Strona 1 z 1

3 samców - łączenie

: 31 maja 2016, 16:18
autor: Mgd222
Witam,

Chętnie zasięgnę opinii od osób doświadczonych :)

Mam w domu 3 samców.

2 mieszkało początkowo razem, ale strasznie się tłukli i gryźli, więc zostali rozdzieleni.
Jeden z nich dostał małego kolegę do towarzystwa - początkowo było ok, później bardzo się kłócili, aktualnie jest lepiej, tolerują się, razem jedzą i nie reagują na siebie agresywnie - chociaż jeszcze muszą się trochę dotrzeć, bo starszy potrafi jeszcze małego pogonić, że aż się kurzy.

No i jest jeszcze Lucek - aktualnie mieszka w klatce sam - i widać, że nie do końca mu to służy.

Czy dobrym pomysłem byłaby próba połączenia go z pozostałą dwójką? Zwłaszcza, że mam wrażenie, że hierarchia między chłopakami którzy mieszkają razem w klatce nie jest jeszcze tak jednoznacznie ustalona.

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi :)

Re: 3 samców - łączenie

: 1 czerwca 2016, 7:21
autor: befana30
Przede wszystkim zle zrobilas, ze rozdzielilas dwa pierwsze samce po czym dokupilas/ zaadoptowalas jednemu kolege- teraz pozostaja ci 3 wyjscia, albo dobrac kolejnego mlodszego kolege drugiemu jesli sie okaze ze Lucek sie nie dogada z chlopakami, albo laczyc je wszystkie w nadziei, ze jakos sie dotra; jest jeszcze opcja wykastrowania jednego z bardziej zadziornych samcow, choc osobiscie nie polecam- kastracja jest meczaca i pociaga za soba duze ryzyko komplikacji.
Do laczenia chlopakow przystap na neutralnym terenie, najlepiej w pomieszczeniu, ktore do nich nie nalezy, usiadz z nimi na podloge i zagaduj oraz przekupuj np pietruszka, chodzi o odwrocenie uwagi, aby zajely sie wspolnym jedzeniem stajac kolo siebie. Mozesz rowniez- wciaz siedzac na podlodze- wziasc najwiekszego agresora na kolana i pozwolic pozostalym, aby same podchodzily i sie z nim zapoznawaly, wtedy unikniesz ewentualnej walki.
Generalnie sprzeczki beda, o ile sa to klotnie z szybkim i krotkim uzyciem zebow czy gruchanie, proby wejscia na siebie czy zgrzytanie zebami o tyle wszystko w normie- rozdziela sie swinki kiedy naprawde widzisz, ze czynia sobie krzywde i sie leje krew.
Ja mam dwie samiczki we wspolnej klatce od wielu miesiecy i do tej pory potrafia sie odgonic ekspresowym dziabnieciem czy przegonic jedna druga, az wiory leca, okresowe ustalanie dominacji w klatce tez nadal trwa, bo mniejsza swinka podrosla i sie stawia tej starszej, ktora wcale nie chce popuscic- na poczatku rzadzila Pusia, potem o dziwo mlodsza Kluska, a aktualnie sa na poziomie ponownego gruchania na siebie i podnoszenia lebka.

Re: 3 samców - łączenie

: 2 czerwca 2016, 13:41
autor: GalaxySparkle
Kastracja jest dobra ze względów zdrowotnych, bo zabezpiecza przed chorobami układu rozrodczego. Nie znam statystyk dla samców, natomiast u samiczek aż 80% zapada na takie choroby. Ważne, żeby kastracja wykonana była przez lekarza ze specjalizacją w gryzoniach, a nie jakiegoś od piesków i krówek. Niestety, kastracja wcale nie gwarantuje, że zachowanie świnki się zmieni. Może, ale nie musi.