Dokupiona druga świnka

[lemonochan]

No strasza to 100% chłopak ale młodsza troche ciemny ma kolor skóry, może lesze by było zdjęcie z fleshem.

Dla mnie druga trochę na babkę wygląda taki Y jest

Edit: można spróbować nacisnąć na brzuszek jak samiec to wiadomo co się pokarze xd

[Rafoza]

Ciężko się jeszcze bardziej do małej dobrać

[Rafal1337]

Można prosić o pomoc? Co zrobić? starsza ciągle tak się zachowuje i próbuje z młodą szaleć. Gdy są obok siebie na wybiegu to je rozdzielam. Straszy też ciągle za nią biega i wącha zad młodej.

[cavions]

Przygotuj sobie ręcznik, dopóki jedna drugiej nie gryzie ABSOLUTNIE nie ingeruj, nawet jak ugryzie, nie ingeruj, nie ingeruj aż się nie zamienią w wirujący kłębek gryząco atakujący, wtedy użyjesz ręcznika do rozdzielenia, choć oczywiście nie życzę byś musiał go użyć.

Atak zazwyczaj poprzedza głośne szczękami zębami i bliskie spotkanie twarzą w twarz w bezruchu, w bezruchu, ale pełne napięcia, po czym jeden ruch i może nastąpić wspólny atak na siebie.

Moje dwa samce nie dogadały się i nie mogą się dogadać, muszą mieszkać oddzielone, mogą spotykać się po za klatką razem, ale i tak zawsze kończy się wirującą kulką gryząco atakującą, czasem po 15 minutach, czasem po kilku godzinach.

Możesz tez przygotować sobie spryskiwacz z wodą, i jak zacznie się atak to je spryskać, dodam, że im więcej razy używany tym mniej potem skuteczny.

[Rafal1337]

Ale skoro jedna probuje wyruchac druga to mam im dać się gwałcic? Chyba opisujesz zła sytuację kolego

[Dona]

Na tych zdjęciach słabo widać. Starsza to na 100 % chłopak, a z młodszą mam watpliwosci. Spróbuj delikatnie nacisnąć powyżej klejnotów, jeśli to chłopak to powinien wyjść siusiak, wtedy będzie pewność. Jeśli się nie uda to proponuję sprawdzić to u weterynarza. Dopóki nie masz pewności co do płci, to ich nie łącz.

[cavions]

Dobrze opisuję, niech jedna drugą zgwałci i będzie ok, nie ingerujesz w innym wypadku niż napisałem.

Moje właśnie przez to nie mogą być razem, bo jedna drugiej nie pozwoli się zgwałcić i sobie w kaszę dmuchać, dogadanie inne tez nie wychodzi w grę.

A jak miałem jeszcze jedną, to od szwagra wziąłem na tydzień drugą, bo wyjechali na wakacje i moja zgwałciła lekko tamtą drugą, dwa dni jej spokoju nie dawała, aż w końcu się uspokoiła, jak jej się udało (trochę jej nawet pomogłem )

[Evina]

A jak miałem jeszcze jedną, to od szwagra wziąłem na tydzień drugą, bo wyjechali na wakacje i moja zgwałciła lekko tamtą drugą, dwa dni jej spokoju nie dawała, aż w końcu się uspokoiła, jak jej się udało (trochę jej nawet pomogłem )

chyba lepiej nie wnikać )

[lemonochan]

Dobrze opisuję, niech jedna drugą zgwałci i będzie ok, nie ingerujesz w innym wypadku niż napisałem.

Moje właśnie przez to nie mogą być razem, bo jedna drugiej nie pozwoli się zgwałcić i sobie w kaszę dmuchać, dogadanie inne tez nie wychodzi w grę.

A jak miałem jeszcze jedną, to od szwagra wziąłem na tydzień drugą, bo wyjechali na wakacje i moja zgwałciła lekko tamtą drugą, dwa dni jej spokoju nie dawała, aż w końcu się uspokoiła, jak jej się udało (trochę jej nawet pomogłem )

Wtf. Jak ty jej niby pomogłeś o.o? Zresztą nie ważne nie odpowiadaj.
Rozumiem że świniaki muszą ustalić hierarhię ale robią to same, rozdzielasz jak leje się krew.
A autor przecież nie ma pewności co do płci durgiej świnki, a raczej nie chce małych.

Jak dla mnie wygląda dalej jak dziewczynka ale nie jestem pewna moje świniaki mają rok więc u mnie wszystko jasne. Najlepiej do weterynarza żeby nacisnoł na brzuszek i zobaczył

http://www.swinka.vot.pl/jak_rozpoznac_plec.html

[cavions]

Nie no jak tak bardzo chcecie wiedzieć to lekko zagrodziłem drogę tamtej śwince (która była bardzo łagodna i mało się tym przejmowała), dzięki czemu ta moja mogła ją lekko "zgwałcić" bo udało jej się w takim miejscu trafić, że tamta nie mógł juz uciec jak wcześniej, chociaż całość i tak trwała kilka sekund.

Wy tam swoje, a świnki to jest zwierze instynktowne, one mają gdzieś co wam się wydaje, nie pamiętają co robiły 2 minuty temu, one tak nie działają.

A moja dostała to co chciała, bo hormony jej nie pozwalały inaczej i się uspokoiła w końcu.