Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Witamina C

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
Magdalenka
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 1 kwietnia 2007, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Magdalenka » 31 maja 2007, 20:08

motylek1007 pisze:jesli podajesz zwierzakom pietruszke to ok, ale ona przy codziennym podawaniu sie nudzi prawda?


No tak w zasadzie racja :P Nie je jej juz tak chetnie jak kiedys. Te witaminy kupuje sie w sklepie zoologicznym?

Buba,buba - cały ten świat!;)

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
motylek1007
Użytkownik
Posty: 485
Rejestracja: 4 kwietnia 2007, 21:42
Kontaktowanie:

Postautor: motylek1007 » 31 maja 2007, 20:50

Kaju to one nie umieją z pożywienia zebrac wit C?????

ja wit C (Cebion) kupuje w aptece

Bibi - spokony i zrównoważony kawaler
Czandor - rozbrykany prowodyl ;)

Obrazek

Awatar użytkownika
kaja111
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 lutego 2007, 19:16
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Postautor: kaja111 » 31 maja 2007, 21:38

Nie umieją sobie jej wytworzyć to co innego niż zebrać. Juvit czy Cebion do nabycia jest w każdej aptece koszt około 8- 12zł

Obrazek

Michalina-
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 7 czerwca 2007, 13:59
Kontaktowanie:

witamna C w płynie

Postautor: Michalina- » 8 czerwca 2007, 8:33

miesąc temu kupiłam za 7.30 taka 10 ml. witamine c w płynie dla świnek wlewa się 4 kropelki go poidełak i zalewa wodą. sprawdza sie jest świetna czy wy też takie cos macie??

[ Dodano: 08 Czerwiec 2007, 08:33 ]
;]


Awatar użytkownika
Magda_Oska
Zasłużony
Posty: 1996
Rejestracja: 13 listopada 2006, 22:05
Lokalizacja: Szczecin/Niebuszewo
Świnki morskie: Izzy, Klara, Elvirka [*], Elias [*]; FRETKI: Bajzel[*] i Chandramukhi
Kontaktowanie:

Postautor: Magda_Oska » 8 czerwca 2007, 11:15

Tu jest temat o witaminie C:
zywienie-f7/witamina-c-t273/

Pozdrawiam:
Magda_Oska
Obrazek

Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Witamina C

Postautor: Marek Li » 30 lipca 2007, 23:46

Zamiast kupować świnkom witaminę C w sklepach zoologicznych, gdzie osiągają zawrotne ceny - wspomniany Vitakraft kosztuje kilkanaście zł i ma 10 mL roztworu o stężeniu 50mg/mL. Kupowany w aptece bez recepty Cebion (wybieram go, - kosztuje ok 14-15zł, ale ma 30 mL i stężenie 100mg/mL. Nie pamiętam gdzie znalazłem, ale dorosłej śwince potrzeba ok 10mg na dobę, więc dosłownie 2 kropelki do poidełka, w ilości wody wypijanej w 24 godziny. Jeśli pokarm jest bogaty w witaminę C, to można podawać mniej, ciężarne swinki i młodociane mają wieksze zapotrzebowanie 15mg/d. Moja świnka wcina pokarm firmy Beaphar, witaminizowany, więc daję jej albo po 1 kropli, czasami wcale, a czasami po 2 dniowej przerwie 2 krople. Nie chcę przedobrzyć bo witaminy wbrew pozorom też mogą szkodzić w nadmiarze. Jak kupujecie pokarm witaminizowany, to powinien być w hermetycznym opakowaniu nieprzepuszczajacym światła - tylko wtedy to co napisane na opakowaniu o witaminach moze być prawdą - w przeciwnym razie ulegają utlenieniu i to puste słowa. Ten, ktrz kupuj ma tzlko jedn wad + nie jest granulatem, tylko czymś w rodzaju mieszanki różnych pokarmów, więc świnka wybiera tylko niektóre - próbuję oduczyć ja tego, przez delikatne przegłodzenie, bu stopniowo, co tydzień wcinała coraz bardziej różnorodne jedzenie. I jak na razie udaje się :) Zaczyna po pominięciu jednego karmienia jeść to czego nie ruszała wcześniej, za to jak widzi, ze biorę pokarm do ręki, albo jak sam jem, to tak się kłóci, jak Ksantypa :)


Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Witamina C

Postautor: Marek Li » 15 października 2007, 23:41

Przywołuje znów temat wit. C. :) :) :)
Chodzi mi o odmitologizowanie tematu :) Z moich info wynika to co pisała wcześniej moherek, że świnka potrzebuje ok 10mg dziennie. Nie 10 kropli, bo są preparaty o różnych stężeniach. Ale karmy też są witaminizowane. Można wiec przedobrzyć.
Czy ktoś wie, jakie rzeczywiście jest zapotrzebowanie na ta witamine?
Czasami pisze się o świnkach, przytaczając fakt, że podbnie do ludzi nie umieją syntetyzować tej witaminy. To prawda, ale u człowieka optymalna dawka dobowa to około 1 mg na kg masy ciała. Witamina C ma za zadanie między innymi zmiatanie wolnych rodników i współdziałanie z witaminą E. Witamina C jest rozpuszczalna w wodzie i trudno przenika przez bariery lipidowe, więc trudno przechodzi również przez błony komórkowe. Witamina E wprost przweciwnie. Łatwo przenika przez błony komorkowe, gdzie również zmiata wolne rodniki wewnątrz komórek. Sama niestrety utleniajac sie podczas tej roboty. Jednak gdy wychodzi z miejsca gdzie sie utleniła ulega redukcji właśnie przez Witamine C. Więc ten tandem ma nie tylko rolę zmiatacza wonych rodników w obu przestrzeniach (poza i wewnątrzkomórkowej). Ma równiez moc zwielokratniać pracę, bo witamina C jakby przywraca do życia już wykorzystana witaminę E. O ile pamietam bierze w tej reakcji udział jakiś kofaktor lub enzym, którego wydajność jest najbardziej optymalna przy dawkowaniu 1mg/kg. Ale tak jest u ludzi. Swego czasu pewien laureat nagrody Nobla z dziedziny chemii (niestety nie pamiętam nazwiska) mawiał, że skoro koza która ma masę ciała przypominającą masę dorosłego człowieka syntatyzuje dziennie 10g (gramów, nie miligramów) w3itaminy C, to człowiek też jej tyle potrzebuje. I jadł dziennie jej tyle. Później odkryto to o czym pisałem, że wyższe dawki wit C zaczynają działać odwrotnie, hamując po prostu jej działanie. Niestety świnka morska nie jest ani cżłowiekiem, ani kozą :-)))) więc ważne, by pozyskac wiarygodne (podkreślam, to słowo) dane o zapotrzebowaniu na tę witaminę.
Kolejny mit, lub moze prawda - świnki, które maja wystarczajacy dowóz wit. C mają białe zęby. Pytanie więc, czy efekt białych zebów zależy od samej witaminy C, czy jest to efekt takiego podawania kwasu askorbinowego, ktorym jest witamina C, którego roztwory czyszczą chemicznie szkliwo (zwyczaj taki mają mieszkańcy niektorych regionów Morza Śródziemnego, dla zachowania białych zebów - czyszczą je codziennymi płukankami kwasnych roztworow :-)
Podsumowując: jakie są fakty a jakie mity, bo wg moich informacji to opisane wyzej zapotrzebowanie jawi sie jako duze (i pytanie, czy nie jest za duze) oraz nie ma przesłanek potwierdzających tak duze zapotrzebowanie./ Świnki żyją w środowisku, w którym nie maja tak znowu w bród produktow z witamina C. Może i mają spore potzreby w tym zakresie, ale czy aż tak wielkie? Posrednio za nieprawdziwoscią tych stwierdzeń przemawiają świnki, dozwające swoich sędziwych dni u osób, które nigdy nie dawały im witaminy C (często z powodu zwykłej niewiedzy).

Marek Li

Awatar użytkownika
Miakusia
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 25 października 2007, 13:02
Kontaktowanie:

Re: Witamina C

Postautor: Miakusia » 17 listopada 2007, 8:34

Ja mam jedno pytanie co zrobic jak swinka nie chce jesc owocow cytrusowych?

Obrazek

Awatar użytkownika
kasik
Zasłużony
Posty: 205
Rejestracja: 4 października 2006, 15:22
Lokalizacja: stolnica
Kontaktowanie:

Re: Witamina C

Postautor: kasik » 17 listopada 2007, 11:45

Nic :D
Nie musiały jej przecież przypaść do gustu. My też nie jemy tego, czego nie lubimy :P
Jeśli boisz się, że z tego powodu może mieć niedobór wit. C, kup jej w aptece taką dla dzieci w płynie - Juvit albo Cebion i podawaj codziennie ok. 10 kropli. :)

Obrazek

Awatar użytkownika
Miakusia
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 25 października 2007, 13:02
Kontaktowanie:

Re: Witamina C

Postautor: Miakusia » 17 listopada 2007, 20:49

Boje się, daje jej do wody ale pisaliście że się utlenia szybko więc też może nie przyswoic zadużo pozatym daje jej codziennie warzywa te które z opisów na innej stronie zawierają witamine c i pokarm pełnowartościowy dla świnek a powiec mi na ile ci starczają takie kropelki?

Obrazek

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości

  • Dołącz do nas