Strona 1 z 1

wspólne życie dwóch świnek

: 3 października 2017, 9:25
autor: laraloo
Witajcie,

od ponad tygodnia posiadamy dwie świnki morskie. Zauważyliśmy u nich odmienne charaktery. Mianowicie jedna z nich, ta bardziej charakterna jest dominująca. I tak np. kiedy ta dominująca jest w domku i ta druga chce do niego wejść, to wygląda jakby byłą przeganiana z tego domku. Od razu staje w drzwiach lub okienku i ta druga świnka
ucieka.

W drugą stronę to tak nie działa bo kiedy ta spokojniejsza świnka jest w domku, to ta dominująca wchodzi wychodzi bez problemu.

Tak samo jak np. ta spokojniejsza pije sobie wodę, a ta dominująca też chce się napić w tym samym momencie, to przegania ją od poidełka.

Czasami mamy wrażenie, jakby ta dominująca goniła tą słabszą, która przed nią ucieka.

Czy to jest normalne?

Dwa dni temu kupiliśmy taki pluszowy tunel i praktycznie od razu zadomowiła się w niej ta dominująca świnka, ale jak akurat spędza czas w domku, to zabawa zaczyna się od nowa.

Re: wspólne życie dwóch świnek

: 3 października 2017, 11:56
autor: Kluzka
Hierarchia, nie ma co się martwić. W każdym stadzie jest ta świnka alpha, która rządzi pozostałymi i je delikatnie "terroryzuje" ;)
U samców zachowanie to jest z reguły wyraźniejsze, jednak i u samic zdarzają się takie świnki-bossy xD
Póki uległy prosiak normalnie je, ma swój kącik, w którym spędza czas, a dominująca świnia nie gryzie uległej, nie dochodzi do żadnych walk albo rozlewu krwi to jest to normalne zachowanie. Jeśli natomiast uległa świnka jest ewidentnie sterroryzowana, nie jest w stanie w spokoju jeść, pić i odpocząć, to powinno się zareagować, a jak, to już zależy od charakteru obu świnek. Można spróbować dodać kilka kryjówek w klatce, w których uległa będzie mogła się chować, a dominująca i tak nie zajmie wszystkich na raz. W przypadku moich prosiaków pomogło zakupienie dwóch hamaków, jednego z funkcją domu, drugiego zwykłego, narożnego. Każda świnia miała swój kącik, a i alpha złagodniała, kiedy zobaczyła, że nie porządzi sobie każdym kątem w klatce ;)

Re: wspólne życie dwóch świnek

: 3 października 2017, 13:51
autor: laraloo
a czy takie wyścigi świnek w klatce to coś normalnego? Bo powiem szczerze, ze czasami, to się boje, że sobie coś zrobią takie rzeczy się tam dzieją :)

Re: wspólne życie dwóch świnek

: 23 października 2017, 10:16
autor: BasiaS.
Jako, że i u mnie są dwa prośki, to odpowiem, że tak. Gonitwy po klatce, skoki i wygibasy jakby ataku padaczki dostały, są
normalne. Piski, warknięcia a nawet czasem zgrzytanie zębami, tańce kuperkiem i szczypawka w zadek kumpla też. Póki krew się nie leje, nie interweniuję, choć mam czasem wrażenie, że z jednej klatki, będę miała zaraz dwie albo trzy.
Mój Kazik (boss tego stadka), goni Puszka w zasadzie jakby sam szukał do tego okazji, co by mu pokazać kto tu rządzi. Ale za chwilę wspólnie szamają sianko i śpią tuląc zadki do siebie, a jak jeden straci z oczu drugiego to się nawołują i szukają. Mi to wystarcza by wiedzieć, że demolka klatki to część naszego życia, bo prośki tak mają i choć się czubią, to bardzo, ale to bardzo się lubią.