Lucek jest zapalonym fanem sianka Węgrowskiego. Nie dziwię mu się, bo naprawdę ślicznie pachnie Natomiast nie lubi sianka z ziołami (nie Zuzali, kupiłam mu innej firmy).
Nie ma przeciwwskazań, sianko jest bardzo zdrowe. Aczkolwiek wiele świnek nie chce go jeść - nie tylko moja Xsara. Ja mieszkam na wsi i koszę siano co roku. Dałam Xsarze, nie ruszyła go przez 3 dni. Później wymieszałam jej ze sklepowym sianiem - wyjadła tylko sklepowe.
Siano własne ogólnie jest trochę grubsze i twardsze od sklepowego, dlatego świnki niechętnie jedzą. Ale może akurat Twojej zasmakuje.
My także kosimy trawę na lato,później suszymy na słońcu i po kilku dniach siano jest gotowe do spożycia Ja na lato właśnie podaję takie sianko Philipowi i je z chęcią zjada Do tego ma ładny zapach,nie taki co sklepowe sianko