To ja napiszę, jak Xsara toleruje wyżej wymienione warzywa i owoce i jak mi coś wpadnie do głowy to dopiszę jeszcze.
JABŁKO - kiedyś za nim szalała, ale teraz jakoś zapał osłabł. Jak dam to zje, ale nie szaleje.
OGÓREK - bardzo lubi.
MARCHEW - kiedyś wolała jabłko, a marchewkę troszkę podziubała, teraz odwrotnie.
KOPEREK - Xsara uwielbia koperek!
PIETRUSZKA - bez większego entuzjazmu, ale zje.
MANDARYNKA - Xsara, w przeciwieństwie do Oli, powąchała, ale też nie zjadła. Ogólnie cytrusów nie jada.
CUKINIA - troszkę pojadła i zostawiła. Obgryzła naokoło.
MNISZEK LEKARSKI - uwielbia, ale ostatnio zauważyłam, że woli trawę.
TRAWA - Xsara uwielbia jeść trawę, bardziej od mniszka lekarskiego.
KRWAWNIK - nie przepada. Jak dam to zje, ale też nie cały - woli trawę i mniszek.
PAPRYKA - nie wybrzydza.
BANAN - ja dawałam i świeżego i suszonego (suszony w karmie był). Świeży ok, suszony średnio.
TRUSKAWKA i MALINA - malin nie lubi, a truskawek nie dawałam.