Zielenina

[Damian_1]

Świnki niby nie powinny się przejeść ni nic, ale takie nagłe wprowadzenie trawy może się źle skończyć.
Po za tym ja bym w życiu nigdy nie zostawił samych świnek na zewnątrz.

[Asiokryt]

Nie było nagłe bo zawsze dostawały trawę. Poza tym naturalną rzeczą jest dla mnie, że nie wypuściłam sobie ich zwyczajnie na wolność, tylko wzięłam górę od klatki, by posłużyła jako kojec.

[Damian_1]

No wiem, ale mimo to świnkom zagrażają żmije, mrówki, kleszcze i dużo innych paskudztw.

[Asiokryt]

Żmija w ogródku ? Kleszcz w trawie ? Boże nie popadajmy w paranoje to są w końcu zwierzęta, dodam tylko że świnki jakoś pochodzą z naturalnego środowiska a nie z syntetycznego kosmosu.

[Sandi]

Poza tym, co mrówka zrobi śwince? Ja mnóstwo razy puszczałam świnki na trawę, a jak weszła na nie jakaś mrówka, to albo ja ją strzepywałam, albo świnka się sama wytrzepała.
Myślę, że świnka sama ma umiar i zje tyle trawy, ile sama chce

[Inka97]

Moje siedzą długo na trawie, ale gdy im się nie chce już jeść, leżą i odpoczywają . Same wiedzą ile potrzebują i mogą zjeść

[Kimie]

Moje świnki też ostatnio pare godzin dziennie spędzają na trawie pod górną częścią starej klatki. Rzeczywiście, jedzą strasznie dużo, dlatego postanowiłam nie przekładać klatki w nowe miejsce żeby nie udostępniać im co chwila nowej porcji świeżej trawy. A co do kleszczy, to jedna z moich świnek niestety złapała jednego na samym środku nosa więc było to na szczęście widoczne miejsce. U mnie w okolicy wcale nie ma tak dużo drzew, trawa też nie jest specjalnie wysoka... Oczywiście od razu go wyciągnęłam. A co do innych zagrożeń, to zawsze stawiam klatkę w takim miejscu, by mieć na nią widok np z balkonu albo okna, zawsze też montuje hamak albo daję domek żeby miały się gdzie ukryć. A co do żmij i mrówek, to o wiele większym zagrożeniem może być już pies lub kot.

[Sensibles]

Według mnie trawą nie da się przejeść. Świnka je tyle, ile może. Przecież na siłę wpychać sobie nie będzie. Chyba, że nie ma umiaru, to wtedy inna sytuacja, ale chyba każdy wie, że takie przypadki zdarzają się stosunkowo rzadko i na forum chyba takich nie mamy...<?>.
Podsumowując - według mnie świnka trawą się nie przeje. Owszem, można coś przedawkować, ale to bardziej leki niż trawę...

Żmija w ogródku ?

Oj żebyś się nie zdziwiła...

[martuś]

ja wczoraj zauważyłam, że na Nali wybiegu chodzi dużo tych wielkich mrówek i teraz boje się ją tam puszczać żeby jej przypadkiem nie ugryzły...
Myślę, że świnka nie powinna przejeść się trawą (wkońcu ma ograniczoną pojemność żołądka )

[Konto usunięte]

Mój królik jak chodził po trawie cały dzień i nie jadł non stop jadł odpoczywał i znowu za jakiś czas jadł .Ze Stefkiem podobnie świnki mają umiar ,a karme je ile dasz ,że całe opakowanie na raz zje ?nie ,a więc własnie nie może się przejeść