Mam 3 samice, Rudzia, Szeri i Brondi. Brondi to córka Szeri (kupiliśmy Szeri z niespodzianką w środku). Rudzia dziwnie się zachowuje gdy puszczamy je razem na wybieg. Goni jedną lub drugą, dobiera się do ich tyłów i próbuje kopulować. Dodatkowo glośno burczy i odprawia ten charakterystyczny taniec. Po prostu zachowuje się jak samiec. Czy to jest normalne? Weterynarz twierdzi ze Rudzia to samica, my tez kilka razy sprawdzaliśmy i jesteśmy tego samego zdania. Szeri broni się wystawiajac zadek i obsukując Rudą, gdy ta tylko do niej podejdzie od tyłu
