Dako-Art

[Magda_Oska]

Poszperałam w necie... już wiem co to za jedni... robią jedzenie dla fretek
Nigdy go nie kupowałam, a na forum fretkowym nie zajmuje zbyt wysokiego miejsca.
No i trochę matoły w tej firmie pracują... no bo jak można królika, a tym bardziej fretkę podczepić do katalogu gryzoni??

[Bercik]

ale patyczki mieli drewniane, nawet psu smakowały!

[Damian_1]

Mi się ta firma głównie kojarzy z niezdrowymi biszkoptami dla gryzoni i dropsami.
Chociaż słyszałem że jedzonko dla chomika mają nie najgorsze, nigdy nie widziałem ale...

[Chochlik]

Ja raz miałam karmę. Nie byłam zadowolona i natychmiast kupiłam coś innego. Raz same ziarna i szczypta granulatu w kolorkach różowych niebieksich i jakiś jeszcze.

[Sensibles]

Ja z Dako-Art kupiłam raz mieszankę uzupełniającą. Nie dość, że zapłaciłam jak za zboże, bo za paczuszkę bodajże 30 gram dałam 2.10, ale to szczegół. Pomyślałam, że dla świnki będzie dobre, a wtedy jeszcze wielkiego doświadczenia nie miałam, a więc kupiłam.
To była masakra! Xsara w ogóle nie chciała tego jeść. Jak zmieszałam z karmą, to był problem, bo nie zbliżała się do miseczki...jakaś dziwna reakcja nastąpiła. Wtedy musiałam wywalić z 60 g karmy (tyle było w miseczce) i nasypać nowej...

[Martex]

Ostatnio moja siostra poszła do sklepu po karmę, i powiedziałam jej, żeby kupiła Vitapol, ale nie starczyło jej nie pieniędzy, i kupiła Dako-art właśnie. I moje świnki je jedzą, jak normalną karmę. W sumie pierwszy raz kupiłam im tą karmę.

[Sensibles]

Martex - to, że jedzą, nie znaczy, że jest dla nich dobra

[Sandi]

To, że świnki jedzą, niekoniecznie znaczy, że ta karma jest zdrowa. Maglowaliśmy to, że beznadziejne karmy to coś w rodzaju McDonald'a. Nie będę się więc powtarzać.
Generalnie oglądałam tą karmę, masakra. Same jaskrawe granulki, reszta to ziarna.

[Chochlik]

Zgadza się to na100% nie są kolory natury, a dodatkowo tego pożal się granulatu jest tyle co kot napłakała reszta to ziarna, a jak wiadomo świnka to NIE JEST ZIARNOJAD.

[Martex]

No tak, ale moja siostra jest mała, nie rozumie takich rzeczy i kupiła po prostu byle jaką nie patrząc na skład. Z resztą i tak mam już kupioną Vitapola i najwyżej tylko troszkę dokładam im z "Dako-art".