Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Trefne jedzenie...

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
*nicia*
Użytkownik
Posty: 367
Rejestracja: 28 czerwca 2007, 13:56
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: *nicia* » 29 sierpnia 2007, 17:30

taa to co powiesz na to - ze 3 lata temu wyjelamz barku puszke z cukierkami Finlandia, kojarzysz takie z wódka i mialam juz jednego w zębach ale zagadalam sie z kims na gg i nie wlozylam calkiem do buzi, za chwile czuje na palcu szmyranie, patrze a tu mi sie wije biala glizdka, wyciagam cukierka a w czekoladzie widac jak wije sie tego wiecej - chyba w zyciu tak nie haftowalam nagle jak wtedy. To bylo okropneeeeeeeeee :wsciekly: :cenzura: :mur:

Obrazek

Awatar użytkownika

Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Brila » 29 sierpnia 2007, 20:29

OMG...

No to dobrze, że się zagadałaś, Nicia :szok:

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Awatar użytkownika
...Mateusz...
Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 25 sierpnia 2007, 12:42
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: ...Mateusz... » 30 sierpnia 2007, 10:14

Niciu, troszkę mięska z robaczków by ci nie zaszkodziło...heheh :szczerbaty: :evil:

Pozdrowienia przesyłają Ruda i ja!:*

Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Brila » 30 sierpnia 2007, 10:41

Tak samo jak moja mama. Mówisz. Mateuszku :oh:
"Przecież robaki mają duużo białka" . blee!

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Karena
Użytkownik
Posty: 557
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 20:31
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Karena » 30 sierpnia 2007, 12:00

Niestety tez miałam przygodę z robakami. Niue moge dokładnie ustalić z którego pokarmu pochodziły, bo mieszam, ale w kręgu podejrzanych jest: Vitapol 2w1 lub Megan kupiony na wagę. :wsciekly:

Duszek [*]

Elizabeth
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 23 listopada 2006, 10:54
Lokalizacja: Sucha
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Elizabeth » 30 sierpnia 2007, 12:54

Mam nadzieję, że to z Vitapolu było :D

O matko, nicia - ja bym chyba nawet porzygać się nie zdążyła, tylko umarłabym na miejscu :zaglada: :D


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Magda_Oska » 30 sierpnia 2007, 21:35

Jak miałam jeszcze pierwszą w życiu świnkę, czyli kupę lat temu, to natknęłam się chyba w dwóch kartonach na stonkę czy co to było, już nie pamiętam. Na jedno pudełko jeden robal. To chyba Tukan był... nawet nie wiem czy ta firma jeszcze istnieje. W każdym razie od tego czasu nie trafiam na żadnego robala na szczęście.

A co do przygód z robakami i mną, to kiedyś jedząc czerwoną porzeczkę zjadłam biedronkę... jakie to gorzkie było! Bleee
A tak poza tym, to każdy człowiek w ciągu swojego życia zjada mnóstwo pająków przez sen... fuuujj

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Brila
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 3 stycznia 2007, 18:57
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Lucek.
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Brila » 31 sierpnia 2007, 11:11

Magda_Oska pisze:A tak poza tym, to każdy człowiek w ciągu swojego życia zjada mnóstwo pająków przez sen... fuuujj


Był raz temat omawiany na pogawędniku, to nie jest prawda, tylko straszenie :]
Ja np. noszę aparat na noc. Nie ma szans, żeby cokolwiek się przez to przedostało, bo to jest aparat jednoczęściowy (złącza górną i dolną szczękę).
Więc ja jestem od tego bezpieczna :)
I na logikę, pająk nie będzie Ci szedł do przełyku a z przełyku do żołądka. Nawet nie wejdzie do buzi, jak jest inteligenty :zdziwiony: :szczerbaty:

Na czas wakacji powracam do forumowania :)

Karena
Użytkownik
Posty: 557
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 20:31
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:

Re: Trefne jedzenie...

Postautor: Karena » 14 września 2007, 21:39

Po raz kolejny zawiodłam się dzisiaj na Vitapolu. Kupiłam granulat pełnowartościowy, dużą paczkę, data ważności do 2008. Otworzyłam i wyleciał z niej mol... :szok: A ostatnio zastanawialiśmy się skąd u nas nagle mole sie pojawiły. Teraz wszystko jasne, a już mieliśmy wyrzucić kilka podejrzanych rzeczy :zly:

Duszek [*]

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

  • Dołącz do nas