Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

agresja wśród kawii domowych

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Swiniomaniaczka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 9 września 2016, 15:19
Kontaktowanie:

agresja wśród kawii domowych

Postautor: Swiniomaniaczka » 9 września 2016, 21:21

Witam. Mam problem ze swoimi świnkami morskimi. Ostatnio zauważyłam, że jedna drugiej odgryza ogromny kawałek ucha. Mam je 1,5 roku. Najpierw kupiłam jedną , po dwóch miesiącach drugą. Obydwie to są samice, jedna rozetka, druga peruwiańska. Słabo się dogadywały, ale potem zaczeły się znosić. Nigdy się nie lubiły, zazwyczaj jedna była w jednym kącie druga w drugim, czasem się kłociły, ale nigdy do krwi. Po pewnym czasie nawet miałam wrażenie, że utworzyły coś na kształt stada, biegały jedna z drugą, towarzyszły sobie. Jednak miałam wrażenie, że dominująca świnka jest po prostu wredna dla mniejszej. Czasem jak mała świnka (Akisi) wyszła z klatki dominująca świnka (Latifa) zagradzała jej wejście, że nie mogła z powrotem wejść, była sytuacja, że Latifa wyprowadziła Akisi do kuchni po czym uciekła i zostawiła tą małą samą, a ona jest tak strachliwa, że bała się sama wrócić. Ostatnio musiałam na okres wakacyjny przenieść je do swojego rodzinnego domu. Wiązało się to że są rzadziej wypuszczane. Zauważyłam, że coraz częściej następowała bitwa o domek . Gdy Akisi w nim była, Latifa wsadzała głowe do niego i zaczynała napierać wściekle na tą małą w środku. Ostatnio miałam sporo wyjazdów i zostały pod opieką rodziców, dlatego dopiero teraz je rozdzieliłam. Jedna obecnie jest w klatce 1m w której wcześniej były obydwie a drugą przeniosłam do 70 cm. Chciałaby od października zabrać je obydwie, żeby znów miały cały pokój dla siebie, ale nie wiem czy możliwe jest ich pogodzenie. Nie chce by Akisi stała się jeszcze większa krzywda i tak mam wyrzuty sumienia, że dopiero teraz dostrzegłam problem.


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: befana30 » 10 września 2016, 10:12

Wszystko zalezy od usposobienia swiniaka- w Twoim wypadku zaczelabym sie powaznie zastanawiam czy warto je ponownie laczyc i zmuszac do wspolnego mieszkania, skoro wiekszy prosiek wykazuje az taka agresje.
Zostawilabym je w osobnych klatkach, a wypuszczala na wybieg czy tez pokoj podczas dnia, aby zapewnic jakas delikatniejsza forme zycia w stadzie- pewnie, gdy je wypuszczalas Latifa nie byla az tak zlosliwa jak wtedy gdy sie znajduja w klatce, prawda? To, ze swinki sa zwierzetami stadnymi wcale nie znaczy ze kazdy osobnik potrzebuje towarzystwa, zdarzaja sie zwierzeta asocjalne, wiec mozna wnioskowac ze bedzie to przypadek Twojej starszej swinki. Tylko nie izoluj ich calkowicie- daj im mozliwosc osobnych klatek, kazda z wlasnym domkiem oraz miseczka, a wypuszczaj codziennie na jakis czas na pokoj, siadaj wtedy z nimi i zagaduj, kus przysmakami, mozesz porobic nawet jakis tor przeszkod czy labirynt z kartonow, ksiazek itd by uwage swinek skierowac na bardziej produktywny kierunek.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Swiniomaniaczka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 9 września 2016, 15:19
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: Swiniomaniaczka » 10 września 2016, 17:35

Ale jak postawię dwie klatki obok siebie to Latifa gryzie pręty i chce się dostać do drugiej klatki . Oznacza ze tamta klatkę traktuje jako swoje terytorium czy jak ?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: befana30 » 11 września 2016, 12:19

W momencie, w ktorym kazda ma wlasna klatke to jest ich terytorium- Latifa po prostu chce sie dostac do drugiej swinki, bo ja wyczuwa, swinki pozostaja nadal stadnymi zwierzetami, maja to w genach, normalne jest ze bedzie szukac towarzystwa, ale ty widzisz ze w chwili w ktorej sa razem to starsza zaczyna powaznie pomiatac i znecac sie nad mlodsza dlatego sugeruje pozostawic je w osobnych klatkach, by mloda nie byla wiecznie zestresowana terrorem starszej i miala swoj wlasny kacik, a wypuszczac codziennie na lazikowanie po neutralnym pokoju. Zreszta podejrzewam, ze gdybys wpuscila ta "wredote" do klatki Akisi to z miejsca zabralaby sie za ponowne znecanie i przywlaszczenie sobie jej legowiska oraz wyjadanie z miseczki :)
Druga opcja to taka, ze zwyczajnie domaga sie wypuszczenia z klatki- moje tak zawziecie prety gryza, gdy sie dopraszaja spacerku.
Trzecia opcja to taka, ze Latifa moze jest samcem, ale widzac od jak dawna je masz, pomylka z ustaleniem plci jest po prostu niemozliwa ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Pikoskinnypig
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 kwietnia 2016, 23:02
Lokalizacja: Gdańsk
Świnki morskie: Piko
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: Pikoskinnypig » 11 września 2016, 20:18

a miałaś tylko jeden domek? ja mam też kłótnie chłopaków .. ale gdy zrobiłam im domek z kartonu i przedzieliłam go na pół to świnki znów się dogadują i są grzeczne. :)

´Nasi idealni towarzysze mają zawsze 4 łapy´<3 - Colette

Swiniomaniaczka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 9 września 2016, 15:19
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: Swiniomaniaczka » 12 września 2016, 9:41

najpierw miały jeden domek, potem dostawiłam drugi, ale wiele się nie zmieniło w zachowaniu Latify. Martwi mnie to, że Akisi przestała prawie jeść po rozdzieleniu :/


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: agresja wśród kawii domowych

Postautor: befana30 » 12 września 2016, 9:55

Z tesknoty, to jest swinka ktora byla podporzadkowana tej silniejszej, a z racji spokojnego usposobienia pewnie bardziej podatna na depresje z powodu rozdzielenia- czy wypuszczasz je codziennie tak jak sugerowalam? mialabys mozliwosc zrobienia wspolnego wybiegu, ktory laczylby wyjscia obydwoch klatek? na takim wybiegu mozesz zorganizowac przestrzen z legowiskami oraz jedzeniem, aby sobie wychodzily samodzielnie kiedy tylko maja ochote. Wypusc je dzisiaj, zostaw jak najdluzej razem, pare godzin o ile masz mozliwosci i podaj miche z jedzeniem- obserwuj czy wtedy mlodsza stanie sie zywsza i bedzie miala wiekszy apetyt.
Druga sprawa- z tego co czytam wynika, iz Latifa stala sie jakby agresywniejsza w chwili gdy miala ograniczone wyjscia na pokoj z powodu przeprowadzki, tak? calkiem racjonalne widzac, ze swiniaki potrzebuja codziennej dawki rozprostowania nozek poza klatka, zamkniete zbyt dluzo staja sie bardziej drazliwe- zacznij je wypuszczac systematycznie, zastanowilabym sie rowniez nad zakupem obszerniejszej klatki (albo polaczeniu dwoch aktualnych tworzac taka dwupietrowa) wtedy dajesz swiniakom mozliwosc wspolnego mieszkania, ale jakby z podzialem na "moje" i "twoje", kiedy jedna zacznie sie ponownie znecac nad druga to tamta bedzie mogla oddalic sie w dalszy kat czy ucieknac na gore, zaopatrzylabym takie pieterka kazde we wlasne legowisko oraz miseczki z jedzeniem.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

  • Dołącz do nas