Cavia.pl – świnki morskie

Mam świński problem, Puszek bez kłopotu zaakceptował kuwetę , ale ten drugi mały podły potworek sika gdzie popadnie. Przez co białe futerko Puszka , nie jest już takie białe. Kapsel roznosi siano po całym wybiegu , syfi prawie tak doskonale jak moja córka w swoim pokoju!
Przez rok Puszek mieszkał sam, klatkę (a w zasadzie wybieg, bo zrezygnowaliśmy z klatki) sprzątałam raz na kilka dni, teraz muszę co kilka godzin, wycierać szczochy niepokornego świniaka, a co wieczór rytualna kąpiel.
To że potrafi wydalić do miski z ziarnem , to już zupełnie inna bajka..
Jest jakiś sposób na poskromienie potwora?

Moim zdaniem w opisanym przez Ciebie wypadku najlepiej sprawdzi się zmiana ściółki na VetBed - wierzch pozostaje suchy a mocz w całości wchłaniają podkłady chłonne spod spodu - świnki Ci się nie będą "przebarwiać", wierzch VetBeda odkurzysz raz dziennie a raz na 2 tygodnie wypierzesz VetBeda - wymiana podkładów co 3-5 dni i będzie czysto, pachnąco i dość wygodnie - tylko uważaj na chińskie podróbki bo mogą nie spełniać funkcji i nasiąkać.

Jeżeli chodzi o ziarno - świnki nie powinny jeść ziarna w ogóle - warto poczytać o ich diecie - tak w skrócie ich dieta powinna się skłądać w 80% z siana i ziół i 20 z warzyw, owoców i granulatu bez zbożowego tu najlepsze są versele laga cavia comple, beaphar nature. A co do załątwiania się do misek to polecam miseczki przykręcane do ścianki klatki i zamontowanie ich na pięterku np. narożnym.

To ja może jeszcze podrzucę linka odnośnie tych ziaren :
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... Itemid=146

A jak długo masz tą drugą świnkę? Może wystarczy poczekać i się przystosuje?

Córka ma uczulenie na roztocza i używanie odkurzacza jest wykluczone, obawiam się że ta mata vetbet będzie siedliskiem tych małych stworzonek... Nie wykluczam jednak wypróbowania w przyszłości.. Póki co wzięłam podkłady higieniczne , takie szpitalne, na to położyłam mate łazienkową piankową.. Zobaczymy na ile zda to sprawdzian. Na razie mata czysta, a podkład wchłonął co miał wchłonąć. Starsza świnia chrumka z zadowolenia, młodsza może szczać gdzie popadnie:]
Puszek ma trochę ponad rok, u nas jest jakieś 9 miesięcy, a Kapsel ma jakieś 4-5 m-c. Od jakiegoś miesiąca mieszkają razem. Puszek to czysta świnia, ma WC w jednym miejscu, i nigdy nie było kłopotu. Metodą prób i błędów jakoś ich pogodzimy.
Co do ziaren, nie jestem pewna, od zawsze jest na wybiegu miseczkę i uzupełnia się ją raz na dwa tygodnie, a i tak wybierają tylko to co lepsze. Jedzą dużo zielonego i siano. Wybieg mają dość spory i zawsze otwarty, wiec i ruchu dość, zresztą córka pół dnia potrafi się z nimi bawić.

Ten VedBed to trzeba pewnie kupić ze dwa dlatego, że jak jeden będzie się prał w pralce to drugi będzie w klatce na zmiane. Prawda ?
I trzeba się liczyć z tym, że pod pięciu praniach i ciągłym wyczesywaniu VedBedu w końcu zostanie łysy bo powydziera się mu te kudłate w czasie wyczesywania. Albo się zniszczy od prania.
Tak jak kupiłem tunel dla świnek i miesiąc go użytkowałem w sensie moje świnki i już nadaje się do wyrzucenia bo jest cały dziurawy i potargany. Czy to robota świnek ? - wątpię. Raczej po każdym praniu w pralce materiał, z którego był wykonany tracił na wartości aż w końcu jest tylko do wyrzucenia.
Pewnie tak samo będzie z VedBedem. Bo jaką mamy gwarancje na to, że tak nie będzie ? nawet jeśli taki VedBed zakupimy w sklepie u KasiaKK ? A jest to rzecz nie tania.