ita79 pisze:Mój samczyk przez jakiś czas wydzielał silniejsze zapachy, jeszcze zanim pojawiła się u nas samiczka.. później to samo z siebie przeszło (jeszcze przed kastracją).
Co do gryzienia.. zdarzają się niestety charakterne świnki- mój Finek tak właśnie ma. Ja nauczyć go musiałam , że kiedy coś muszę zrobić w klatce przy jego obecności to on musi ustąpić i się wycofać na bezpieczną (dla mnie ) odległość - zwyczajnie psiknęłam go kilka razy wodą ze spryskiwacza jak szykował się do ataku . Natomiast ze swojej strony nie wkładam rąk do klatki bez potrzeby, by czuł że ma tam swój azyl (aczkolwiek nawet pogłaskać się tam pozwala, ale złapać- o nie nie !) . Także kiedy jest na wybiegu to niektórych ruchów lepiej przy nim nie wykonywać - jak przesunięcie płasko dłonią po kocu- bo atak murowany. Czokunia np. nigdy mnie nie ugryzła a ten "potwór" do krwi nieraz .
Tak czy inaczej ugryzienia te to nie tragedia, bo to delikatne draśnięcia które zaraz znikają.. Wiem w jakich sytuacjach się zdarzyć może i ich unikam a ogólnie to bardzo towarzyski, odważny, ufny prosiaczek
(takie np obcinanie pazurków u nas to zero stresu. Chwycenie łapki im się dobrze kojarzy, bo nauczyłam od małego ją podawać za smakołyk na komendę "daj łapkę" )
Kotone pisze:Co do smrodku to poczytaj troche na temat gruczołu łojowego u samców. Trzeba go oczyszczać jeśli świnek nie radzi sobie z tym sam, inaczęj będzie waniać Tutaj na forum są o tym posty poszukaj i poczytaj jak się z tym uporać bo nie chce mi się na ten temat rozpisywać jeśli już ktoś to ładnie przedstawił. A z tym gryzieniem to mocno cie gryzie czy raczej tak podgryza/skrobie ząbkami? Moje dwa urwisy cały czas tak robią, sprawdzają czy aby moja ręka nagle nie zrobiła się jadalna Np. bardzo lubią dobierać się do moich paznokci, chyba uważają że noszę za długie i trza skrócić Jeśli chodzi o kręcenie kuprem to dziwne że do ciebie tak robi bo zwykle świnki zachowują się tak względem innego prośka. Najwyraźniej chce Cię zdominować Oczywiście żartuję...a tak na poważnie to świnek jest po prostu samotny bo z tego co piszesz wnioskuję, że jest sam? Brakuje mu towarzystwa tego samego gatunku najprawdopodobniej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości