Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Mlecz/mniszek lekarski

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
chudy4441
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 16 kwietnia 2011, 22:32
Świnki morskie: Frajda i Malutka
------------------
[*]Nowa, Graffi[*]
Kontaktowanie:

Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: chudy4441 » 13 września 2011, 19:02

Witam!
Obiło mi się o uszy mrożenie mleczu dla prośków. Czy to możliwe i zdrowe??
Ostatnio zmieniony 13 września 2011, 19:27 przez chudy4441, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Mlecz.

Postautor: Nefele » 13 września 2011, 19:08

Czy ja wiem... Myślę, że lepiej ususzyć z takich względów, że zachowają więcej własności odżywczych, można ich zasuszyć więcej niż zamrozić i łatwiej je przechować. Nie istnieje problem z koniecznością rozmrożenia przed podaniem. Ale czy to możliwe? Zamrozić można prawie wszystko ;). A czy to zdrowe? Nie mam pojęcia.

P.S. Tutaj na forum została zwrócona uwaga na temat nazewnictwa mlecz/mniszek lekarski. Są to dwie różne rośliny z których mlecz jest trujący, a to mniszek lekarski podajemy świnkom :). Wiem, że zapewne podawałaś śwince dobrą roślinę gdyż np u mnie w rejonie mlecz to nazwa obiegowa dla mniszka, ale jeśli chcesz poczytać więcej to zajrzyj tu: viewtopic.php?f=7&t=3444
Ostatnio zmieniony 13 września 2011, 21:48 przez Nefele, łącznie zmieniany 1 raz.

Obrazek

chudy4441
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 16 kwietnia 2011, 22:32
Świnki morskie: Frajda i Malutka
------------------
[*]Nowa, Graffi[*]
Kontaktowanie:

Re: Mlecz.

Postautor: chudy4441 » 13 września 2011, 19:14

A nie wiedziałem. Tak chodzi mi o mniszka lekarskiego :) Czyli jak już to ususzyć? Czy to nie ma najmniejszego sensu.


Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Mlecz.

Postautor: Nefele » 13 września 2011, 19:27

Powiem Ci, że co do jego mrożenia to na prawdę nie wiem. Nie wiem jak to by na niego wpłynęło i czy byłoby zjadliwe dla świnki. Wiem, że świnki nie mogę jeść przetworzonych warzyw - upieczonych, ugotowanych, ale nie wiem czy mrożenie liczy się jako przetworzenie. Co do suszenia to sama suszę teraz różnego rodzaju liście dla świni, a ona chętnie zjada takie podsuszone więc mogę to polecić z własnego doświadczenia :).

Obrazek

Awatar użytkownika
Karl Ruger
Użytkownik
Posty: 775
Rejestracja: 1 listopada 2010, 10:13
Lokalizacja: Ruda Śląska
Świnki morskie: Luna & Blanka
Kontaktowanie:

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: Karl Ruger » 13 września 2011, 19:29

Nefele pisze:mogę to polecić z własnego doświadczenia . :)


Ja również mogę polecić z czystym sumieniem :) Suszenie to dobry sposób, ale niestety, niektórym świnkom smakuje świeże, a suszone nie smakuje, lub na odwrót. Na przykład moim...
Ostatnio zmieniony 13 września 2011, 19:31 przez Karl Ruger, łącznie zmieniany 1 raz.

Obrazek

Living is easy with eyes closed.

chudy4441
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 16 kwietnia 2011, 22:32
Świnki morskie: Frajda i Malutka
------------------
[*]Nowa, Graffi[*]
Kontaktowanie:

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: chudy4441 » 13 września 2011, 19:30

Aha. Wielkie dzięki. :) Pozdrowienie.


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: Sandi » 13 września 2011, 20:07

Ja polecam ususzyć. Mrożone rośliny nie mają kompletnie żadnych wartości odżywczych, w związku z czym nie jest to zdrowe. To jak picie wody-nie ma żadnych składników, nie ma smaku. Tyle, że woda jest nam niezbędna do życia, a mrożone rośliny świnkom nie są potrzebne ;) Ja suszę w dużych ilościach, że na całą zimę starczy, ponadto nie muszę potem niczego rozmrażać.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Konto usunięte

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: Konto usunięte » 13 września 2011, 21:19

chudy4441 pisze:A nie wiedziałem. Tak chodzi mi o mniszka lekarskiego :) Czyli jak już to ususzyć? Czy to nie ma najmniejszego sensu.

Moim zdaniem to bez sensu,mniszek zamrozony nie nadaje sie do podania,rozmrozony jest za zimny a jak odczekach by mial odpowiednia temperature bedzie rozlazly i nieswierzy


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: vagina_denata » 13 września 2011, 21:40

Sandi pisze:Ja polecam ususzyć. Mrożone rośliny nie mają kompletnie żadnych wartości odżywczych, w związku z czym nie jest to zdrowe. To jak picie wody-nie ma żadnych składników, nie ma smaku. Tyle, że woda jest nam niezbędna do życia, a mrożone rośliny świnkom nie są potrzebne ;) Ja suszę w dużych ilościach, że na całą zimę starczy, ponadto nie muszę potem niczego rozmrażać.

Bzdura. Analogia też kłamliwa.
Mrożenie nie ma wpływu na witaminy i minerały zawarte w jedzeniu, zupa z mrożonki jest tak samo pożywna jak ze świeżych warzyw.
Woda nie ma składników? Ta, owszem, ale ta która wlewasz do żelazka, destylowana. Normalnie każda woda: i kranówa i z butelki zawiera rozmaite minerały - ważne i cenne. W zależności od źródła zmienia się ich ilość i proporcje.
Poza tym woda zawsze zawiera jeden składnik, a mianowicie wodę, więc pisanie "nie ma żadnych składników" jest błędem. I również ma smak zależny od zawartości minerałów (nie wiem jak destylowana, jej nie piłam i nie zamierzam).

Mrożony mniszek będzie tak samo wartościowy jak świeży, ale przed podaniem trzeba go będzie rozmrozić i ogrzać - podczas tego procesu może oklapnąć i zwiędnąć.

Nefele pisze:Powiem Ci, że co do jego mrożenia to na prawdę nie wiem. Nie wiem jak to by na niego wpłynęło i czy byłoby zjadliwe dla świnki. Wiem, że świnki nie mogę jeść przetworzonych warzyw - upieczonych, ugotowanych, ale nie wiem czy mrożenie liczy się jako przetworzenie. Co do suszenia to sama suszę teraz różnego rodzaju liście dla świni, a ona chętnie zjada takie podsuszone więc mogę to polecić z własnego doświadczenia :).

Z tego co czytałam świnki mogą jeść mrożonki, o ile się je rozmrozi i ociepli do temperatury pokojowej. W chorobach świnek morskich Richardson była uwaga, że jeżeli jedzenie było przechowywane w lodówce/zamrażarce należy umożliwić jego odtajanie - co by wskazywało, że można takie podawać.
No tylko wiadomo jak wygląda rozmrożone jedzenie, robi się paciajda ;) Ja również polecam suszenie - ususzone łatwiej przechowywać, zajmują mniej miejsca i są od razu gotowe do podania. To praktyczniejsze wyjście.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
kamilka1803
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 2 lutego 2010, 17:51
Świnki morskie: Leo.
Kontaktowanie:

Re: Mlecz/mniszek lekarski

Postautor: kamilka1803 » 19 września 2011, 22:11

Nie poleca się dawania świnkom mrożonych warzyw. Tracą wszystkie wartości odżywcze. Zresztą po co zamrażać. Moja świnka najlepiej lubi wszystko świeże :) .

Możecie mówić do mnie Kamila.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 13 gości

  • Dołącz do nas