Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

czy świnka może jeść żwirek?

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Anonymous

czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Anonymous » 20 września 2010, 22:55

Mam takie pytanko i szczerze mówiąc czekam na szybką odpowiedź. Ostatnio swoją świnkę przywiozłam ze Szkocji do Polski. Do tej pory śwniaczek miał wyściółaną klatkę siankiem, niestety moja mama ma na nie uczulenie. Kupiłam mu wczoraj podsciółkę wykonaną z mikrowłókien drzewa sosnowego i świerkowego. Niestety moja świnka jest małym odkurzaczem i je wszystko co ma w klatce. Nie wiem, czy on może jeść tą podściółkę? czy nic mu się nie stanie? Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Mango
Użytkownik
Posty: 779
Rejestracja: 1 sierpnia 2010, 10:40
Lokalizacja: Fajna wiocha
Świnki morskie: Celiś & Kubuś
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Mango » 21 września 2010, 18:03

chyba nie, ale poczekaj na inną odpowiedź


Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: nugatka » 22 września 2010, 15:36

Jak troszkę dziabnie żwirku to nic mu nie będzie, bo to drewno. Ale świnka powinna jeść sianko! Jak rozwiązujesz ten problem?


Awatar użytkownika
Mango
Użytkownik
Posty: 779
Rejestracja: 1 sierpnia 2010, 10:40
Lokalizacja: Fajna wiocha
Świnki morskie: Celiś & Kubuś
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Mango » 22 września 2010, 15:40

nie zwróciłam na to uwagi ale nugatka ma rację


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Sandi » 27 września 2010, 20:02

Po małej ilości nic jej nie będzie, ale jeśli będzie jadła tylko to, i nic innego, to niedobrze. Musisz dawać jej dużo innych smakołyków i odwracać jej uwagę od trocin.
Powodzenia ! Sandra i Nadia pozdrawiają.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
Tajaa
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 13 lipca 2011, 0:51
Świnki morskie: Lusiek i Niko :)
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Tajaa » 13 lipca 2011, 1:38

Mój świniak lubi sobie ,,skubnąć" żwirek, ale nigdy mu to nie zaszkodziło. Poza tym interesuje się nim tylko gdy jest świeży i bardzo pachnie drewnem.


Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Sensibles » 13 lipca 2011, 16:46

Czyli teraz ścielisz w klatce żwirkiem, tak? Już pisali poprzednicy - jeśli świnka sobie troszkę skubnie żwirku to nic jej nie będzie, aczkolwiek nie może to stanowić podstawy jej diety, rzecz jasna.
Poza tym jak ścielisz żwirkiem to radziłabym na to kłaść mate łazienkową bądź dry bed, ponieważ od samego żwirku świnka porani sobie łapki, poodparza.
Co do sianka - nie można ścielić śwince w klatce sianem. To jest jej pożywienie, ona to je. nie może sikać na to, co stanowi jej podstawę żywienia, a później to konsumować. Poza tym właśnie - świnki potrzebują siana 24/dobę, a jak Twoja mama ma na nie uczulenie, to jak rozwiązaliście ten problem?
Ja powiem Ci jak wygląda to u mnie - sama mam uczulenie na siano, ale mam świnkę. Xsara ma w klatce siano 24/dobę, nie wyciągam. po prostu mam alergię i jak jej sprzątam czy stoję dłużej przy klatce to kicham, mam załzawione oczy, kaszę. Po prostu alergia. Ale cóż poradzić - świnki nie oddam na pewno. Poza tym ja i tak się już muszę do takiego stylu życia przyzwyczaić, ponieważ ja już jestem na tyle rzeczy uczulona, że jakbym miała wykluczyć wszystko, na co mam uczulenie to żyłabym w sterylnych warunkach, jedząc tylko chleb i popijając wodą...Przykłady - mam czulenie na pióra ptaków, a mam w domu papużki. Mam uczulenie na sierść kota i psa - mam koty, psa miałam i w niedalekiej przyszłości mieć będę. Uczulenie na kurz mam, ale jeżdżę konno i przebywam dużo w stajni. na siano - jeżdżę konno (a u koni siano to podstawa), mam świnkę morską, która tego siana wymaga. Uczulenie na orzechy - kocham ciasto orzechowe i jem dosyć często. poza tym równo wsuwam maxi Kingi, a tam orzechy tez sa. uczulenie na czekoladę - kocham Merci. Można tak wymieniać i wymieniać...poza tym mam jeszcze astmę, a to nasila objawy, ponieważ mam skłonności do duszności.Po prostu z alergią trzeba się nauczyć żyć i tyle ;)
Troszkę odbiegłam od tematu.

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Nefele » 14 lipca 2011, 22:26

Erm Misiu wiem, że offtop ale jako alergik źle robisz. Powinnaś możliwie wykluczyć z diety wszystko na co jesteś uczulona dopóki się nie odczulisz a objawy nie zelżą, bo inaczej będą się pogłębiać. A co do siana - także mam uczulenie. Teraz to nie problem bo świnka jest w rodzinnym domu i tu nie śpi ze mną w jednym pokoju, ale na studiach robię tak, że świeże siano wykładam rano kiedy wychodzę na uczelnie, zanim wrócę ono zdąży już trochę wywietrzeć. Wietrzę także pokój i jest ok nie mam objawów, ale jak sprzątam klatkę to kicham ile wlezie :D.

Obrazek

Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: czy świnka może jeść żwirek?

Postautor: Sensibles » 15 lipca 2011, 13:15

Erm Misiu wiem, że offtop ale jako alergik źle robisz. Powinnaś możliwie wykluczyć z diety wszystko na co jesteś uczulona dopóki się nie odczulisz a objawy nie zelżą, bo inaczej będą się pogłębiać.

Właśnie odwrotnie. Unikanie nie jest dobrą metodą leczenia alergii. Odczulanie działa generalnie tylko wtedy, kiedy jesteśmy uczuleni na 1,2 alergeny. Wtedy przyjmujemy zastrzyki co jakiś tam czas i jesteśmy odczuleni (oczywiście nigdy nie ma 100% pewności, no ale nie o tym mowa). Ja jednak mam dużo wrogów tego typu i unikanie oznaczałoby życie w sterylnych warunkach, nawet bez lampki w pokoju, bo się przecież kurz zbiera. Kontakt z tymi alergenami jest nieunikniony.
Moja koleżanka miała uczulenie na sierść kota. Kupiła dwa koty, miała w domu i się odczuliła. Już nie jest na nie uczulona - nie przyjmowała zastrzyków, po prostu przeszło przez kontakt z tym zwierzęciem. Znam też parę takich innych przypadków.
Oczywiście mój alergolog mówi inaczej, stwierdził, że mam unikać, ale ta babka już nie raz mnie wkopała a więc ... ja żyję własnym życiem i nie zamierzam rezygnować z pysznego orzechowca czy z zimnego, orzeźwiającego kakao w gorące dni.

Tak, off top, ale...no nic, pokombinuję żeby to zrobić w osobnym temacie n.t. alergii.

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

  • Dołącz do nas