Postautor: baixoo » 23 sierpnia 2015, 20:21
A ja natomiast byłam raz w zoologicznym (mój 1. miesiąc ze świnka morską w życiu) i poprosiłam o karmę Vitakraft, którą poprzednio kupiłam w innym mieście. Dziewczyna się na mnie dziwnie spojrzała, a następnie powiedziała, że nigdy nie będzie tej karmy sprzedawać, chyba że na zamówienie upartego klienta. Nie do końca pamiętam jakich argumentów używała by to wytłumaczyć, ale mówiła coś o tym, że ta karma uzależnia świnki, które po dłuższym podawaniu karmy nie chcą jeść niczego innego przez bardzo długi czas. Od tego czasu kupuję tylko VL Cavie Complete. Słyszeliście coś o tym, że Vitakraft uzależnia?
Dodam, że ta rozmowa miała miejsce w tym roku, dokładnie w lutym.