Cavia.pl – świnki morskie

Mam już go 2 miesiące. A w ogóle moja świnka "odwraca się od rzeczy internetu". Ma za mała klatkę już mówiłem kiedyś (i weźcie mądrale wyczyśćcie klatkę 120x100), ale świnka zamiast pohasać po pokoju ta od razu chce wejść do klatki.
Tylko proszę przeczytać całość i odpowiedzieć na oba pytania, a jak nie to chociaż na pierwsze.

Mi to wyszło naturalnie wszystko, już po godzinie przebywania w nowym domku Chrumek (świnka) zaczął wychodzić i jeść , zwiedzać klatkę. Zaczęłam do niego mówić i siedziałam przy jego klatce bardzo długo żeby oswoił się z moim głosem, potem pomału zaczęłam go głaskać, dawać mu jedzenie z ręki. I gdy zaczęłam go brać na ręce to po prostu z nim siadałam na sofe przytulałam go , głaskałam i mówiłam do niego aż wkońcu zaczął mi się rozkładać i usypiać i ziewać . Jak świnka poczuję że jest bezpieczna i że ją kochasz to się oswoi , prędzej czy później ale musisz mieć dużo cierpliwości .

A jak ma ją 2 miesiące. Chce żeby sama wyszła z klatki. Nawet za najukochańszą trawą nie może wyjść. Dupką zostaje w klatce, a jak go wziąłem (na siłę bo nie na siłę to za sto lat wejdzie) na ręce to często się niepokoi, (ostatnio chyba wynalazłem sposób, ale jeszcze nie spróbowałem: głaskać szybko, i "robić czuprynkę" ostatnio ciągle wydawał odgłos zadowolenia) a jak przykryłem go kocykiem (było późno) to ten jeszcze bardziej się denerwował.