Strona 1 z 1

Z dnia na dzień zmiana zachowania

: 6 maja 2016, 1:54
autor: casiege
Witam.
Mam mojego świniaka od tygodnia kupiony w sklepie zoologicznym. Okazało się, że świnkę do sklepu wprowadziła kasjerka, że by znaleźć dla niej dom, więc niczym adopcja. Świniak rasy Sheltie nazwaliśmy go Alfik ma ponad 6 miesięcy dość odważny odrazy przychodził po smakołyki dawał się głaskać nawet raz rozpłaszczył mi się na kolanach. Skacze po klatce i jest ogólnie zadowolony. Klatka w dzień otwarta, ale nie odważył się z niej wyjść sam na razie.
Myślę, że mnie polubił i tu pojawił się problem ...

pracuję na masarni wędzimy naturalnie drzewem i po powrocie z pracy zmienił się mój zapach na tyle, że świniak nie daje się głaskać tylko mi(poświęcałem jej najwięcej czasu-nawet żona ją głaska a w ogóle można powiedzieć jej nie zna) i strzela ząbkami lub ucieka po klatce. Smakołyki bierze ode mnie, ale jakikolwiek kontakt odpada. Co począć.... :sleepy:

ps. do pracy poszedłem po 4 dniach bezproblemowego podnoszenia głaskania itp.

Re: Z dnia na dzień zmiana zachowania

: 6 maja 2016, 7:37
autor: befana30
Jak juz zauwazyles, nie rozpoznaje Twojego zapachu- czyli dla niego jestes obca osoba, poza tym na takiej wedzarni zapachy sa naprawde mocne, az proska pewnie w nosie swedzi :)
Jeszcze daleka droga przed wami na drodze oswajania sie z domem i domownikami, takze daj mu czas- postaraj sie go glaskac, nosic itd dopiero po prysznicu, ale z czasem pewnie przyswoi rowniez ten nowy wedzony zapach i bedzie kojarzyl z Toba, problem w tym ze jego takie wedzarniane zapaszki napewno draznia- moj ojciec ryby wedzi, wiec wiem jak potem w domu "wonia" od jednego ubrania :)