Strona 3 z 3

Re: Zabójcze siano

: 6 stycznia 2015, 15:23
autor: stalewiak
Już nie przesadzajcie . W swoim środowisku gdzie mieszkają to co myślicie że siana nie ma? Człowiek też czasem się potknie i coś se wbije itd . Mam świnki około 6 mc i maja tylko siano prosto od rolnika i wszystko jest ok.

Re: Zabójcze siano

: 6 stycznia 2015, 16:21
autor: Bibu
A ja uważam, że przejrzenie sianka dla świnek to żadna robota, zajmuje kilka sekund i nie jest przesadzaniem :) Ja kupuję świnkom siano firmy Zuzala i jest bardzo dobre. Zresztą, to niby welug rankingu najlepsze siano na rynku i w sumie się zgodzę. Ostatnio w pośpiechu wzięłam paczkę innego siana, bo akurat byłam w innym zoologicznym, no i niestety, siano okazało się sianem tylko po brzegach opakowania, a za zielonymi trawami ukryta była najprawdziwsza, żółta, twarda sloma. Wyrzuciłam. Żeby zmniejszyć koszty Zuzali, kupuję oprócz tego inne sianko, tańsze, większe, jakieś bez nazwy, ale jest ładne, zielone. To z kolei to była porażka.

Re: Zabójcze siano

: 6 stycznia 2015, 18:59
autor: Susłowata
Ja też kilka razy się nadziałam, zawsze przeglądam sianko. Kilka razy powbijałam sobie kolce z ostu (!) w ręce, także ten.... :/ Teraz mam 5 kg sianka od p. Roberta, czyli to samo co GalaxySparkle. Pachnie cudownie, jest mięciutkie, nie znalazłam jak na razie niczego niepokojącego, świniak wcina aż mu się uszka trzęsą. A patrząc na ceny w zoologach w moim mieście to wychodzi taniej niż to badziewie :)

Re: Zabójcze siano

: 27 września 2015, 7:29
autor: Agania
Mam pytanie jak przechowujesz to sianko od p. Roberta aby było świeże i smaczne? Bo 5 kg to dość sporo i nie wiem czy się nie zepsuje, zapleśnieje itd.

Re: Zabójcze siano

: 27 września 2015, 21:03
autor: chupakabra
GalaxySparkle pisze:Nikt wcześniej o tym nie pisał, więc dla wszystkich zawiedzionych: http://www.swinkimorskie.eu/SPSM/index. ... Itemid=109 i zjedźcie w dół do niebieskiej ramki. Właśnie podawałam tego linka w innym wątku, a tutaj też z pewnością się przyda. Ja już wiem, gdzie tera zamówię sianko.


Wielkie dzięki za info o naprawdę dobrym i bezpiecznym sianku. Ostatnio jak zwykle kupiłam sianko węgrowskie, ale opakowanie jest trefne (wcześniejsze też jakby). Bardzo dużo w nim ostrych, żółtych łodyg. Jak nabieram garść to ugniatam je w dłoniach, żeby sprawdzić czy nie ma np. kawałka druta, kamienia - różnie to bywa. Przy ugniataniu czuję jak mi się wbijają w dłonie ostre łodygi. Zepsuło się to sianko węgrowskie i myślałam jakim zastąpić. Od dziś dołączam do grona kupujących u pana Roberta. :)

Re: Zabójcze siano

: 28 września 2015, 1:51
autor: GalaxySparkle
Witam w gronie. :) Cieszę się, że kolejna świnka może zajadać się zdrowym siankiem. :)

Re: Zabójcze siano

: 28 września 2015, 7:47
autor: Grey Fox
Właśnie przeglądam aukcje Pana Roberta, przyszłe zamówienie na 10kg z pewnością będzie dla moich dwóch głodomorków.

Re: Zabójcze siano

: 29 września 2015, 8:47
autor: Konto usunięte
Jak tak polecacie to i ja zamówię na próbę ;) Na Zuzali ostatnio się zawiodłam (melisowe i miętowe - jakaś porażka, większość wyrzuciłam)

Re: Zabójcze siano

: 29 września 2015, 16:53
autor: GalaxySparkle
Ojej, naprawdę mnie to cieszy, że kolejne świnki dostaną coś, co jest dobre. Sama kupuję, więc znam produkt i aż miło mi się robi jak pomyślę o tym jak otworzycie pachnące worki, a Wasze świnki ucieszą się tak samo jak moje. :)

Re: Zabójcze siano

: 12 listopada 2015, 15:32
autor: Susłowata
A ja się ostatnio nacięłam - wzięłam 5 kg sianka od Pana Roberta, niestety na samym wierzchu była jakaś kolczasta roślina. Kiedy wyschła, zaczęła się kruszyć i w efekcie mnóstwo twardych, malutkich kolców rozsypało się w całym worze... Całe sianko poszło do śmietnika, bo nie dam przecież tego świniakom :/