Strona 1 z 1

kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 14:50
autor: SwinkaCavia
Proszę o pomoc! moja świnka morska wygląda na zdrową jednak gdy ją wyjmuje(próbuje bo nie mogę zlapać a kiedyś mogłam)ona ucieka gdy się zatrzyma to mnie kopie jak chcę ją wyjąć, skacze i wydaje takie ciche odglosy które brzmią tak: uii i i uii i uii, brzmią jakby coś się stalo nie wiem czy jest chora czy to zwyczajne u świnek a i jeszcze coś ! jest to samiec i dużo leniuchuje :confused:

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 15:19
autor: KasiaKK
Jeżeli jego zachowanie uległo zmianie/pogorszeniu zdecydowanie warto zabrać go na kontrolną wizytę weterynaryjną aby sprawdzić jego stan ogólny bo nie jest wykluczone, że świniaka coś zwyczajnie boli.

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 15:53
autor: SwinkaCavia
KasiaKK pisze:Jeżeli jego zachowanie uległo zmianie/pogorszeniu zdecydowanie warto zabrać go na kontrolną wizytę weterynaryjną aby sprawdzić jego stan ogólny bo nie jest wykluczone, że świniaka coś zwyczajnie boli.

tak, możliwe ale co... to dopiero pytanie...Strasznie się boję ale chyba wiem co to może być...mój prosiak miałniedawno długie baardzo długie aż pozakrecane pazurki i moze cos sie tam stalo i go bolą lapki? jednego takiego pazurka dalej ma tylko ze jest twardy i ma dziwny kolor.. nie da sie obciac a do weta daleko i czasu za malo teraz mamy:/

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 20:41
autor: Kotone
Pytanie kto dopuścił do takiego stanu pazurków u świnki że aż się pozakręcały? To że wet daleko i brak czasu nie jest żadnym wytłumaczeniem. Jak się wzięło zwierzaka to teraz trzeba dbać bez względu na koszty. A jak się nie ma czasu to się stworzenia do domu nie bierze i nie naraża świadomie na cierpienie. Krótka piłka. Sugeruje oddać to biedactwo komuś kto naprawdę się nim zajmie bo teraz to się zwyczajnie męczy.

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 21:21
autor: SwinkaCavia
Kotone pisze:Pytanie kto dopuścił do takiego stanu pazurków u świnki że aż się pozakręcały? To że wet daleko i brak czasu nie jest żadnym wytłumaczeniem. Jak się wzięło zwierzaka to teraz trzeba dbać bez względu na koszty. A jak się nie ma czasu to się stworzenia do domu nie bierze i nie naraża świadomie na cierpienie. Krótka piłka. Sugeruje oddać to biedactwo komuś kto naprawdę się nim zajmie bo teraz to się zwyczajnie męczy.

On sie nie meczy!!! :( ja juz wiem co zrobilam nie tak... juz do tego nigdy nie dopuszcze... A Marcepana za nic nie oddam...kocham go tak bardzo ze moglabym nawet dla niego skoczyc z mostu wiec nie oddam poprawie sie!

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 21:28
autor: Kotone
Więc zabierz go dziewczyno do weterynarza! Skoro skakać z mostu dla niego możesz to i do weta od gryzoni też iść dasz radę! Mówisz że się nie męczy? A co powiedział ci to? Z tego co opisujesz to śmiało można powiedzieć nawet go nie widząc, że się męczy tym bardziej jeśli ma chore łapki. Musisz coś z tym zrobić i to jak najszybciej jeśli naprawdę tak bardzo Ci na nim zależy.

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 21:36
autor: SwinkaCavia
Kotone pisze:Więc zabierz go dziewczyno do weterynarza! Skoro skakać z mostu dla niego możesz to i do weta od gryzoni też iść dasz radę! Mówisz że się nie męczy? A co powiedział ci to? Z tego co opisujesz to śmiało można powiedzieć nawet go nie widząc, że się męczy tym bardziej jeśli ma chore łapki. Musisz coś z tym zrobić i to jak najszybciej jeśli naprawdę tak bardzo Ci na nim zależy.
Dobrze, jutro postaram się jak najszybciej pojechać do weta..

Re: kopanie i ucieczka

: 26 marca 2017, 21:47
autor: Kotone
Czas najwyższy...musisz zacząć naprawdę o niego dbać, nie od czasu do czasu jak Ci się przypomni. Zwierzak to obowiązek i niestety sporo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy.