Strona 1 z 2

Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 13:39
autor: Carbo
Witam, od kilku dni jestem posiadaczką swojej pierwszej świnki, jest to młodziutki samczyk. Staram się go stopniowo oswajać jednak nie potrafię zidentyfikować 2 z 4 dźwięków jakie wydaje. Początkowo świnek nie wydawał żadnych dźwięków, teraz zaczyna podchodzić do drzwi klatki, gdy się go woła i czasem spaceruje po kolanach, a gdy jest w klatce zbyt długo lub słyszy, że ktoś jest w kuchni -
"kwiczy" by ktoś do niej podszedł i/lub dał coś smacznego. Myślę, że to są dobre znaki, ale przejdźmy do dźwięków:
Pierwszy dźwięk wydaje, gdy leży na kolanach i usypia (czasem też rozkłada się
plackiem tj. Wyciąga nóżki i tak leży rozpłaszczona) https://drive.google.com/file/d/0B9Viik ... p=drivesdk
Drugi dźwięk słyszę czasem, gdy go głaskam: https://drive.google.com/file/d/0B9Viik ... p=drivesdk

Czy coś jest ze swinkiem nie tak? Jest zły/zestresowany?

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 15:05
autor: ita79
pierwszy dźwięk to zwykłe pogaduszki :) , drugi to w tym wypadku " uważaj gdzie zjeżdżasz z tą łapką" , bo nie wszędzie lubię być dotykany :) . Drugi dźwięk będziesz słyszała także jako pokaz dominacji - zwłaszcza jeśli sprezentujesz śwince towarzystwo jej gatunku.

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 15:13
autor: Carbo
ita79 pisze: drugi to w tym wypadku " uważaj gdzie zjeżdżasz z tą łapką" , bo nie wszędzie lubię być dotykany :) .

W sumie tak może być, słyszę to gdy podczas drapania i głaskania gdy nagle świnek mi się "skończy" i zajadę ręką na zadek :"D i nie byłam pewna czy w końcu to mu się podobało czy nie że tak robił

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 16:14
autor: Akara
A to ja dopytam o te pogaduszki. Czy ten dźwięk kompletnie nic nie znaczy?

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 16:44
autor: Moreni
Akara pisze:A to ja dopytam o te pogaduszki. Czy ten dźwięk kompletnie nic nie znaczy?


Znaczy, że świnka jest w dobrym humorze, zrelaksowana i chce z Tobą (lub innymi świnkami) nawiązać łączność. ;)

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 28 września 2017, 17:05
autor: ita79
Moreni pisze:Znaczy, że świnka jest w dobrym humorze, zrelaksowana i chce z Tobą (lub innymi świnkami) nawiązać łączność. ;)

dokładnie


Carbo pisze:
ita79 pisze: drugi to w tym wypadku " uważaj gdzie zjeżdżasz z tą łapką" , bo nie wszędzie lubię być dotykany :) .

W sumie tak może być, słyszę to gdy podczas drapania i głaskania gdy nagle świnek mi się "skończy" i zajadę ręką na zadek :"D i nie byłam pewna czy w końcu to mu się podobało czy nie że tak robił


większość świnek chyba nie przepada za dotykaniem zadka , brzuszka czy łapek.. za to nosek (część miedzy oczami) , główka, grzbiet i szyja lubią być miziane . Przy czym szyja to już jak świnka nabierze dość dużo zaufania do nas- wówczas np. opiera się łapkami o wejście do klatki, i wręcz wyciąga tą szyjkę do drapania (nie mylić z pociąganiem nosem za zapachami smakołyków :) )

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 29 września 2017, 22:14
autor: TheDomacH
Witam.
Jestem właścicielem świnki od około 2 tygodniu i również zaobserwowałem te dwa dźwięki u swojego Henia (imię, aby dzieciom było łatwiej zapamiętać ^^). Nie chcę zakładać nowego tematu, gdyż jest z tym powiązany i nie chcę zaśmiecać forum. Od 2 dni kładę sobie świnkę na biurku i jak pracuję na komputerze to daję jej jakiś smakołyk (sałatę np) i ją sobie głaskam i drapię jedną ręką. Wtedy właśnie Heniu często wydaje dźwięk nr 2 tylko bardziej ciągły i wydawało mi się, że znaczy to, że jemu się podoba biorąc pod uwagę, że często wtedy się też rozciąga i zaczepia drugą rękę aby go podrapać (takie odnoszę wrażenie). Dzisiaj własnie podczas takiego miziania przytulił się jakby do mojej ręki, która go głaskałem i jak drapałem go za uszkiem spojrzał na mnie i zaczął wydawać dźwięk nr 1, tylko również głośniej i w bardziej ciągły sposób, ale skojarzył mi się on piskiem więc stwierdziłem, że coś zrobiłem nie tak i może zrobiłem mu krzywdę więc odłożyłem go do klatki (do której się lekko wyrywać zaczął). Więc mam pytanie czy źle zinterpretowałem dźwięki czy mam po prostu spaczony słuch i wydawał całkowicie inne?

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 30 września 2017, 16:34
autor: ita79
dobrze myślisz. piśnięcie długie i wysokie to ból/strach - to zupełnie co innego niż krótkie ciche dźwięki. Aczkolwiek podobne zawołanie może być o pokarm- jak świnka usłyszy np. szelest reklamówki (kojarzącej się z trawą) , tylko prośba zaczyna kończy się przejściem na wyższy ton (coś jak gwizd) a piśnięcie z bólu to dźwięk jednostajny

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 30 września 2017, 17:38
autor: Akara
A moja swinka dzisiaj takze wydala dzwiek nr 1 przy dziwnej sytuacji. Siedziala sobie w rogu łóżka, siadlam kolo niej i zaczelam ja glaskac po grzbiecie i bokach a ona zbiła sie jakby w kulke i zaczela wydawac wlasnie dźwięk nr1, nie przestawalam jej glaskac a ona zaczela gryźć kołdrę. Czy to oznacza ze swinka nie chciala byc glaskana?

Re: Niezidentyfikowane świnkowe dźwięki

: 4 października 2017, 13:11
autor: wilczek
Mój samiec jak go intensywnie miziam w klatce to zaczyna podgryzać hamak lub matę co to może oznaczać??