Strona 1 z 1

z pieszczocha do 'nie dotykaj mnie'

: 28 kwietnia 2016, 12:44
autor: marryjade
Problem polega na tym, że zachowanie świnki w stosunku do mnie zmieniło się o 180 stopni po tym jak przez 4 dni na zlecenie weterynarza podawałam mu lekarstwo w strzykawce (miał pierwsze objawy świerzbowca skórnego). Okazało się to trudniejsze niż myślałam, świniak tak się wyrywał i piszczał, że męczyliśmy się oboje :( od tego czasu nie da się nawet pogłaskać, od razu wpada w panike, ucieka, podskakuje jakby krzywda mu się działa:( pomimo tego zachowuje się normalnie. Co robić? Czekać aż z czasem samo przejdzie? Staram się bardzo żeby znów się oswoił, ale jest ciężko.

Re: z pieszczocha do 'nie dotykaj mnie'

: 28 kwietnia 2016, 13:51
autor: befana30
No wlasnie, trafilas w sedno z wyrazeniem "oswoil"- swiniak sie zrazil, nie ma sie co dziwic, leczenie odebral jako krzywde, wiec pewnie za kazdym razem gdy Cie widzi juz wytrzeszcza oczka z przerazenia. Trzeba bedzie zaczac od nowa, tak jakby swinek dopiero co do Ciebie dotarl- przekupuj smakolykami, glaszcz spokojnie zagadujac, zadnych kapieli czy przycinania pazurkow na razie by go od siebie coraz bardziej nie oddalac, musisz po prostu zdobyc od nowa jego zaufanie :)