Ja kiedyś kupiłam wapno "pomarańczowe", patrzę na skład a tam 1% pomarańczy.

Świnie za bardzo tego nie gryzły, tylko raz były ślady ząbków, czasami nawet ogórkiem go smarowałam, bo myślałam, że jest potrzebne.
A ja gdzieś wyczytałam, że świnką nie jest potrzebne wapienko, tylko wapń, czy są jakieś kostki wapńowe?