Strona 1 z 1

Domek w klatce & Nowa świnka

: 11 października 2017, 15:25
autor: Natalia1701
Witam. 2 dni temu zakupiłam świnkę morską który ma na imię Chrumek. No więc o dziwo świnka po pierwszej godzinie w nowym domku zaczęła wychodzić , sprawdzać klatkę , zaczął jeść. Pomału zaczęłam go głaskać i gadać do niego żeby zaczął się przyzwyczajać. Kolejnego dnia już normalnie zaczął jeść mi z ręki i gdy wzięłam go na kolana żeby go pomiziać no to zadowolony. Dziś wzięłam go na dłuży czas przytulałam, miziałam wydawał odgłosy zadowolenia, zaczął mnie lizać po palcach i lekko złapał tak jakby dla zaczepki :) no i prawie mi usnął na ręku, ziewał , rozciągał i zaczął reagować jak do niego mówiłam. Mam tylko jedno pytanie, czy świnki wszystkie z początku gdy chce się je wyjąć z klatki tak popiskują (że po prostu są nie zadowolone), uciekają mega szybko i czy chowają się zawsze w domku bo dziś gdy Chrumka włożyłam do klatki to on wskoczył do domku swojego. Czy to znaczy że jakby do końca oswojony nie jest i że potrzeba czasu? czytałam gdzieś że niby domek dla świnki morskiej to pomyłka ze względu na to że one jakby wtedy są dzikie.

PS. Chrumek ma 6 tyg :)

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 11 października 2017, 15:39
autor: Mańka912
Jak na tak krótki okres to bardzo dobre relacje macie :) z tego co pamiętam moje prosiaki na początku też nie chciały wychodzić więc spokojnie to kwestia czasu lub przyzwyczajenia świnki, możesz wyjąć domek żeby zobaczyć jak świnka zareaguje i może nie bedze uciekać i się chować u mnie to zadziałało. Zaraz zacznę pisać o tym żebyś dobrala drugą świnie bo to zwierzęta stanę. Owszem ale to twoja decyzja i na początek może żyć pojedynczo, spokojnie :)

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 11 października 2017, 15:45
autor: Natalia1701
Domek wyciągałam, wtedy łazi po klatce , je , patrzy za klatkę, wczoraj nawet zaczęła pić. Wczoraj jak włożyłam domek po mizianiu jej to nawet do niego nie poszła tylko siedziała sobie obok. Tylko właśnie zauważyłam że jak ma ten domek to tam często siedzi dopiero gdy go zabieram to zaczyna tak się ogarniać :) . Bardzo dużo uwagi poświęcam śwince potrafię parę godzin siedzieć i do niej gadać :D

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 11 października 2017, 17:17
autor: Mańka912
To dobrze :) świnki lubią mieć zacienione miejsce do schowania, bo czują się tam bezpieczne :) a piciem się nie przejmuj, bo nie każda świnka pije u mnie pije tylko jedna, nie piją też bo dostają dużo wody w warzywach, także spokojnie :) no z domkiem to Ty zdecyduj, jeśli masz klasyczną klatkę z pręta może spróbuj zrobić hamak albo zadaszenie, mój prosiak jak był mały bardzo to lubił a ja mogłam go widzieć :)

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 11 października 2017, 18:35
autor: Ptyś i ...
Jak ty tak szybko zrobiłaś?!?!?!?!?! Mam świnkę 2 miesiące i kiedy mam świnkę na rękach to ta woli być w domu!! I skąd masz tyle czasu po kilka godzin?!?!?! Napisz mi jak oswoić świnkę w 2 dni?!?!?! To nie możliwe!!! Dla mnie kilka godzin dziennie siedzenia równa się "JUŻ GODZINA 19:00 A TY NAWET NIE SPOJRZAŁEŚ NA LEKCJE TYLKO SIEDZISZ PRZY ŚWINCE" :beard: :bruised:

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 13 października 2017, 11:23
autor: Natalia1701
Ja pracuję wieczorami więc w ciągu dnia mam bardzo dużo czasu dla świnki. Sama nie wiem gadam do niej jak do niemowlęcia (dosłownie) nawet teraz zaczął reagować jak mówię do niego (kogo jesteś świnką) to spogląda na mnie i niucha. Ja po prostu dałam mu moją rękę do powąchania, zaczęłam ją głaskać że nawet gdy je mogę ją głaskać a on nie ucieka. Bardzo dużo biorę go na ręce ale nie na krótko tylko długo, siadam z nim sobie po prostu wtula się we mnie a szczególnie lubi jak mam szlafrok na sobie bo wtedy jest mu cieplutko ja go wtedy jeszcze okrywam, wtedy on się relaksuje ja go głaszcze a on ziewa i się relaksuję. Też zaczęłam mu z ręki dawać jabłko, marchewkę itd. Zwierzątko po prostu musi czuć że jest kochane i że jest bezpieczne w ramionach. :)

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 13 października 2017, 18:32
autor: Ptyś i ...
To ja ile razy mam gadać do świnki: Ptysiu, [cmok, cmok] Ptysiu, Ptyyysiu. Zanim będzie reagował na "Ptysiu" to tak mi się spienią usta, że jak bym wypluł pianę do morza to w 29.01.2013 r. na Australijskim wybrzeżu.http://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-au ... nId,774634

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 14 października 2017, 11:53
autor: Magdaemilka
Ptys widze, ze poszukujesz odpowiedzi od wielu dni ale wydaje mi sie, ze nie masz sie co przejmowac. Twoja świnka może mieć taki charakter :( my mamy dwie. Samiec poprostu nie lubi brania na ręce i koniec. Jak go odkładam to z pół metra już skacze do klatki aby szybciej sie w niej znalezc. A samiczka lubi posiedzieć na rękach i byc drapana. Jednak obie świnki nie lubią momentu brania na ręce. Wczesniej czytałam tutaj, że u wielu osob świnki uciekają przy samym momencie brania na ręce. Swinki mają różne charaktery, może Twoja poprostu taka już jest tak jak i moj samczyk. Tak jak z innymi zwierzatkami, sa okazy bardziej i mniej ufne. Zresztą ludzie tez hehe. To nie znaczy, ze maja byc mniej kochane :)

Re: Domek w klatce & Nowa świnka

: 17 października 2017, 7:43
autor: wilczek
Spokojnie moja cały czas jest płochliwa i sama z klatki nie wychodzi na wybiegu to jedynie za jedzonkiem biega jak w ręku trzymam. :)