Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: befana30 » 31 marca 2016, 17:28

Ja :D z takiego naparu nieraz oklady na oczy robilam i wlosy :)
Wracajac do lisci tataraku....wiesz, ze podobne! :D pewnie by narwal nie patrzac co to, gdyby tatarak byl taki powszechny jak u nas w Polsce, ale liscie naprawde niesamowicie przypominaja to zniesione "trawsko".

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Ulfhildr
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 17 lutego 2016, 15:54
Lokalizacja: mazowieckie
Świnki morskie: Bonifacy, Lord Biszkopt (XAVIER Bella Cavia), Blue Jean (Sue Wolf&Gang Cavies)
Ruda [*], Chojrak [*], Pepsi [*], Aurora [*], Kokosanka z domu Gadzina [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: Ulfhildr » 31 marca 2016, 17:49

U mnie na włosy to prędzej rumianek ale nie odnotowałam po tym jakichś powalających efektów. Za to po takiej płukance robiły się straszliwie szorstkie, łatwo się plątały, rozczesać to to był cud, a jeszcze trzeba było wyskubywać te ''paproszki''. W miarę zadowalające efekty daje połączenie sok z cytryny+ letnie słońce ale zanim bym sobie bardziej te hery rozjaśniła, to mózg ugotowałby mi się na twardo :D Pozostaje więc stary dobry Loreal ze szczoteczką do pasemek raz na 3- 4 miesiące. Niedawno akurat świeżo po farbowaniu poszłam do banku, pani w okienku była zachwycona kunsztem fryzjerskim mojego TŻa- informatyka :P Prawdziwy człowiek renesansu i z niego, i ze mnie, hahahaha.

Nie jestem jakąś znawczynią ale tak na zdrowy rozum Polsce raczej bliżej roślinnością do krajów Północy. A może to taki inny tatarak, taki włoski? :P Wiesz, pewnie tak jak trawa występuje w niejednej odmianie. Poza tym- żyją? Żyją! Po co drążyć temat :)
Ha, kurde, spacery i nauka jednak nie poszły w las.

Pozdrawiam,
Ulfhildr ;)
Nasza historia: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?p=160587#p160587

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: befana30 » 31 marca 2016, 18:18

No tak, jak juz sluzyly jako kroliki doswiadczalne do szypulek to niech i bedzie ten "tatarak" :lol:

Ja jestem patriotyczka pod kazdym wzgledem, a szczegolnie, gdy zaczyna sie temat roslinnosci, lasow, zieleni- dla mnie polskie najlepsze, niejednego Wlocha o malo nie "zagryzlam", gdy twierdzili ze w "pieknej, slonecznej Italii" najladniej :lol: owszem ladnie, ale na tydzien wakacji i "siup" do domciu maslaczkow nazbierac czy polnych kwiatow w Polsce :)
Ale musze przyznac, ze jedna dobra rzecz z pobytu we Wloszech sie znalazla- nie musze rozjasniac wlosow :D naturalnie mam jasne kasztanowe wlosy z polaczeniem wloskiego lata wyszly zlote pasemka :naughty: ktore oczywiscie "spartaczylam" farbujac sie na czarno :lol:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Ulfhildr
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 17 lutego 2016, 15:54
Lokalizacja: mazowieckie
Świnki morskie: Bonifacy, Lord Biszkopt (XAVIER Bella Cavia), Blue Jean (Sue Wolf&Gang Cavies)
Ruda [*], Chojrak [*], Pepsi [*], Aurora [*], Kokosanka z domu Gadzina [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: Ulfhildr » 31 marca 2016, 18:40

I w ten oto sposób od siana, przez tatarak doszliśmy do maślaków. Pełen przekrój.
Ja maślaków nie lubię, a rosną nawet u mnie na podwórku. Kurde, za dobrze mam, nigdzie nie muszę się ruszać.
Moją największą grzybową miłością są kanie. Takie moczone w mleku, obtoczone w jajku i bułce tartej- mmmm... Niestety nie trafiają się za często, do tego jak coś wyrośnie, to trzeba to podlewać przez kilka dni przez wyrwaniem. I ten blady strach, żeby tylko sąsiad nie zauważył i nie zakradł się ciemną nocą.

@Befana, czy mogę spytać, od jak dawna mieszkasz we Włoszech?

Pozdrawiam,
Ulfhildr ;)
Nasza historia: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?p=160587#p160587

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: befana30 » 31 marca 2016, 19:05

U mnie taki strach byl z kurkami- rosly tylko w jednym miejscu i co czlowiek sobie "zaklepal" i przyrzekl, ze wroci za pare dni jak podrosna, tak wiecznie sasiadl szedl i wszystkie wyzbieral :lol:
Kani za to mam az za duzo, jedne z najpopularniejszych tutejszych grzybow- ostatnio robilam opiekane w bulce, a potem marynowane :naughty: brakuje maslakow, kozaczkow, borowikow, wiec sie za tym teskni.
We Wloszech mieszkam od 11 lat, choc czas zlecial zdecydowanie za szybko i czuje jakby minelo dopiero 5 :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Ulfhildr
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 17 lutego 2016, 15:54
Lokalizacja: mazowieckie
Świnki morskie: Bonifacy, Lord Biszkopt (XAVIER Bella Cavia), Blue Jean (Sue Wolf&Gang Cavies)
Ruda [*], Chojrak [*], Pepsi [*], Aurora [*], Kokosanka z domu Gadzina [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: Ulfhildr » 31 marca 2016, 19:15

O, ładnie :D Miałam jechać jakiś rok- półtora roku temu do Włoch na kilka miesięcy, byłam już praktycznie jedną nogą tam, spakowana i zdygana totalnie na samą myśl o tych straszliwych upałach, które tam pewnie panują w lecie, a których serdecznie nienawidzę i nie pykło, z przyczyn niezależnych od nas wszystkich. Ale są też plusy- może i miałabym blisko do morza i podziwiałabym góry z balkonu ale nie poznałabym za to swojego chłopaka :)

Ej no, weź, przeszmugluję Ci tyle siana, ile tylko chcesz, a Ty daj mi te kanie ;p

Pozdrawiam,
Ulfhildr ;)
Nasza historia: http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?p=160587#p160587

Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: chupakabra » 31 marca 2016, 22:47

befana30 pisze:Powiem ci szczerze, ze sianko w tak przemielonej, posiekanej postaci do mnie nie przemawia- mialam podobne, choc innej marki ale w takiej wlasnie postaci i wszystko by bylo dobrze, gdyby nie te centymetrowe, gora 3centymetrowe kawaleczki i zbierajacy sie z tego mial czy przemielony pyl na spodzie i po bokach opakowania.
Tutaj w recenzji pisza, ze wielokrotnie odkurzane, a i na zdjeciach nie widac by tam sie jakis pylek zbieral, no ale nie wiem.... sprobowac pewnie nie zaszkodzi :)


Opinie są dobre, ktoś napisał, że dla alergików odpowiednie bo nie pylą. Na rl fotkach ładnie wygląda i faktycznie okruchów i pyłu nie widać. Mi pozostaje zaryzykować i wypróbować. :D


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: chupakabra » 31 marca 2016, 22:50

Nynak pisze:Można też spojrzeć na to sianko od innej strony. Nawet gdyby miało mniej pyłu niż inne sianka, to nie wiadomo czy świnka będzie chciała jeść takie kawałeczki.
Mój Watson by wzgardził na pewno, bo takich pozostałości i kawałeczków jeść nigdy nie chce. ;)


Nad tym się nie zastanawiałam :P Najważniejsze by sianko było zielone i pachnące, a wtedy postać nie gra roli.


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: chupakabra » 31 marca 2016, 22:52

befana30 pisze:Dokladnie, u mnie przelatywalo wszystko przez prety na podloze i koniec koncow na tym lezaly, ale malo co jadly, takze siano poszlo praktycznie do wyrzucenia.


Zamierzam kupić paśnik z materiału i zawiesić w klatce. Mam obecnie paśnik poza klatką i pies mi podkrada siano, rozwala wszystko po domu, trochę zje i wymiotuje. :tooth: :rotfl:


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: Czy można zastąpić siano zwykłe, sianem w innej postaci lub czymś innym?

Postautor: chupakabra » 31 marca 2016, 22:53

Ulfhildr pisze:Jak dokładnie wygląda pył z sianka? Wybaczcie to pytanie ale nigdy nie musiałam go kupować, mam łąkę. To jest aż tak wyraźne, jak chmura jakaś? :P W tym moim chyba nie ma czegoś takiego. Chupakabro, mam tego jeszcze kilka worków, jest pachnące, z zeszłego lata, mogę Ci podesłać porcyjkę do testów gdybyś chciała :)


Z miłą chęcią, tym bardziej, że sianko z własnej łąki :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości

  • Dołącz do nas