Strona 4 z 116

Dzika róża

: 27 sierpnia 2007, 18:56
autor: Petunia
Słyszłam że można podawać dziką różę znaczy owoce. Ale czy wyskubać ze środka nasionka? Czy podać całą?

Re: Mleko

: 28 sierpnia 2007, 18:25
autor: Elizabeth
Bo to jest tak, że żaden dorosły ssak nie pije już mleka (w naturze przynajmniej :) )
Tylko człowiek.
A i tak mu to czasem szkodzi.

Re: Mleko

: 29 sierpnia 2007, 17:27
autor: *nicia*
co ci szkodzi mleko ? - reklam nie ogladasz - pij mleko (sikaj daleko :szczerbaty: )

Re: Mleko

: 29 sierpnia 2007, 20:26
autor: Brila
Ja raz wypiłam cappuccino z dużą ilością mleka, a potem zjadłam jabłko.
Domyślacie się efektu mieszanki wybuchowej?
Gdyby nie woda mineralna gazowana, mój żołądek zacofałby się nieco.... :wstyd:

Re: Mleko

: 30 sierpnia 2007, 12:50
autor: Elizabeth
*nicia* pisze:co ci szkodzi mleko ? - reklam nie ogladasz - pij mleko (sikaj daleko :szczerbaty: )


:rotfl:
Chodziło mi o to, że połowa dorosłych nie toleruje laktozy :D

Re: Mleko

: 30 sierpnia 2007, 13:10
autor: jabuba
Brila pisze:Ja raz wypiłam cappuccino z dużą ilością mleka, a potem zjadłam jabłko.
Domyślacie się efektu mieszanki wybuchowej?
Gdyby nie woda mineralna gazowana, mój żołądek zacofałby się nieco.... :wstyd:

Po prostu jabłko Ci zaszkodziło :evil:

Re: Mleko

: 30 sierpnia 2007, 13:13
autor: jabuba
Brila pisze:Ja raz wypiłam cappuccino z dużą ilością mleka, a potem zjadłam jabłko.
Domyślacie się efektu mieszanki wybuchowej?
Gdyby nie woda mineralna gazowana, mój żołądek zacofałby się nieco.... :wstyd:

Po prostu jabłko Ci zaszkodziło :evil:

A poważnie mówiąc to żadnym dorosłym zwierzom nie należy podawać krowiego mleka.
Nawet kotom, którym ludzie notorycznie dają mleko i potem się dziwią, że mają biegunkę.

Re: Mleko

: 30 sierpnia 2007, 21:40
autor: Magda_Oska
Bo to jest tak, że do trawienia mleka przystosowane są noworodki. Mają one w żołądku podpuszczkę, która ścina białko mleka w "serek", dzięki czemu dłużej utrzymuje się w żołądku i składniki mogą być strawione. Z biegiem czasu ten enzym zanika, więc nie ma sensu podawania dorosłym mleka, gdyż nie jest ono trawione. Przelatuje przez przewód pokarmowy bez żadnego efektu.
Oczywiście jeśli ktoś pije od urodzenia dzień w dzień mleko, to jakoś lepiej trawi mleko i może go pic bez sensacji.

Jeśli chodzi o świnki, to przecież one są roślinożerne, nie potrzebują do życia białka zwierzęcego do jedzenia.

Re: Mleko

: 31 sierpnia 2007, 14:34
autor: *nicia*
no ale mamy jeszcze mleko dla wegetarian a raczej dla wegan - sojowe , tego tez nie mozna pdoawac jezeli matka sama nie wydziela za duzo? co prawda ja czytalam tylko o pasterzyowanym w proszku ale sojowe przeciez jest roslinne

Nestle - Corn Flakes - płatki kukurydziane

: 14 października 2007, 18:09
autor: anka
Kupiłam niedawno płatki kukurydziane "Corn Flakes" Mialam wlasnie je wsypać do mleka i gdy Gizio usłyszał opakowianie odrazu w pisk. dałam mu taki malusieńki kawałeczek. Zjadł i mu to posmakowało. potem nie dawałam mu już ich bo nie wiem czy można. Wiec jak myslicie można je podawac? tak troche raz na jakis czas wsypac troszeczke do miseczki?


P.S. gdy wsypuje giziowi karme ( w prawie każdej ) są płatki kukurydziane.wyglądające bardzo podobnie tak jak moje do mleka :szczerbaty: