Cavia.pl – świnki morskie

Witam! Mam dwa samce,Milusia 3 letniego i Leosia 2 miesięcznego. Prosiaki sa ze soba od dwoch tygodni i mam wątpliwość co do ich zachowania. Uciekają przed sobą, nie umieją nawet koło siebie przejść bez zaczepek i pokazywania sobie ząbków. Nie gryzą się , ale wcześniej się ganiali po klatce, czytałam,że to jest normalne i wiem , że samce tak mają ,ale czy tak będzie zawsze? Może to kwestia przyzwyczajenia? Proszę o pomoc, bo podróżuje i nie wiem czy kupować im wspólny transporterek czy trzymać osobno

Wydaje mi się że powinno przejść, u mnie przeszło po pół roku, ale transport miałam i mam jeden i w strachu przed podróżą grzecznie w nim siedzieli. Tyle że ja im wlozylam dwa szaliki żeby nie byli na samym plastiku i było im ciepło. Przyzwyczajenia się zależy od charakteru, bo może być tak że w ogóle się nie będą przyjaznil, albo to przyjdzie z czasem

Mam nadzieję, bo nie chce żeby tak wyglądała ich relacja
Wydaje mi się , że to mały dominuje, mam klatke dwupiętrową i on sobie przywłaszczył całą góre , a jak starszy tam wchodzi to go od razu przepędza. Na kolanach są grzeczni jak baranki przytulają się do siebie i nie zwracają na siebie uwagi, a jeśli chodzi o transport to Milek jest przyzwyczajony i raczej się nie boi więc się martwie, że to on będzie miał problem z maluchem

Trudno mi wypowiedzieć się na temat długiej podróży w transprterze bo moi chłopcy tak naprawdę przybyli 4 razy podróż samochodem ale ona nie trwała nawet pół godziny, bo do weterynarza mamy 5 minut piechota. Może spróbuj ich wsadzić w domu na chwilę i zobaczysz co robią. Moi dwaj w transprterze są schowani czasem cwaniak się wychyla zobacz zobaczyć świat, no ale każdy świniak jest inny

Spróbuję tak zrobić , ale cienko to widzę. Może muszą się przyzwyczaić , a zwłaszcza starszy , bo trzy lata był sam, a malucha wziełam z hodowli gdzie w klatce był z kilkoma innymi świnkami i napewno jest przyzwyczajony do przytulania sie do nich itp. A mój większy prosiak zawsze się odsuwa i zaczyna zgrzytać ząbkami. Bardzo dziękuje za podpowiedzi

Rozumiem obawy, bo ja mając swoją swinke samą przez 3 miesiące wydawało mi się że zdziczal i nie pamięta o innych osobnikach. Próbuj, mam nadzieję że się uda i powodzenia

Też mam Leosia. U mnie jest podobnie. Od początku. Chociaż coraz mniej. Trzeba albo się przyzwyczaić, albo czekać.