Witam. Specjalnie założyłam konto na tej stronie, żebyście mogli mi poradzić.
W czwartek przygarnęłam wieprzka, samczyk, około 8 mc, gładko włosy, krótko włosy.Była właścicielka nie mogła się zajmować już zwierzem bo często wyjeżdża i nie miałby się kto nim zająć. Razem ze zwierzaczkiem właścicielka podarowała mi karmę, którą zakupiła razem z prosiaczkiem od hodowcy jakieś pół roku temu. Na karmach się nie znam mimo, że miałam już kiedyś prosiaczki (jakieś 6 lat temu) ale tak dziwnej karmy nie widziałam jeszcze na oczy... Prosiek nie chce jej za bardzo jeść... Wygrzebuje warzywne "elementy", czasem skubnie granulatu. reszty nawet nie tknie. Ponadto zauważyłam ze bardzo lenieje, już nawet exwłaścicielka to zauważyła i powiedziała, że tak nigdy wcześniej nie było. Czesto się drapie - ale nie ma zmian skórnych bo go przejrzałam solidnie. Wracając do żywienia: podaje mu codziennie, marchewke, pietruszke, natke pietruszki, jabłka i papryki nie rusza.. a no i lubi seler. Sianko oczywiście zawsze ma pod dostatkiem.. zauważyłam też ze stosunkowo mało pije (poprzednie prosiaki piły ogromne ilości wody). Martwię się bo wiem, że sucha karma to podstawa a ta jego "podstawa" jest marna. możecie mi poradzić jakaś w miarę dobrą karmę? Co właściwie mu podawać jako suchy pokarm?
dziękuję za wszelką pomoc i dziekuje bardzo za wyrozumiałość
Jeżeli coś podobnego już było to bardzo przepraszam, ale martwie sie o wieprzka bo nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji z prosiaczkiem. nie miała nigdy problemów z żywieniem zwierzaczków. Prosiaczek wygląda na zdrowego ale ta karma nie daje mi spokoju.