Cavia.pl – świnki morskie

Hej moja świnka morska zaraz będzie miała dwa lata niby jest oswojona rano kwiczy na jedzonko ale problem tkwi w tym że jak przyjdę z pracy i otwieram drzwi ro na dźwięk brzęczących kluczy burczy nie wychodzi z pod hamaku jak ja głaszcze to burczy tylko coś puknie stuknie to burczy denerwuje się na wszystko. Nawet jak ja wyposzczę to tylko po kocyku chodzi jak położę ją na kafelki to się nie rusza na kolana sama nie wskoczy ma chęć ale nigdy się nie zdecydowała co zrobić żeby proś był bardziej aktywny ruchliwy a może wszystkie świnki tak mają???

Miałam podobnie... może coś ją boli? patrzyłaś czy wszystko jest dobrze na łapkach itp.? dbasz o nią dobrze? jeśli się ciagle sie tak bedzie zachowywac lepiej jechac do weta.

Kiedy takie zachowanie się zaczęło? Zmienił się tak niedawno, czy może jest tak w zasadzie od początku, jak u Ciebie mieszka?
Może jest mało aktywna, bo nie ma towarzysza? Świnki często robią się apatyczne nie mając prosiaka - kompana. Może warto pomyśleć o drugiej śwince (tej samej płci)? To nie jest duża różnica w kosztach, w zasadzie żadna, ty zyskasz kolejną mordkę do wygłaskania, a świnka będzie szczęśliwa. Oczywiście jest możliwość, że się nie zaakceptują z powodu tego, że świnka jest już u Ciebie trochę (i tu błąd na samym początku, że nie wziąłeś od razu dwóch) i dlatego w niektórych miejscach - chyba nawet w SPŚM tak jest - że jest możliwość wzięcia prosiaka "na próbę", a jakby się nie dogadały, to można próbować łączyć z innymi. Chociaż tak jak mówię - ta kwestia jest do głębokiego zastanowienia, właśnie ze względu na dogadanie się świnek, czy posiadania odpowiednich warunków.

Druga opcja jest taka, że może jej coś dolegać. Czy je/pije/wypróżnia się normalnie, czy zauważyłeś jakieś zmiany (w zachowaniu również)? Czy może więcej odpoczywa? Oczywiście jest gorąco, na to też trzeba wziąć poprawkę (swoją droga, jeżeli jego zachowanie zmieniło się teraz, to może w tym jest rzecz? Chociaż nie można wykluczyć innych powodów, tłumacząc wszystko żarem lejącym się z nieba).

Zachowuje się tak prawie od początku myślę ze jest bardzo bojąca robi postępy ale bardzo powoli. Mały szelest i już się denerwuje. Najbardziej aktywna jest rano i wieczorem, od 11-do 16 potrafi przeleżeć pod leżakiem od 16 uaktywnia się ję chodzi po klatce czasem popcornuje okolu 19 wchodzi na hamak i się wyleguje.

Jak dla mnie świnka jest po prostu znudzona, bo nie ma kolegi + trudniej jest Ci ją oswoić całkowicie, bo w grupie zawsze prosiaki łatwiej dają się oswoić (mają oparcie w 2 śwince).
Także przemyśl poważnie pierwszą część mojego poprzedniego posta, i zastanów się nad wzięciem kompana dla obecnego wieprza.