kolby czekoladowe

[Caviova]

Wiesz co, nie będę komentować tego co napisałeś, bo po prostu mi się nie chce pisać po kilka razy tego samego.
Odniosę się tylko do mojej świnki - skoro jesteś taki mądry, to powiedz mi, czy wiesz na co zmarła, że śmiesz w ogóle o tym teraz wspominać?
Kiedy obecne "padną"? Nie wiem, pewnie jak dożyją swojego wieku, może i wcześniej, jeżeli zachorują na chorobę nie zależną ode mnie i nie uda mi się ich uratować.

[Batman]

Nie wiem na co. Ale znając Twoje możliwości w kwestiach kłamania prawdy nie powiesz.
Obstawiam zaniedbanie - jak to Twoja przyjaciółka uczyniła
Nie komentuj - wyjdzie Ci to na dobre. Temat z góry miałaś przegrany a ja podstawiałem tylko schodki.

Chciałem jeszcze zapytać jak wprowadzać kolby do diety świnki. Po ile ziarenek może zjeść każdego dnia i w jakich godzinach ale skoro już teraz zauważyłaś, że się błaźnisz to oszczędzę Ci reszty

Aha - Ona po prostu zdechła a nie zmarła.
To zwierze a nie człowiek. I możecie sobie być "połączone" czy inne cuda jakie tworzyłaś.

Ale możesz jeszcze wymyślić bohaterską opowieść jak walczyłaś o świniaka - może ktoś jeszcze kupi te Twoje wymysły

[chocolate Monster]

Chwilę mnie nie było a tu znowu wspaniała atmosfera na forum
Batman-Jakim prawem możesz wypominać innym ich zmarłe świnki? Są osoby, które nie traktują świnek jak rzeczy i dla tyvh osób strata świnki boli. Moze to po prostu Ty zaniedbałes swoje swinki przez co zmarły i zwalasz to na innych ?
Z mojej strony to wszystko tu. Przepraszam za OT

[strzyga]

No mimo wszystko rzeczy raczej nie zdychają....

[Konto usunięte]

Uwielbiam te Wasze potyczki słowne Dla mnie zwierzęta zdychają, ludzie umierają i nie uważam tego za coś niestosownego/obraźliwego. Tak się to utarło w języku polskim i niech tak zostanie. Zresztą nie tylko u nas, ale też w innych krajach mają oddzielne słownictwo. Co do kupowania kolb to kupuję różne, ale rzadko. Raz na kilka miesięcy. Uważam, że sama karma świniakom wystarcza w zupełności. Po co wydawać 4-5zł na 1 kolbę, którą świniak zje w kilka dni. 3 kolby to równowartość drogiej karmy. Pół kolby to sama mąka.

[Batman]

Jak już kogoś zdychanie tak boli to prosiak jeszcze mógł odejść
Umieranie trochę jednak nie pasuje. Ale cmentarze dla psów s\a więc...

Jak możesz różne kupować?
ZABIJASZ ŚWINKĘ!!! Oddaj do adopcji!!! TO SAM SYF!!! Może za 20 lat prosiakowi dopiero wyjdą skutki różnych kolb na wątrobie

A tak poważnie pomijając patologię to najzdrowsze podejście. Sam daję rzadko bo jak napisałaś nie opłaca się.
Jak wyłapię z promocji to ok - prosiak skubnie i tyle.
1,50 jeszcze można dać - ale prawie 30 zł za kilka kolb ze znaczkiem
No ale mama płaci

Widziałem kiedyś bekonowe chyba Muszę zamówić przy okazji

[Nynak]

Zawsze zamiast kolb można dać takie coś:
https://animalia.pl/img/produkty/galeria/zoom/43563.jpg
W składzie mają mąkę pszenną graham, wodę i w przypadku melisowych liść melisy.
Ja nie używam kolb w ogóle tylko co jakiś czas te gryzaki. Jedna paczuszka starcza na kilka miesięcy.
Takie rzeczy jak suszone warzywa którymi bywają obsypane kolby, wolę podać w wersji świeżej lub same suszonki.

[Konto usunięte]

Podaję różne (warzywne i owocowe), bo traktuję to jak fast food Od czasu do czasu nikogo nie zabije.

[Darom]

Może można sobie samemu kupić taką kolbę czekoladową i siedząc przy klatce ze świnkami wcinać taką kolbę dotrzymując świnkom towarzystwa. Czy ktoś kiedyś miał takie wrażenie albo zastanawiał się nad tym, że te zwierzątka czasami jedzą lepiej niż my sami jemy ?

[kseniax]

A próbował ktoś dropsy orzechowe?
Sam cukier