&Gang Cavies)
Ruda [*], Chojrak [*], Pepsi [*], Aurora [*], Kokosanka z domu Gadzina [*]
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Ulfhildr » 6 kwietnia 2016, 1:12

Płacze ze strachu aż uszy bolą.

Pozdrawiam,
Ulfhildr ;)
Nasza historia: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?p=160587#p160587

Konto usunięte

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Konto usunięte » 6 kwietnia 2016, 6:48

Ewidentnie widać niezadowolenie. Moje obie świnki na początku tak samo marudziły, ale nigdy nie było takiego głośnego pisku. Do niezadowolenia często dochodziło trzeszczenie zębami to już był pakiet, że świnka jest wściekła. Owe marudzenie nadal mam przy młodszej śwince. Jest u mnie od listopada i nadal na nasz widok ucieka, nigdy nie przychodzi jak się ją woła itd. Na rękach oczywiście od razu zawodzi. Może pokazuj mu, że jak głaszczesz jego koleżankę to ona to lubi i nie marudzi. Podczas głaskania dobrze by było gdybyś miał dla niego jakiś smakołyk np. natkę pietruszki, żeby skojarzył sobie to z czymś miłym dla siebie. Aha i jak w trakcie głaskania znowu zacznie głośno piszczeć to go po prostu odłóż i zajmij się koleżanką :)


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: befana30 » 6 kwietnia 2016, 9:17

Dla mnie nie piszczy ze strachu, ale wlasnie niezadowolenia, czasami wyzszym tonem "pomarudzi" bo dochodzisz do kupra i brzuszka, a to miejsca "nietykalskie", niekiedy slychac tez taki krotki, wyzszy o ton pisk-kwik wtedy zwyczajnie naruszasz swince wlosy- moze zahaczasz i siersc, mocniej reka przejedziesz i wyszarpniesz niechcacy wiec swinka protestuje. Nie jest jednak przestraszona, bo lezy rozlozona- zle ja glaszczesz, to nie pies, masz zwyczajnie "za ciezka reke" :D
Sprobuj od nowa w ten sposob- bierzesz na rece, smyrasz delikatnie za uszami, nie drapiesz tylko delikatnie dotykasz skory/ siersci, potem delikatnie glowke, az sie rozlozy w gescie zrelaksowania i rownie delikatnie, tak by lekko siersc dotknac glaszczesz wzduz kregoslupa- pomin brzuch i kuper i zobacz czy przestaje marudzic. Nie glaszcz pod wlos, bo bedzie marudzic w ten sam sposob, to jej sie nie podoba. Z racji faktu, ze jestes "facetem" :D to co Tobie sie wydaje delikatne dla kobiety moze byc zupelnie odwrotne, wiec zrob taki wstepny test glaskania jednym palcem i daj znac czy zadzialalo ;)
ps- moze pomarudzic na wstepie, ale po paru min sie uspokoic i zaczac zamykac oczka z zadowolenia, tylko pamietaj- nie przygniataj swinki calym ciezarem dloni, z wyczuciem :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Nynak
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 26 stycznia 2016, 14:03
Świnki morskie: Watson i Adolf :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Nynak » 6 kwietnia 2016, 12:13

Jejku zupełnie jak mój facet. :D Jest dokładnie tak jak to mówi Befana.
Okolice pyszczka, karczku, nie dalej niż do połowy plecków, z włosem, delikatnie i nie zbliżanie się do zakazanych stref: kuperka, nóżek i brzuszka. Oto święte zasady na początek robienia "dobrze" śwince :naughty: :lol:


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: befana30 » 6 kwietnia 2016, 12:19

Nynak pisze: Oto święte zasady na początek robienia "dobrze" śwince :naughty: :lol:


Czlowiek nie chce, a juz mysli "nietaktowne" sie pojawiaja, tak oto po nitce do klebka znow sie dochodzi do sedna sprawy :lol: :naughty:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Konto usunięte » 6 kwietnia 2016, 12:22

Nienormalne jesteście :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: befana30 » 6 kwietnia 2016, 12:24

Nie dosc, ze plci meskiej jakos malo na tym forum to tego jednego, odwazniejszego sploszymy i zas same "babiszony" zostana :lol: xD

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Konto usunięte » 6 kwietnia 2016, 12:25

Samice każdego gatunku są agresywne, więc nie ma co się dziwić, że uciekają xD


Nynak
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 26 stycznia 2016, 14:03
Świnki morskie: Watson i Adolf :)
Kontaktowanie:

Re: Świnka głośno piszczy i "narzeka".

Postautor: Nynak » 6 kwietnia 2016, 12:29

Cooooo :angel:
Ja nie wiem o co chodzi xD
:D
Cóż możemy poradzić jak tutaj nieświadomego trza uświadomić??? Powinność trzeba czynić, nie patrzeć na konsekwencje przeto pomagać bliźniemu to nasz obowiązek. :D :D :D


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas