Cavia.pl – świnki morskie

Witam moja świnka morska Łatka ma ~2 msc kupiłem ją przed sylwestrem. Od ok tygodnia świnka podczas podskakiwania (popcorningu) okręca się (czasem ląduje na brzuchu) i porusza gwałtownie głową, czy możliwe aby miała wszy?. Drugie dziwnie zachowanie które zauważyłem to częste kichanie zwykle kicha po cichu (psik), czasem też "mokro". Dokładnie wyczyściłem klatkę, przerzucilem się z siana domowego na kupne lecz nadal zdarza jej się kichać. Czy może być to uczulenie?. Ps. Klatka świnki jest ustawiona na plastikowych skrzyniach, aby nie stała na podłodze, w pokoju znajduje się stół z krzesłami bez mebli, oczywiście jest też odkręcony grzejnik czy mogła się przeziębić? Proszę o pomoc.

Tak, najwidoczniej sie przeziebila- kup Juvit lub Cebion i aplikuj przez pare dni od razu do pyszczka, zwaz przy tym swinke by odpowiednio dozowac ilosc kropli- 1kropelka na kazde 200g wagi prosiaka, czyli np ma 400g dajesz 2 kropelki itd.
Dodatkowo zapewnij jej jakas szmaciana, ocieplana norke z polara, owaty i tym podobne- swinki uwielbiaja mieciutkie zakatki, w ktorych moga sie powylegiwac i schowac, a takowa dodatkowo ja ogrzeje.
Nastepna kwestia- odpowiednia, bogata dieta aby prosiak mogl pobierac niezbedne skl.odzywcze by zdrowo rosnac i zyc, jak wyglada codzienna dieta Twojej swinki?
Jesli z kolei martwisz sie ewentualna alergia to do czestego kichania powinno dojsc rownie nadmierne drapanie sie czy zaropiale oczka, sprawdz skore oraz siersc czy nie ma jakis zadrapan, przesuszonej skory, lupiezu czy pasozytow zewnetrznych choc szczerze watpie, ale lepiej dmuchac na zimne.

Karmę podaję jej 2 razy dziennie, dostaje również jabłka, gruszki, brokuły itd. Świnka ma lśniącą sierść, nie ma opuchniętych oczu. Biega je wyleguje się na hamaku, martwię się o te częste kichanie i drapanie podczas podskakiwania.

Dlatego sugerowalam przewertowanie calego futerka w poszukiwaniu ewentualnych zmian na skorze czy pasozytow, trzeba tylko wyjasnic, ze swinki morskie podczas dnia dosc czesto sie drapia- nie tak, aby to robily co chwile, ale sporadycznie kilka razy na dzien owszem, lacznie z przegrzebywaniem futerka zabkami i czyszczeniem pyszczka.
Jesli chodzi o wywijanie glowka podczas popcoringu- normalka, tym sie nie przejmuj, zadowolona jest wiec wariuje
Wspominajac o karmie- pamietaj, ze to nie jest glowne danie w menu swiniaka tylko dodatek, dieta swinki morskiej opiera sie w pierwszej kolejnosci na zieleninie, warzywach/owocach, sianie i karmie, a jest to tak wazne, poniewaz wlasnie dzieki skladnikom z naturalnego pokarmu swinka przyswaja niezbedne witaminy, dzieki ktorym nie choruje.
Piszesz o hamaku, ale nie wspominasz o domku- mozesz nawet samemu uszyc byle jaka norke, grunt aby byla ocieplana- mamy zime, dosc sroga tego roku w PL, wiec sama sciolka, hamak i wlaczone kaloryfery nie wystarcza.

Mam w planach kupić domek w środku na ściankach przymocowałbym jakiś koc lub coś innego. Przeziębiona raczej nie jest tak jak wspominałem ma dobrą sierść, jest ruchliwa, ma cichy oddech, raczej chodzi o wszy lub coś podobnego, pewnie znalazły się w sianie z podwórka.

Hmmm.....
A od kiedy to ewentualnie zawszona swinka kicha na mokro..?
Nie bede Cie przekonywac na sile- swinka na bank jest przeziebiona, wiec potrzebuje wit c, aby organizm zwalczyl chorobe w zarodku zanim sie przeistoczy w zapalenie pluc. Czyli urozmaicasz diete wprowadzajac duzo pokarmu zawierajacego wymieniona witamine- pietruszka zielona, papryka itd albo dokupujesz Cebion, ktory wedlug mnie zawsze powinien sie znajdowac pod reka wlasnie w takich sytuacjach, aby uniknac w przyszlosci niepotrzebnego faszerowania prosiaka antybiotykami.
Planowanie zakupu domku, a posiadanie ocieplanej norki to dwie rozne rzeczy- zanim kupisz niewiadomo ile czasu minie, a prosiak potrzebuje juz teraz sie porzadnie wygrzac, kiedy sam jestes przeziebiony chyba lubisz byc cieplo ubranym prawda..? Poza tym domek obijany od wewnatrz kocykiem moze sie okazac bardzo niepraktyczny- musialbyc notorycznie co pare dni odpinac obicie by je wyprac, a to meczaca sprawa.
Stan siersci moze sugerowac, ze prosiak nie ma brakow pod wzgledem wit, a nie ze jest/ czy tez nie jest przeziebiony- jesli podejrzewasz pasozyty to sprawdz ta siersc, a nie "gdybaj", wszoly sa malenkimi bialawymi robaczkami dobrze widocznymi na ciemnej siersci, oprocz tego moze byc zagrzybiona- w tym przypadku trzeba sprawdzic skore czy nie ma zmian, miejscowo przesuszona czy tez rozdrapane ranki. Moglbys oczywiscie ja wziasc do weterynarza na kontrole, ale przy tak niskich temp panujacych na zewnatrz jest to dalece niewskazane- juz lepiej poswiecic chwile na osobista wizytacje swiniaka i wprowadzenie w zycie powyzszych sugesti.

Ok kupię Cebion ile razy dziennie i przez ile dni mam jej to podawać ?

Alleluja
Wystarczy raz dziennie przez ok 5-7 dni, moze nawet i wczesniej co sam zaobserwujesz kiedy przestanie kichac.
Pamietaj- zwaz ja wczesniej, aby nie "przedobrzyc" z iloscia kropelek.

Ok za tydzień dam znać jak czuje się świnka

alleluja