Zasugeruj dziewczynie by sie zarejstrowala na forum i zaczela lekture watkow o oswajaniu
nic tylko "zresetowac" swiniaka i zaczynac od poczatku caly proces oswajania, chyba ze prosiek ma juz swoj wyrobiony asocjalny charakter to nic nie poradzicie, nie kazda swinka lubi byc brana na rece i miziana godzinami, domagajac sie zejscia wlasnie skrobaniem zabkami, na co jednak tez mozna znalesc sposob- brac codziennie na rece przekupiajac na poczatku przysmakami, az sobie wieprzek wbije do glowy, ze trzeba codziennie wypiescic, bo tak i juz

Najlepiej wziasc glaskajac sporadycznie, aby sobie spokojnie na kolanach polezal, a im dluzej sie bierze tym wiecej z czasem mozna miziac. U mnie Gacek nie cierpi siedzenia na rekach, ale mimo wszystko biore go codziennie aby nie zatracil "taktu"

szczegolnie lubi siedziec pod kocem w okresie zimowym- wtedy nie jest mu goraco i znosi kazda pieszczote rozkladajac sie po calej dlugosci wywalajac kopytka.