nugatka pisze:A dlaczego bazylia akurat najkorzystniej wpływa na młodziutką świnkę?
Zawiera dużo wapnia, w trakcie rośnięcia świnki dobrze wapń dobrze wpływa na układ kostny. I małe świnki robią lepszą kupkę po zjedzeniu bazylii. 
Większe świnki jedzą już ją jako podstawę żywienia (czyli jak marchew, ogórka) a nie jako dodatek czyli bombę witaminową. 
Ja zamieniam raz na suszoną raz na świeżą, bo nie chcę podawać w obydwu postaciach na raz gdyż one nie żywią się tylko nią. Dlatego 
Cherry nie musisz robić przerw bo kilka listków nie zaszkodzi a zwłaszcza jeżeli dajesz co dwa dni 

 Możesz też dawać pod różną postacią by świnkom się nie znudziła np. suszoną i dodawać ją do sianka.
wlazły  bazylię i miętę możesz im dawać ale co do kolendry to nie wiem.