Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
asp-
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 22 września 2016, 20:42
Lokalizacja: Gdzieś na Śląsku :)
Świnki morskie: Kabanek, Diego i Maniek
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: asp- » 26 września 2016, 22:16

Kurczę. Nie było mnie tu trochę a wątek się ciągnie i ciągnie i końca nie widać ;) Z swojej strony napiszę, że mój kochany lotnik Kabi zachowuje się tak, jakby był okazem zdrowia i to co działo się kilka dni temu minęło (przestał mi latać po łóżku jak na filmie, który zamieściłam. Wydaję mi się, że związane to było z walką o rządzenie z Diego, który nadal nie może się z tym pogodzić i w kółko chodzi po klatce i macha kuprem i próbuje sobie podporządkować małego Mańka), ale i tak zabieram je na kontrolę do weta bo nie podobają mi się dwie rzeczy. Chociaż jedna może być całkowicie normalna ale się nie znam. W końcu jestem początkującą osobą w świnkach morskich. Dlatego zapytam w moim temacie, żeby nie tworzyć niepotrzebnego nowego. Czy każda świnka ma za uchem coś takiego:

Obrazek

i pytanie o główkę Mańka (jest świnką gładkowłosą). To na główce ma odkąd u mnie jest. Wydawało mi się, że inne świnki mu to wygryzły i ma strupka i zejdzie ale to chyba nie to. To coś nie schodzi w ogóle Co to może być?

Obrazek

Co do spadania np. Z mojego łóżka (Maniek i Diego 2 razy) to wydaję mi się, że świnki nie grzeszą rozumem. Kabanek się cofa, włącza jakiś czujnik, że dalej nie idzie. A koledzy podeszli do tego na zasadzie:

- Ej ty stary! Patrz! Przepaść!
- No co Ty! To co robimy?
- No jak to co?! Idziemy naprzód!
- I BUM!

Pisałam, że nic im się nie stało ale nie pozwolę, żeby mi znowu gruchnęły na podłogę. Ostatnio zrobiłam im wybieg na podłodze, obłożyłam dziury książkami i były tak zaaferowane, że latają po podłodze i jakie to super, tyle miejsca, że zrzuciły na siebie te książki - z miękką okładką, żeby nie było ale się solidnie wystraszyły. U mnie Kabanek się tak rozpycha. Bawimy się na łóżku, ja opieram się o ścianę i królewicz nie może mnie obejść tylko musi się pchać za plecy bo przecież to jedyna słuszna droga :tooth:

I na poprawę humoru moje 3 kochane mordki :)

Obrazek


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 8:30

A ja widze, ze nasza dysputa na temat lozka i skokow nie poszla na marne, cieszy mnie to ;)
Na pierwszym zdjeciu chodzi ci o ta ciemniejsza latke za uchem czy tez fakt, ze ma lysy placek? zarowno w pierwszym i drugim przypadku wszystko w porzadku- swinki maja znacznie mniejsze owlosienie na uszach czy tez za nimi, ciemna latka wywodzi sie z stad, ze swiniak ma futerko roznokolorowe, tzn tam gdzie siersc ciemniejsza automatycznie pod spodem skora przejmuje ciemny pigment.
Ta sama sprawa bedzie dotyczyla rozetki na glowie Manka, jest to cecha charakterystyczna swinek z rasy Crested lub Coronet, trudno odgadnac nie wiedzac jakich mial rodzicow- przy swinkach mieszanych czesto ujawniaja sie cechy przodkow. Tobie jednak chodzi o ten ciemny "nalot" na rozetce tak? zauwaz, ze zaraz pod tym, po lewej stronie zaczyna sie inny, brazowy kolor siersci. Moje maja to samo- Gacek jedno ucho swinsko-rozowe z bialymi wloskami, a drugie ciemne i praktycznie lyse, tak rzadki i delikatny ma czarny meszek :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
asp-
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 22 września 2016, 20:42
Lokalizacja: Gdzieś na Śląsku :)
Świnki morskie: Kabanek, Diego i Maniek
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: asp- » 27 września 2016, 19:57

Ja próbuję wprowadzać każdą poradę dotyczącą świnek w życie. W końcu chodzi o to by żyły jak najdłużej i były zdrowe :) .Chodziło mi o ciemniejszą łatkę za uchem i ten "nalot" na główce :) Dzięki za wyjaśnienie bo już zaczęłam panikować, że mają jakąś chorobę skóry i tego nie wyleczę. Dobrze, że wszystko jest okej z nimi ;)


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: GalaxySparkle » 27 września 2016, 20:04

asp- pisze:Dlatego zapytam w moim temacie, żeby nie tworzyć niepotrzebnego nowego.
Nie. Właśnie wrzucając pytania na różne tematy do jednego wątku tworzysz bałagan. Jeśli każdy będzie tak robił, na Forum będzie mnóstwo wątków o różnych tytułach, a w każdym mnóstwo różnych tematów.

Co do fotek, mi też trudno z nich jednoznacznie powiedzieć, co to. Nie są dość wyraźne, ale wydaje mi się, że przypuszczenia Befany są trafne i chodzi o bezwłose miejsca za uszkami, które są naturalne, oraz ciemne miejsce na środku wicherka. Co do wicherka, piszesz, że wyglądał na strupka. Dotykałaś palcem? Jest tam coś? Jeżeli tylko skóra, to wszystko OK. Moja śp. Pipi też miała wicherek i, chociaż miała białe futerko na główce i wicherek był biały, to ta dziurka w środku była ciemna.

- Ej ty stary! Patrz! Przepaść!
- No co Ty! To co robimy?
- No jak to co?! Idziemy naprzód!
- I BUM!
O ile wgl zauważą przepaść. Zwróć uwagę na umiejscowienie oczu świnek. Przede wszystkim, muszą widzieć nadciągające z góry drapieżniki. Nie skaczą po drzewach, więc nie muszą widzieć tego, co jest pod nimi. W każdym razie, również się cieszę, że nie pozwalasz na niebezpieczne akrobacje. Wgl jak Ty żeś zrobiła to ostatnie zdjęcie? Moje za nic nie przytulą się i nie zapozują tak.


Awatar użytkownika
asp-
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 22 września 2016, 20:42
Lokalizacja: Gdzieś na Śląsku :)
Świnki morskie: Kabanek, Diego i Maniek
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: asp- » 28 września 2016, 20:12

asp- pisze:Dlatego zapytam w moim temacie, żeby nie tworzyć niepotrzebnego nowego.

GalaxySparkle pisze:Nie. Właśnie wrzucając pytania na różne tematy do jednego wątku tworzysz bałagan. Jeśli każdy będzie tak robił, na Forum będzie mnóstwo wątków o różnych tytułach, a w każdym mnóstwo różnych tematów.


Następnym razem się poprawię i gdyby coś się działo z prośkami (oby nie) to założę nowy temat a tutaj już nie będę pisać. :)

GalaxySparkle pisze:Co do fotek, mi też trudno z nich jednoznacznie powiedzieć, co to. Nie są dość wyraźne, ale wydaje mi się, że przypuszczenia Befany są trafne i chodzi o bezwłose miejsca za uszkami, które są naturalne, oraz ciemne miejsce na środku wicherka. Co do wicherka, piszesz, że wyglądał na strupka. Dotykałaś palcem? Jest tam coś? Jeżeli tylko skóra, to wszystko OK. Moja śp. Pipi też miała wicherek i, chociaż miała białe futerko na główce i wicherek był biały, to ta dziurka w środku była ciemna.


Przykro mi z powodu świnki :( .Dotykałam przed chwilką i to wygląda na ciemną dziurkę w wicherku chociaż jest dosyć szorstka. A ja już przerażenie, że to jakaś choroba skóry.

asp- pisze:- Ej ty stary! Patrz! Przepaść!
- No co Ty! To co robimy?
- No jak to co?! Idziemy naprzód!
- I BUM!

GalaxySparkle pisze:O ile wgl zauważą przepaść. Zwróć uwagę na umiejscowienie oczu świnek. Przede wszystkim, muszą widzieć nadciągające z góry drapieżniki. Nie skaczą po drzewach, więc nie muszą widzieć tego, co jest pod nimi. W każdym razie, również się cieszę, że nie pozwalasz na niebezpieczne akrobacje. Wgl jak Ty żeś zrobiła to ostatnie zdjęcie? Moje za nic nie przytulą się i nie zapozują tak.


To już wiem dlaczego dostają takiego sprintu w klatce gdy próbuję je złapać i wziąć na ręce. Biorą mnie za drapieżnika. One jeszcze nie są do końca oswojone. Od tygodnia dopiero jedzą z ręki i jeszcze długa droga przed nami w oswajaniu ;) Ja się nigdzie nie śpieszę. Mogą się oswajać nawet rok tylko żeby się oswoiły :) A co do zdjęcia gdy je kupiłam, gdzieś po około 5 dniach nie tykania świnek postanowiłam zacząć przyzwyczajać je do dotyku i postawiłam każde po kolei na łóżku a one stały nieruchomo (już wiem, że to oznacza przerażenie i udają, że ich nie ma) i zrobiłam im zdjęcie na pamiątkę. Teraz w życiu by tak nie stanęły tylko by uciekały :sly:


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Kabanek Lotnik + dziwne odgłosy nocą

Postautor: GalaxySparkle » 28 września 2016, 20:29

asp- pisze:Przykro mi z powodu świnki :(
Dziekuje
Dotykałam przed chwilką i to wygląda na ciemną dziurkę w wicherku chociaż jest dosyć szorstka. A ja już przerażenie, że to jakaś choroba skóry.
Szorstka moze sie wydawac dlatego, ze to futerko tuz przy skorze. Jestem pewna, ze wszystko OK.
To już wiem dlaczego dostają takiego sprintu w klatce gdy próbuję je złapać i wziąć na ręce. Biorą mnie za drapieżnika.
Tak, dlatego lepiej jest przy lapaniu swinek podsuwac rece na ich wysokosci.
A co do zdjęcia gdy je kupiłam, gdzieś po około 5 dniach nie tykania świnek postanowiłam zacząć przyzwyczajać je do dotyku i postawiłam każde po kolei na łóżku a one stały nieruchomo (już wiem, że to oznacza przerażenie i udają, że ich nie ma) i zrobiłam im zdjęcie na pamiątkę. Teraz w życiu by tak nie stanęły tylko by uciekały :sly:
Ahaa, wiec tu cala tajemnica. Po prostu byly Przerazenia. Naprawde fajnie zrobione zdjecie. Nie widac duzych oczek Twoich Przerazen, wiec wyglada jakby tak sie kochali.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

  • Dołącz do nas