Witam!
Dziś jest trzeci dzień w którym, nowa świnka (mała, ok 5 tygodni) jest u mnie w domu. Dołączyła do drugiej która jest już u nas od 3 miesięcy (kupiona miała ponad miesiąc).
Najpierw zachowanie starszej. Od początku była bardzo płochliwa, ale z czasem sie zaczęła sie do nas przekonywać, już sobie biega i hasa do okoła, tylko nie lubi siedzieć na rękach, głaskania i jeszcze dość często ucieka, ale to kwestia czasu.
Nowa, z początku wsadzona oczywiście do innej klatki (również inny pokój) stała w miejscu i sie nie ruszała. Zostawiłem ją samą, na około 2 godziny. Po tym czasie, powoli spojrzałem przez lekko uchylone drzwi, że już troche siana zjadła. Jakoś godzinę później doszedłem do wniosku, że postawie klatke obok klatki i niech młoda widzi, że ma tu znajomego. Odrazu odżyła, biegała i sie nas prawie nie bała, dziś wziąłem ją oare razy na ręce i jak wypuszczam z klatki to skacze na lewo i prawo. Zauważyłem, że bardzo chce sie dostać do klatki tej starszej. Starsza sie cieszy na jej widok (popcorning), ale też, gdy do niej podbiegnie to zaczyna sie zachowywać w specyficzny sposób:
https://youtu.be/tkmG1mRfHmE
Wydaje dźwięk i zarzuca zadem oraz chodzi bardzo powoli
Co to może oznaczać?
Starszy samiec, a młody na 90% samiec
Jeszcze nie wpuszczać do tej samej klatki?