Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nowa świnka, co jest grane?

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
kajdziers
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 września 2017, 16:20
Kontaktowanie:

Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: kajdziers » 17 września 2017, 16:35

Witajcie :)
Dwa tygodnie temu zamieszkał u mnie kilkumiesięczny, nieoswojony samiec, do tej pory jest bardzo dziki, przestraszony, itp. Bardzo ciężko go okiełznać. Natomiast dzisiaj dołączył do niego kolejny samczyk, mniejszy i młodszy, i już oswojony. Zapoznanie miało miejsce na podłodze, w neutralnym miejscu, prosiaki od razu się polubiły, ale... no właśnie, ALE- starszy od razu zaczął wskakiwać na małego, dosłownie GWAŁCIĆ mu głowę (sic!), skakać na niego od tyłu, wydając charakterystyczny dźwięk jakby gderania, podobnego do dźwieku, jaki wydają gołębie. Maluch na początku przed nim nie uciekał, ale przeszkadzały mu "zaloty" starszego. Później włożyliśmy obu do klatki i wszystko byłoby naprawdę ok, gdyby nie fakt, że starszy świnek coraz bardziej napastował maluszka :wacko: ten boidupa nagle miał wszystko gdzieś i jedyne co chciał robić, to gwałcić młodego. Po kilku takich sytuacjach, maluch jest już oczywiście odseparowany, ale pytanie co robić dalej? Czy kastrować starszego? Były właściciel powiedział, że nasz starszak ma około miesiąca (już ponad), ale wg mnie wygląda na około 3-4, ponieważ młody, który dziś do nas trafił urodził się też jakoś ponad miesiąc temu, a jest maleńki.
Myślę, że to nie jest ustalanie hierarchii, tylko zwykły popęd seksualny- świnek miał wyraźnie "pobudzone" genitalia, jak odciągnęłam go od małego.
Z góry wielkie dzięki za pomoc.


Awatar użytkownika

Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: Moreni » 17 września 2017, 17:02

Powiedziałabym, że to normalny etap, w ciągu kilku dni powinno się uspokoić (tak, w czasie ustalania hierarchii samce nie tylko na siebie włażą, ale doprowadzają rzecz do końca). Szkoda, że ich rozdzieliłaś/łeś w sumie, ja bym połączyła ponownie i odczekała choć kilka dni. Jeśli sytuacja się nie uspokoi, wtedy można by rozważyć kastrację starszego, ale to i tak nie od razu, bo musi mieć odpowiedni wiek i wagę.


Caviova
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 21 stycznia 2017, 16:36
Świnki morskie: Felka, Pętelka i Tosia. :)

Cola [*]
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: Caviova » 17 września 2017, 18:14

A czy jesteś pewna, że młody jest NA 100% samcem? Oczywiście, bardzo często przy ustalaniu hierarchii tak się dzieje, jednak warto wiedzieć, czy oba świniaki to mężczyźni (takie pomyłki bardzo często zdarzają się w zoologach, więc tym bardziej powinnaś to sprawdzić, jeżeli kupiłaś go w sklepie).


kajdziers
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 września 2017, 16:20
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: kajdziers » 18 września 2017, 7:45

Tak, jestem pewna, ze to samce. Sprawdzałam, na pewno tego nie pomyliłam :tooth:
Świnki są w klatce, spędziły razem noc, po przeszło godzinnej separacji, po próbach "gwaltu" spędziły też ze sobą kilka h na podłodze, i dopiero pozniej na wieczor trafiły do klatki.
Młodszy swinek jest jak cień starszego, ciągle za nim biega i też zaczyna go napastowac :wacko: jednak chyba sprawdza się teoria, ze to ustalanie hierarchii. Choc na poczatku naprawde sie zdziwilam zachowaniem Tosia, bo "dokonczyl co zaczal"... stąd od razu wyelminowalam chęć dominacji. Już myślałam, ze trafił mi sie pedofil ;)
Niestety, starszy swinek był sam przez 2 tygodnie i chyba mocno przyzwyczaił się do samotności, bo strasznie wkurza go jak maluch się do niego przytula i wchodzi mu w drogę. Wiem, ze niektóre świnki ogólnie nie za bardzo lubią bliskiego kontaktu z innymi kolegami, ale mój jest wyjątkowo głośny w tej sytuacji- nie daje spać przez swoje warczenie na Sławusia :shock:
No i młody po nocy w domku zdziczal- zaczął się wszystkiego bać. Starszak bez domku też zachowuje się o niebo lepiej, ale nie wiem, czy dobrym pomysłem byłoby pozbycie się "schronienia" na jakiś czas? Prosiaki i tak sa juz dzikie, ciężkie z nich przypadki, boją się nawet przysłowiowego pierdniecia :evil:
Dzięki za pomoc!


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: ita79 » 18 września 2017, 13:15

kajdziers pisze: Wiem, ze niektóre świnki ogólnie nie za bardzo lubią bliskiego kontaktu z innymi kolegami, ale mój jest wyjątkowo głośny w tej sytuacji- nie daje spać przez swoje warczenie na Sławusia :shock:


Masz na myśli gruchanie (jak mały traktorek) i przy tym tańczy jeszcze z nogi na nogę ? Jeśli tak to w tym wypadku nie jest wcale oznaką, że starszy ma dość młodszego kiedy ten się zbliża. To bardziej na zasadzie "pieśni miłosnej " ;) . Pokazywanie swojej pewności siebie, popisywanie się.


kajdziers
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 września 2017, 16:20
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: kajdziers » 18 września 2017, 13:39

Brzmi to jakoś tak: "grrrrrrr" z takim jakby basem i wibracjami, i Tosiu nie przeskakuje wtedy z nogi na noge, tylko stara sie uciec od Slawusia :wacko:
Dziś rano, Tosiu schował się pod legowiskiem i mały nie mógł go znaleźć. Wychowałam pedofila, dresa i aspoleczniaka w jednym.
Tosiu ogólnie ten dźwięk wydaje jak ktoś kaszlnie glosniej, jak w kuchni spadnie garnek, jak zadzwoni alarm w telefonie, itp. No i jak Slawuś zajdzie mu drogę.


Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: Nowa świnka, co jest grane?

Postautor: Moreni » 18 września 2017, 18:29

Tak, to jest właśnie gruchanie - bardzo wielozadaniowy i ogólnie niedoceniany przez właścicieli dźwięk świnek morskich. ;) W zależności od okoliczności, tonu i częstotliwości może oznaczać zaskoczenie/zaniepokojenie, zadowolenie, irytację lub demonstrację swojej wyższości. U Ciebie akurat mamy ostatni przypadek.;) Trzeba przeczekać, w ciągu tygodnia powinni się uspokoić.
Zabranie domku może pomóc - nie będą mieli o co się kłócić ani czego pilnować. W zamian można przykryć np. kocem kawałek klatki, żeby zapewnić im jakieś zaciszne miejsce do chowania się. Ogólnie polecam oddać im już dwa domki.;)
Możesz zacząć ich dalej oswajać - brać na głaskanie często, ale na krótko, próbować karmić z ręki. To dla obu nowa sytuacja w stosunkowo nowym miejscu i muszą się po prostu przyzwyczaić. Będzie dobrze :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości

  • Dołącz do nas