Strona 1 z 2

Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 14:13
autor: Isine
Czy warzywa dla świnek trzeba obierać, czy wystarczy dobrze umyć? Czy może to zależy od warzywa? Jeśli tak, to które bezwzględnie należy obierać? Mieszkam w bloku, więc u mnie w grę wchodzą wyłącznie kupne.

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 14:18
autor: kajdziers
Nie ma potrzeby obierania warzyw, wystarczy dobrze wymyć, zwłaszcza sałatę :) ja swoje prosiaki trzymam tylko na diecie warzywno-owocowej, nie dostają suchej karmy. Jedzą marchew, pomidory, ogórki (jednakże nigdy nie łącze ich z pomidorami), koper, jabłka, paprykę, od czasu do czasu i mandarynki, sałatę masłową, jarmuż i takie różne zieleniny :tooth: itp.

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 14:25
autor: Ptyś i ...
Propo (jak to się kolwiek pisze) sałat chodzi o to, że sałaty najbardziej wchłaniają zanieczyszczenia. W programie naukowym Galileo mówili, że nie ważne czy umyjemy czy nie pestycydy i tak zostaną w owocach. Dlatego jak już to rzymską bo z sałat najmniej wchłania. Mycie nic nie daje no chyba, że chodzi o to by umyć przed bakteriami, zabrudzenie itd.

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 14:32
autor: Isine
Jeśli chodzi o sałatę to mam zamiar stosować ostrożnie, bo czytałam, że wzdyma. I w takim razie będę wybierać rzymską :) Dzięki za rady, przygotowuję się na przyjęcie pierwszych świnek, więc nie mam kompletnie żadnego doświadczenia. Sporo czytałam i czytam wciąż, ale niektóre sprawy wciąż nie są do końca jasne :)

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 14:37
autor: kajdziers
Tak, z myciem chodziło właśnie o zabrudzenia- w moich sałatach często leżą małe muszki, co znaczy, że sałata jest całkiem ok do spożycia, haha ;) jednak mimo to, pestycydy są nieuniknione. Moje świnki z kolei nie przepadają za sałatą rzymską, dlatego u mnie króluje masłowa, choć przyznam, że rzadko. Sama zobaczysz co będą lubiły twoje prosiaki, a czego nie :)

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 15:32
autor: Ptyś i ...
Isine życzy wytrwałości w posiadaniu tych zwierząt. Licz się z tym, że dostaniesz przy okazji fabrykę gówien, że trzeba będzie jeździć do weterynarzy wyznaczonych przez SPŚM, dawać urozmaiconą dietę, nie będziesz NIGDY miała czysto w pokoju, klatkę gigantyczną (100cmx120cm. Niewiele? Zmierz sobie.). No, ale co tam. :tooth:

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 15:43
autor: Isine
Klatkę już mam, już stoi w pokoju ;) Miałam kiedyś okazję sprzątać na raz trzy przyczepki końskich odchodów, także świńskie bobki mi niestraszne :P W domu od 12 lat mam psa, więc i tak nie mam idealnie czysto, jestem przyzwyczajona do sierści, która jest WSZĘDZIE :P. Urozmaicona dieta to właściwie żaden problem (sama staram się jeść dużo warzyw i owoców, więc będę po prostu kupować ich ciut więcej, żeby podzielić się z prośkami, do tego jakieś inne zieleniny też łatwo zdobyć, latem choćby wybierając się nad rzekę). Dołożę wszelkich starań, żeby świniaki były zdrowe, a ewentualne wycieczki do weta też jakoś przeżyję ;)
Mam 25 lat i jestem zdecydowanie odpowiedzialną osobą, więc nie wzięłabym zwierzaka, nie dowiadując się najpierw jaka jest do niego instrukcja obsługi ;). I już mi się od pół roku marzą świniaki :P

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 16:10
autor: Ptyś i ...
Jak chcesz. Jak z kolegą na schodach siedzieliśmy ze świnką to naliczyliśmy kilkanaście bobków. XD

Re: Obieranie warzyw

: 15 grudnia 2017, 16:56
autor: ita79
kajdziers pisze:...ja swoje prosiaki trzymam tylko na diecie warzywno-owocowej, nie dostają suchej karmy...


błąd.. bo dobrze zbilansowana sucha karma jest im potrzebna - do dobrego trawienia i do uzupełniania ewentualnych braków witamin.. Przy zbyt dużej ilości "mokrego jedzenia" świnki mogą dostawać rozwolnienia, więc sucha karma powinna być zawsze dostępna i to wyrównywać. Mają te świnki przynajmniej stały dostęp do sianka (bo "TYLKO na diecie warzywno-owocowej" groźnie brzmi) ?

Re: Obieranie warzyw

: 16 grudnia 2017, 16:43
autor: kajdziers
Jestem technikiem weterynarii i jestem po kursie dietetyki- robię wszystko zgodnie z wiedza i sumieniem. Maluchy maja dostęp do siana 24/7. Prosiaki sa tez pod stałą opieką mojego szefa-lek.wet. I wszystko jest z nimi w porządku. Na suchej karmie miały problem z wydalaniem- uprzedze pytanie- tak, przebrnelismy przez wiele suchych karm.