Czy mogę podać?/Czy świnki mogą jeść? [temat zbiorczy]

[Kacha]

Czy można świni podawać melona? Biorąc pod uwagę, że melon jest z tej samej rodziny co ogórek i dynia (ktore podobno świniom można podawac). Dodatkowo zawierają dużo witaminy C. Dałam narazie malutki kawalątek żeby zobaczyć reakcję, zjadła nawet ze smakiem, ale wole sie poradzic fachowców.

[kasik]

Przyznam się, że jak w domu pojawi się melon, to zawsze podkradam kawałek i daję wieprzkom
Nie boję się tego robić, chociażby z tego powodu co podałaś - rodzina dyniowatych, dużo wit. C, nie powoduje wdęc i pare innych
Aczkolwiek.... trzeba się liczyć z tym, że najzdrowsza dieta dla prosiaka, to taka urozmaicona, ale bez żadnych "wynalazków"...

Co mnie tylko wkurza? To to, że właścicele często, pomimo braku pewności czy można, dla doświadczenia, podają świniakom różne "smakołyki", a dopiero potem pytają czy będzie ok.? Co jeśli kiedyś się okaże że "reakcja" będzie nie taka, na jaką oczekiwaliśmy?, a będzie już za późno....?

[Kacha]

wiesz...ja podałam jej kawałek tego melona jakies 0,5cm na 0,5cm ;] bo wiedziałam ze jest z rodziny dyniowatych i że nic strasznego nie bedzie sie działo, innych...wynalazków..jakie tutaj slyszałam (np. kakao czy piana z piwa) to nie ma mowy o tym żeby świnia dostała.

[kasik]

Ja rozumiem

bo wiedziałam ze jest z rodziny dyniowatych i że nic strasznego nie bedzie sie działo

No i plus dla Ciebie za wiedzę

Chociaż taki maleńki kawałek też może zaszkodzić w niekórych przypadkach...
Ile razy słychać coś takiego "Dałem/łam jej maleńki kawałeczek surowego ziemniaka - taki 1x1cm, na spróbowanie i bardzo jej zasmakowało, czy nie zaszkodzi śwince?" - to aż nóż w ręku się otwiera....

Ale wracając do tematu - melon na tak

[Kacha]

wiesz surowego ziemniaka to nawet człowiek nie może jeść to to już w ogole szczyt głupoty podawać go śwince.



dobra nie chce zakladać kolejnego tematu, wiec zapytam sie tutaj. Moje prosię bardzo lubi koper, zdziwiło mnie to, myślałam ze z powodu zapachu świnia nie tknie, a tu niespodziana. Pojawia się tu moje pytanie..jakie są obiekcje co do podawania świniom przypraw...oczywiście mówię o świeżej np. bazylii, oregano itp. Czy przyprawy te podowują wzdęcia? Czy może jakieś inne są powody, dla których świnia nie powinna jesc?

[*nicia*]

nie wiem jak z przyprawami, wiem ze moga jesc miete swieza , suszona. Co do kopru mialam ta sama obiekcje - pierwsza swinia kochala natke, ta nie zje, tzn z braku laku zje ale najszybciej suszona - mowie moze koper ale nie przeciez pachnie mocno jak seler a selera nawet suszonego nie ruszyla zadna siwnia moja - o dziwo za koprem moja Tigra za przeproszeniem by sie zes.....

Co do melona to moga jesc wlasnie z tego powodu co pisalas ze ogorek jest rowniez dyniowaty, wiec mozna dac kawalek cukini, kabczaka, patisona czy co tam masz ale wiadomo co za duzo to nie zdorwo wiec nigdy tzw nowlaijek i rzeczy ktore dajemy rzadko nie dajemy duzo.

Ale jak ktos wie to niech powie co do tych przypraw bvo ja na dzialce zawsze mam swieze przyprawy?

[kasik]

Na 99% jestem pewna, że bazylię mogą jeść co do oregano nie jestem pewna, ale nie spotkałam się z opinią, że wogóle nie można podawać świeżych ziół!! bo to zioła są, a nie przyprawy Na jakiejś stronie przeczytałam, że z umiarem - po 2-3 listki...

[motylek1007]

koper ale nie przeciez pachnie mocno jak seler a selera nawet suszonego nie ruszyla zadna siwnia moja

moje przepadaja za świeżym selerem, obie :szczerbaty:

[Petunia]

Wiedziałam już dawno że można podawać melona z jakiegoś innego forum. Moja świnka go uwielbia kiedy wyczuje to już nie ma zmiłuj się. Raz mi taki pasek odkrojony zjadł. A to żarłok :szczerbaty:

[Bercik]

a ja napisze tak: dawałam w sumie to co dzieciom
praktycznie wszystko nawet jabłka którego nie lubiła ( bo może jednak zje), (nie solone!) orzeszki, nasiona dyni, suszoną włoszczyznę, w zimę z braku zieleniny w sklepach koperek i natkę. Nowej też będę dawała