To zależy od świnki, niektóre jedzą go tonami i nic im nie jest, a niektórym szkodzi nie wielka ilość. Zimą posiłek mojej świnki składa się z dwóch wielkich garści szpinaku i kilku plasterków jakiś innych warzyw i owoców znajdujących się w domu np. ogórek, jabłko, banan, rzodkiweka, pietruszka, papryka, winogrona(bez pestek), bazylia, seler.I taki posiłek otrzymuje codzennie na śniadanie, obiad i kolację, oprócz tego ma jeszcze siano, suchą karmę i wodę. Świnka ma taką dietę każdej zimy od 6 lat, i nic jej nie jest ani nie była nigdy na nic chora więc mojej śwince szpinak nie szkodzi
Dodam jeszcze że szpinak też jest sklepowy, tego samego powodu jaki masz ty. Ale expertem nie jestem i niech wypowiedzą się też inni